Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Final Fantasy I-VI => Wątek zaczęty przez: Solidus w Stycznia 08, 2004, 07:22:22 pm
-
Dlaczego inny??Ano,bo jest on dosyć\"łatwy\".Nie chodzi mi tu o poziom trudności,tylko np.o widzialność przeciwników.Wiem,że w CC też to było tylko,że w FFMQ nie ruszją się oni.W FFMQ można też skakać,ścinać drzewa(Harvest Moon :D ??)itp.
Gra ma też inne minusy,które czynią go innym.
1.Ilość broni.Są tylko cztery-Miecz,topór,\"pazurki\"i bomby.Wiem,że każda broń ma trzy odsłony,ale to jesat tak jakby one poprostu level upowały.To samo tyczy się ekwipunku defensywnego.
2.Wygląd przeciwników-wyglądają oni tam śmiesznie i po kilku minutach grania można stwierdzić-\"Hej!Przecież to gra dla dzieci!\".No nie całkiem.Gra może być trudna,bo\"nową\"broń lub zbroję trzeba czasem znaleźć samemu.
3.Mało postaci.PODCZAS WALKI MOŻNA MIEĆ TYLKO 2 POSTACIE!!!Bez przesady,trochę za mało.
4.Ilość czarów-też mało.Są tam 3 typy magii-White(lecząca),Black(ofensywna)i Wizard(też ofensywna)Każdy typ ma po 4 różne czary.Trochę mało.No ale czego więcej trzeba??Jest Cure,jest Heal,jest Life,jest Fire,jest Thunder i Meteor(szkoda,że nie ten z FFVII :twisted: ),jest \"Holy\"(tam ona się inaczej nazywa.
Teraz nie wiem,czy grafikę można zaliczyć do minusów.Wygląda ona jakby była zrobiona po FFIV.Mi to jednak nie przeszkadza.
A teraz GIGANTYCZNY PLUS-MUZYKA
Muzyka tam jest wspaniała.Battle Theme i Boss Theme zachęca cię do dalszej walki,a utwór w Doom Castle poprostu wymiata.Są one bardzo dynamiczne.Można tam usłyszeć zarówno gitarę elektryczną,jak i wiele innych instrumentów muzycznych.
Na koniec została fabuła.
Jest ona taka sama jak w FFI-V.Są 4 kryształy,któś czerpie ich moc i niedługo wydostanie się na świat wielkie zło(straszne co :D ).Oczywiście ty(sam nazywasz tam postać)musisz temu zapobiec,nie udajeci się to ofkoz i musisz pokonać złego Dark Kinga(straaaaaaszne imię...tja...)...
A co wy sądzicie o tej grze??
-
Tak jakoś sredniawo mi MQ przypadł do gustu. Takie to wszysko dziwne. Czasem czuje się jakbym w jakąs Zelde grał. Nie mówie ze to zle, nawet przeciwnie coś nowego, odskocznia od reszty seri ale poprostu cos mi nie pasuje i tyle. Nie grałem w nią co prawda za dużo za w te`odnogę` serii FF. Polecasz ją? Bo mi zdaje się taka jakaś... biedna ale to moje odczucia i możliwe ze jakbym pograł wiecej to spodobała by mi się. Prawdopodobnie gdyby nie było `FF` w nazwie to mało kto by pograł sobie w taką gre, ustawiając ją odrazu na pozycji straconej.
-
Final Fantasy Mystic Quest nie jest najlepszym dziełem Square w jakie grałem. Nie jestem w stanie w rzaden sposób zarekomendować tej gry, ponieważ mi też średnio przypadła do gustu. Nie jestem zdania, że muzyka jest w tej grze dobra, znając możliwości Suare można sie było spodziewać czegoś wiecej. Fabuła jest banalna, tryb walki po kilku minutach nudny, a ilość itemów budząca ciarki na plecach starych Sqauresoftowych wyjadaczy. Powiedzmy, że Sqauresoft w swej historii tworzył coraz doskonalsze gry ucząc się na własnych błędach, a FFMQ (sigh...) było jednym z nich.
-
No tak jakby uwarzam ze i tak jest nie najgorsza chociaż lepsza od tacticsa (który mi sei wogoole nie podoba poza treścią) wiec również bojkotuje
-
ja gralem fajne ale troche badziewne z powodu 2 postaci max :[ a tak to fajne jak zada sie np okreslony dmg potworkowi to np: rózki mu odpadaja albo piórka gubi ;]
-
Nie może się równać z innymi finalami, ale była całkiem ciekawa. Bardzo łatwo i szybko się ją przechodziło. Chociaż może zbyt robiła wrażenie skierowania dla bardzo młodych graczy.
-
Fajnie by było jakby zrobili tego remake na PSP albo nintendo DS