Forum SquareZone

Forum ogólne => Kultura => Literatura => Wątek zaczęty przez: Tantalus w Września 28, 2009, 02:57:59 pm

Tytuł: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Września 28, 2009, 02:57:59 pm
Wątek na zasadzie "Jakiej muzyki słuchacie?" albo "Filmy", tyle że z książkami. Potrzebne jest jakieś miejsce, gdzie będzie można wypowiedzieć się o książkach, jakie przeczytało się w ostatnim czasie. Aż dziw bierze, że takiego wątku tu nie ma (a najbliższy temu jest zamknięty).

Dobra, to przeczytałem chyba od początku sierpnia:

"Nacja", Terry Pratchett - Nie wiem jak teraz, ale kilka miesięcy temu to był bestseller w Empikach, no i po przeczytaniu wiem już czemu. Książka niezwiązana z cyklem Diskworld, co się Terry'emu zdarza bardzo rzadko - jak niby miałem czymś takim wzgardzić. Książka przygodowa, lekko zakrapiana fantasy, w klimacie Robinsona Crusoe i Wyspy Skarbów (raczej jednak tego pierwszego). Napisana zgrabnie i do rzeczy, chociaż mam wrażenie, że Terry początkowo chciał tam zawrzeć więcej wątków niż mu się to udało. Nie mniej jednak wyszło porywająco - na końcu miałem łzy w oczach. No ale ja jestem wrażliwy, więc mnie łatwo wzruszyć hehe. Oceniam książkę na 8/10 - Terry'emu zdarzały się lepsze książki, ale fani się na tej nie zawiodą, a i powinna przykuć osoby z uczuleniem na głębokie fantasy.

"Zmierzch", Stephanie Meyer - No dalej, śmiejcie się. Tak, przeczytałem Twilighta, tak dla zasady, żeby nie dołączyć do ludzi, którzy tą książkę oczerniają na podstawie opinii osób trzecich albo filmu. Spodziewałem się, że z Twilightem będzie podobnie jak z Harrym Potterem, o którym każdy mówi, że to megachujowa książka, póki jej nie przeczyta. W końcu skoro autorka zdobyła taką popularność, to książka musi coś w sobie mieć, prawda? Okazuje się, że nie prawda. Stylistycznie marnie - jestem całkiem przekonany, że sam potrafię lepiej pisać niż pani Meyer (ludzie mówią, że stylistyka jest taka chujowa z winy przekładu, ale oryginału z całą pewnością nie przeczytam, żeby się upewnić). Opisy się ciągle powtarzają - Edward na każdej stronie się "szelmowsko uśmiecha", a Belli na co drugiej robi się słabo na jego widok. Fabularnie jest to szczyt cliche, bohaterowie są absolutnie nierealistyczni i skonstruowani marnie, niejednolicie. Wątek miłosny z harlekina, i to z tych tańszych. Czytałem książkę odważnie, ciągle czekając jakiegoś zwrotu fabularnego - jak już się doczekałem, to moje szczęście było krótkotrwałe - coś się działo tylko przez ok. 50 stron, z chyba 670'ciu. Po drugim rozdziale zacząłem odczuwać lekkie mdłości, narastające do połowy, gdzie dołączyły do nich myśli samobójcze. Niby wiadomo - nie jestem targetem dla tej książki (wycelowana raczej w płeć żeńską, gdzieś z rocznika 96), ale nawet obiektywnie patrząc, znalazłoby się kilka lepszych książek o miłości dla dziewczyn w tym wieku. Coś Stephena Kinga na przykład hehe. Ocena: 3/10, punkty zdobyło u mnie kilka ciekawych pomysłów i dosyć przyzwoicie skonstruowane opisy (choć często marne stylistycznie).

"Gra Endera", Orson Scott Card Zabrałem się za to, bo w internetach dosyć przyzwoite opinie słyszałem. Podobno to książka kultowa, więc wypadało sprawdzić. Biorąc to pod uwagę, no i fakt, że jestem w gatunku SF bardzo wybredny, miałem bardzo wysokie oczekiwania po Grze. No i muszę przyznać, że się nie zawiodłem - jest to chyba najlepsze książka SF jaką czytałem. Świat jest doskonale skonstruowany, fabuła fantastyczna, do tego książka trzyma klimat, fabuła nie jest przewidywalna, postaci realistycznie skonstruowane (chociaż same w sobie są dalekie od jakichkolwiek schematów). Momentami niestety mamy jakby trochę zbyt skąpe opisy, a i sama fabularna końcówka jest trochę za szybko przeprowadzona - autor mógł jeszcze z 50-100 stron napisać, rozwijając kilka wątków, uzupełniając to, co zostało niedopowiedziane. Nie mniej jednak książka zasługuje na miano kultowej, bo jest świetna. Byłby z niej za**bisty film, ale wymagałby zrobienia go w pełnym CGI - o aktorskich nie ma nawet mowy. Ocena 9.5/10 - książka jest dla mnie bliska perfekcji, szkoda tylko, że nie jest (chociaż trochę) dłuższa.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: aysnel w Września 28, 2009, 04:01:24 pm
Jak ci mało "Gry Endera" zawsze możesz przeczytać kolejne kontynuacji w postaci: "Mówcy Umarłych", "Ksenocydu" i "Dzieci Umysłu". Jest też parę książek opowiadających o Groszku (przyjaciel i podwładny Ender'a) a także o Peterze bracie Endera nim jeszcze został Hegemonem.

No ale nawiązując do tematu:

"Trylogia Elenium, David Eddings" Te trzy książki składające się na cały cykl mógłbym czytać bez końca. Wspaniała epicka opowieść jakby to nazwać z gatunku fantastyki Średniowiecznej, troszkę ocierając się o dzieła Tolkina. Rycerz Sparhawk członek zakonu Rycerzy Padionu przemierza wraz z przyjaciółmi cały kontynent, by odnaleźć Bhellion - kamień o potężnej mocy, którego  boją się  nawet bogowie. To jedyna szansa by uleczyć królową Ehlanę oraz pokonać Azasha, boga zła. Mimo poważnej fabuły autor nie stroni od żartów czy satyry. Bardzo mocno dostaje się tu Kościołowi Katolickiemu, którego wady są w humorystyczny sposób piętnowane. Kościół nadal  nie chce uznać innych bogów chociaż ich obecność jest aż nadto widoczna, którzy co ciekawe sami udowadniają , iż katolicki bóg również istnieje. (Aphrael uważa go jednak za strasznego nudziarza ustanawiającego prawa, których nikt nie jest w stanie przestrzegać). Przy tych książkach nie ma jak się znudzić. 10/10
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Września 29, 2009, 09:04:05 am
Trylogia Thrawna - Timothy Zahn raczej zawsze omijałem książki w klimatach Gwiezdnych Wojen, ale w końcu się przełamałem po tym, jak znajomy ostatnio mi podrzucił wyżej wspomniana książki. Na trylogię składają się : Dziedzic Imperium, Ciemna Strona Mocy, Ostatni Rozkaz. w wielkim skrócie - cztery lata po Bitwie o Endor Nowa Republika prowadzi cały czas wojnę z pozostałościami armii Imperium. Z początku szlachetna inicjatywa Republiki okazuje sie psuć od środka, poprzez spiski ambitnych polityków, którzy chcą dojść do władzy. Tymczasem gdzieś na obrzeżach galaktyki powraca ostatni Wielki Admirał, o którym nikt w Nowej Republice nie miał pojęcia. Mało tego - dowodzi on całkiem pokaźną flotą, jest genialnym taktykiem i w bardzo szybki sposób zaczyna zajmować kolejne systemy należące do sojuszu.

o samej trylogii: dla mnie jest to genialna kontynuacja Gwiezdnych wojen - książki są bardzo dojrzałe i przede wszystkim nie tak naiwne jak saga filmowa. Republika powstała na bazie rebelii nie jest taka czysta i niewinna, lecz jak każdy rząd w jakiejkolwiek formie - skorumpowana i skłócona. Imperium też zostało pokazane z zupełnie innej strony. Sama postać Wielkiego Admirała nie jest odbierana jednoznacznie jako zła - tak jak Vader, czy też Imperator. No i przede wszystkim - autor w genialny sposób zdołał wplątać w to uniwersum całkiem sporą ilość nowych postaci. To właśnie tutaj pojawia sie po raz pierwszy Mara Jade - przyszła Jedi i żona Luke'a. 
Enyłej jak sie chcecie bawić w ocenianie:
dla fanów SW 10/10
dla zwykłego czytelnika 9/10
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: kALWa888 w Czerwca 25, 2010, 12:54:51 am
Ale się osób wpisuje hehe. ja może nie napiszę co ostatnio przeczytałem, ale co dobrego ostatnio czytałem. Powiem więc że do gustu bardzo przypadło mi najnowsze dzieło Kinga "Pod Kopułą". Pewnie niejeden z Was o tej książce słyszał lub czytał gdzieniegdzie. Książka opowiada o miasteczku, które nagle zostaje odcięte od reszty świata tajemniczą kopułą. Przedstawione jest zachowanie ludzi w takiej sytuacji. Ludzi przeróżnych. Historię tą można przyrównać do "Mgły" tegoż autora, tyle że tamta była lepsza. Ale dlaczego tak bardzo spodobała mi się ta książka? Otóż King udowodnił że wciąż potrafi świetnie pisać. W książce ciągle coś się dzieje, jest wiele bohaterów którzy zachowują się nieprzewidywalnie. Niespodziewane zwroty akcji, długość (choć początkowo była dłuższa - niestety ostateczna wersja została trochę obcięta) i specyficzny styl pisania Stefcia sprawia, że książka stoi w moim rankingu na wysokiej pozycji. Przyjemnie się czytało i trochę szkoda że tak szybko. Co prawda nie jest to szczyt formy pisarza, ale jest świetnie. Dobrze jest poczytać nowego Kinga w starym stylu. Oby dalej podążał tą ścieżką a będzie lepiej. Mam taką nadzieję. Książkę oceniam na 9/10.

Inną książką którą sobie ostatnio kupiłem, był zbiór opowiadań Grahama Mastertona "Festiwal Strachu". Kilka było dobrych, jedno pozostało w mej pamięci do dzisiaj i na pewno jeszcze długo będzie tam gościć. Uważam je za jedno z mocniejszych i najbardziej pojebanych opowiadań jakie przeczytałem. Mowa o opowiadaniu z tegoż zbioru "Posocznica". Miłość przedstawiona w bardzo pokręcony sposób. Niestety kilka opowiadań było sobie, bo było. Nie zrobiły na mnie większego wrażenia, ale przez cały czas czytania książki nie byłem znudzony i ukończyłem ją w jeden dzień. Fanom horroru zdecydowanie polecam. Oceniam na 8/10
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: jarrybegood w Czerwca 26, 2010, 09:33:08 pm
Ja przeczytałem trylogię Pawła Jasienicy dotyczącą historii Polski. Polecam wszystkim, a szczególnie kandydatom na polityków. ;-)
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Gabriel_Celeste w Lutego 23, 2011, 10:57:57 pm
Ostatnio czytałem Tomka w krainie kangórów i bardzo mi się ta książka spodobała, z tego co wiem, jest ich więcej w serii i zamierzam się za inne też zabrać. Szkoda że to nie są lektury szkolne i że nie wyszedł żaden film na podstawie tych książek, bo są bardzo wciągające. Głowne role grają tam Tomek właśnie, pan bosman Nowicki i dziewczyna Tomka i pies dingo.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Mazurit w Lutego 24, 2011, 07:12:50 pm
Oj... jak taki wątek przegapiłem? Chociaż widząc jak mało wpisów to było to możliwe. Przechodząc do tematu:

- Nadolski A. - "Broń i strój rycerstwa polskiego w średniowieczu" (szukając potrzebnych informacji przypadkowo machnąłem całą pozycję. Polecam osobom, które chcą nabyć podstawowe informacje o uzbrojeniu średniowiecznym, taki tytuł startowy);

- "The Ultimate History of Video Games..." by Steven L. Kent, książka traktująca o wiadomej dziedzinie... godna polecenia każdemu kto ma wiadome zainteresowania. Plusy publikacji to na pewno masa anegdot, dość ciekawie oddane zmiany jakie następowały w kolejnych epokach elektronicznej rozgrywki oraz jak dla mnie zaskakujące pierwsze rozdziały (przedstawiające korzenie gier wideo);

- "Królowie elekcyjni - leksykon biograficzny", książka znaleziona na półce znajomego (polecana osobom, chcącym dowiedzieć się czegoś o polskiej historii w sposób... nie wbijający faktami w fotel, gdy czyta się biografy kolejnych władców;

- "Japanese Army of World War II" by Philip Warner, kolejny przypadek, gdyż czytałem całość w wyniku prośby znajomego, abym przetłumaczył mu fragmenty. Sama książka w szybki (krótka pozycja) rzetelny i jasny sposób opisuje armię japońską, dodatkowo okraszona wieloma zdjęciami i ilustracjami.

Jeśli ktoś zna podobne pozycje niech da znać na pm podając tytuł itp...;

- Johann W. Goethe - "Elegie rzymskie", ehh co tu dużo mówić pisane wierszem, ktoś lubi ten przeczyta;

...kilka pozycji nadal czytam...
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Lutego 24, 2011, 09:03:43 pm
ostatnio - instrukcja obsługi do Fiata Panda :f i jeszcze wszystkie Starcraftowe produkcje przetłumaczone na język polski. "Krucjata Liberty'ego" dobra, "W cieniu Xel nagi" takie se, "nim zapadnie ciemność" genialne :O
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Sitheral w Maja 02, 2011, 08:05:09 pm
Idzie człowiek do biedronki, robiąc uniki pomiędzy wózkami wkręca sobie, że musi pokonać stare babcie i innych klientów, by na końcu uratować księżniczkę z zamku, księżniczka robi piękny uśmiech pokazując swoje kły myte zapewne najlepszą trójkolorową pastą na rynku, co za romantyczna sytuacja, w końcu staliśmy przy serach z głupimi wózkami otoczeni klientami i strażnikiem teksasu, który tylko czekał, aż coś zapierdzielimy. Już spuszczałem swój "wsadzacz" z łańcucha (wózkowy, zbole), by... Ale ja nie o tym. kto spodziewałby się dobrej książki w biedronce, no kto? Dobra dobra, milczeć! Ja się nie spodziewałem. A dorwałem "Mgłę" Kinga za 9.99. Czemu się rozpisałem o bzdurach? Bo o książce będzie krótko - jest wpytę.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: X-Bahamut w Maja 31, 2011, 07:16:06 pm
Wiem smogu że to nie powód do dumy no ale w moim wieku jest mało ludzi którzy czytają książki jak są lektury szkolne to się film ogląda niektórzy poloniści nawet nic przeciw nie mają xD. A co do czytania to książki przedmiotowe też się liczą ??? bo czytam od miesięcy próbując poprawić 2 zagrożenia ( wiem to też nie powód do dumy wiem ).
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: explor w Maja 31, 2011, 07:23:47 pm
nie wiem ile masz lat ale ja mam 16 i jestem pochloniety fantastyka i ojcem chrzestnym ( oczywiscie ksiazkami )
slyszeliscie o nowej ksiazce ( moze juz stara ) metro 2033 jest również gra ktora ponoc wymiata ale ksiazka jest boska tak samo jak metro 2034 no 2 ksiazki ktore trzeba przeczytac :D
Albo moge polecic na wakacje albo na wolne chwile ksiazke wampiraci  wszysciutkie serje.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: DarkAura16 w Maja 31, 2011, 10:02:23 pm
,,Saga o ludziach lodu'' też dobra. Wciąga na długie godziny.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: explor w Maja 31, 2011, 11:04:59 pm
,,Saga o ludziach lodu'' też dobra. Wciąga na długie godziny.
dobra ona jest zajebista
ale najlepsze to oczywiscie andrzeja sapakowskiego ( wiedzmin jak by co )
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: X-Bahamut w Czerwca 01, 2011, 07:21:11 am
"Ojciec chrzestny" to była moja druga książka w życiu bo pierwszy był "odyseusz" tak jakoś się napatroczył teraz to mi się już nie chce czytać no ale przyznam, że "ojciec chrzestny" był ciekawy nie to co "odyseusz" straszna nuda była :P .
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Czerwca 01, 2011, 02:31:23 pm
,,Saga o ludziach lodu'' też dobra. Wciąga na długie godziny.
dobra ona jest zajebista
ale najlepsze to oczywiscie andrzeja sapakowskiego ( wiedzmin jak by co )
Wiedźmin?A co w nim było takiego fajnego?Lezbijski związek Ciri z jakąś tam z gangu szczurów,Gerard tłukący potwory,zdradzający na każdym kroku Yennefer,a potem święcie zarzekający się,że nic takiego nie miało miejsca,no i postacie beznadziejnie ginące.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: explor w Czerwca 01, 2011, 02:46:18 pm
zalezy kto co lubi

bo ja naprzyklad uwielbiam wiedzmina wiec taki szczegoly jak beznadziejnie giniace postacie mi nie przeszkadzaja a do zwiasku lesbijskiego tez nic nie mam :D
Ale szczerze musze przyznac bo wczoraj skonczylem czytac wojny swiata wynurzonego ( 3 ksiazki ) i bylo to jak dla mnie masakryczna strata czasu. W nikturych mometach czlowiek zasypia i modli sie zeby jakos to przebrnac kilka fajnych akcji ale nic poza tym. Glowna bohaterka jest tam Dubh mloda dziewczynka ktora zostala wygnana a osady za to ze zabila kolege przy zabawie potem zostala zlodziejka a potem zabojczynia z demonem  w sobie ( taka klatwa) ktora jak poczuje zapach krwi proboje wyjsc. Ksiazka moze wydawac sie ciekawa lecz pierwsza czesc jest beznadziejna druga taka sobie no a 3 no juz lepiej w 1 czesci wolabym zeby cala ksiazka opierala sie na jej wspomnieniach z przeszlosci jak byla malo dziewczynka a nie kilka rozdzialow cofajacych nas w czasie, kjsiazka dla wytrwalych

Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Czerwca 01, 2011, 03:41:42 pm
,,Saga o ludziach lodu'' też dobra. Wciąga na długie godziny.
dobra ona jest zajebista
ale najlepsze to oczywiscie andrzeja sapakowskiego ( wiedzmin jak by co )
Wiedźmin?A co w nim było takiego fajnego?Lezbijski związek Ciri z jakąś tam z gangu szczurów,Gerard tłukący potwory,zdradzający na każdym kroku Yennefer,a potem święcie zarzekający się,że nic takiego nie miało miejsca,no i postacie beznadziejnie ginące.


A to tylko nieliczne z mnogich zalet Wiedźmina!
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Morchol w Czerwca 01, 2011, 03:44:36 pm

Wiedźmin?A co w nim było takiego fajnego?

Bardzo dobrze zarysowany, oryginalny(jak na swój czas) świat, wyraziste i interesujące postacie, nawet(a może szczególnie) te trzecioplanowe główny bohater posiadający jedynie minimalny "plot armor"(który jest straszliwą bolączką niemal każdego fantasy szczególnie polskiego), bardzo dobre dialogi, humor itp...
Przyznać trzeba, że saga trochę fabularnie za bardzo meandrowała i można się do paru rzeczy przyczepić ale opowiadania były świetne.

Cytuj
zdradzający na każdym kroku Yennefer,a potem święcie zarzekający się,że nic takiego nie miało miejsca
Och nie, główny bohater nie jest "rycerzem na białym koniu" i nieskazitelnym ostatnim sprawiedliwym, tylko zwykłym samolubnym surczysynem - jak każdy człowiek(czy też nieludź) tylko nie to!

Nie odbieraj tego jako ataku, ale po argumentach jakie przytaczasz przeciw Wiedźmakowi jestem ciekawy jakie jest "fajne" fantasy?
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Zell Dincht w Czerwca 01, 2011, 04:31:30 pm
Er... Co u was, kadlubki?
<czyli, za Tantowa propozycja, Zell wpada sprawdzic co tu sie wyrabia i znajomosci odswiezyc ;)>

IMO najwieksza zaleta Wiedzmina (zarowno ksiazek, jak i gier) jest wlasnie brak podzialu na czarne i biale, relatywizm moralnosci, zarowno protagonisci jak i antagonisci maja swoje ugruntowane racje. Zycie we wlasnej, pokreconej osobie ;)

U mnie aktualnie na tapecie jakis Pratchett <ktorego, jak juz przelamalem bariere dziwnych okladek i zaczalem czytac, pochlaniam nalogowo> i "Bracia Karamazow" Dostojewskiego. Jak juz sie przeskoczy "rosyjskosc", to calkiem przyjemne studium psychiki ludzkiej i wieloznacznosci moralnej ;)
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Sitheral w Czerwca 01, 2011, 07:20:46 pm
IMO najwieksza zaleta Wiedzmina (zarowno ksiazek, jak i gier) jest wlasnie brak podzialu na czarne i biale, relatywizm moralnosci

Co w książkach nie jest w sumie rzadkością. Natomiast w grach już bardziej, tu Wiedźmin jest naprawdę przyjemną odskocznią od ratowania świata przez nieskazitelnego bohatera na białym koniu, uwikłanego w typowy do bólu wątek miłosny. Poza tym na wszystko jest czas i miejsce. Czasem można się odchamić i np. pójść do teatru, czasem zaś należy się schamić i np. obczaić Wiedźmina :F
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: kALWa888 w Czerwca 01, 2011, 07:26:14 pm
Ja tego kiciusia widziałem tu:
http://www.youtube.com/watch?v=87PpDjSv4WI

Co do Wiedźmina czytałem trochę ponad połowę sagi (potem gdzieś bibliotekę k**wa przenieśli na czas remontu, który do dzisiaj trwa) i jestem na tak. Takie fantasy to ja mogę czytać. Za polską literaturą średnio zanikam (może nie znam dobrych książek), ale to mi się spodobało. Polubiłem Geralda i jeszcze bardziej Jaskra. Razem są naprawdę mało zgranym duetem.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Czerwca 01, 2011, 08:02:52 pm
zdradzający na każdym kroku Yennefer,a potem święcie zarzekający się,że nic takiego nie miało miejsca
Och nie, główny bohater nie jest "rycerzem na białym koniu" i nieskazitelnym ostatnim sprawiedliwym, tylko zwykłym samolubnym surczysynem - jak każdy człowiek(czy też nieludź) tylko nie to!

Nie odbieraj tego jako ataku, ale po argumentach jakie przytaczasz przeciw Wiedźmakowi jestem ciekawy jakie jest "fajne" fantasy?
Spoko,ostatnio czytam sobie książkę "Brudnopis" Sergieja Łukjanienko,a właściwie przeczytałam,teraz jestem w trakcie drugiej części (Czystopis) i tam bohater wcale nie jest rycerzem na białym koniu,ale jakoś bardziej przypadła mi do gustu niż Wiedźmin.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: explor w Czerwca 01, 2011, 09:08:41 pm
wlasnie co sadzisz o tej ksiazce brudnopis bo ludzi mi ja odradzali ze beznadzieja chcialem kupic ale kupilem metro
to tez jest fantasy czy bardziej dla kobiet
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Czerwca 01, 2011, 09:22:36 pm
Cytuj
Spoko,ostatnio czytam sobie książkę "Brudnopis" Sergieja Łukjanienko,a właściwie przeczytałam,teraz jestem w trakcie drugiej części (Czystopis) i tam bohater wcale nie jest rycerzem na białym koniu,ale jakoś bardziej przypadła mi do gustu niż Wiedźmin.

Sorry Yuzu, ale nie czytałaś nawet opowiadań Wiedźmina, to nie możesz mówić co ci do gustu przypadło, a co nie.

Ten offtopic jest już zbyt długo "ontopic", więc idę po topór i taczkę. Przenoszę wszystko do Kultury. Done.

Co do mojego czytania, to oczywiście jestem uzależniony od Pratchetta i wszystko, co jest od niego wydawane od razu pochłaniam. Niewiele czytałem przez ostatnie pół roku, ale ostatnio powróciłem. Na warsztat wziąłem "Eden" autora wielkiego polskiego wieszcza Stanisława Lema. Utknąłem w połowie, bo u Lema przeszkadza mi to samo, co przeszkadzało mi u Tolkiena - przynudzanie. Ciężkim językiem opisuje otoczenie i człowiek szybko opada z zapału. Strzelam, że w krótszych opowiadaniach nie będzie z tym problemu - wcześniej przeczytałem jedno tego autora, chyba dosyć popularne (Golem XIV), które mi się bardzo, bardzo podobało.

A wracając jeszcze do Sapkowskiego - cenię autora za dobre pomysły i adekwatne do pisanych książek wykształcenie. Do tego Sapek wie jak pisać, żeby nie przynudzać, doskonale akcję łączy z opisami, do tego kreacja jego bohaterów jest znakomita (kreacja bohaterów wiedźmińskich była moim tematem przemowy na ustnej maturze z polskiego hehe). Niestety, zdarzało mu się popadanie w taki patetyzm jakiś, szczególnie widoczny w dwóch ostatnich częściach Pięcioksięgu. Bez spoilerów powiem tylko, że cały ten bajzel z Ciri i z tymi zmianami klimatu zepsuł mi końcówkę. Zdecydowanie bym wolał, żeby Wiedźmin był bardziej przyziemnie zakończony. Dlatego zdecydowanie bardziej od Pięcioksięgu lubię opowiadania.

Od Sapkowskiego jakieś 2 miechy temu przeczytałem Żmiję, jedną z jego nowych książek. Średniak. Nie spodziewałem się Wiedźmina po takim tam byle jakim jego opowiadanku, ale powiedziałbym, że realizacja dosyć fajnego pomysłu nie poszła po jego myśli. No i końcówka zalatywała finałem Wiedźmina, która jak wiemy, nie była jakaś super.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Zell Dincht w Czerwca 01, 2011, 10:31:25 pm
IMO najwieksza zaleta Wiedzmina (zarowno ksiazek, jak i gier) jest wlasnie brak podzialu na czarne i biale, relatywizm moralnosci

Co w książkach nie jest w sumie rzadkością.
I cale szczescie! Odnosilem sie raczej do mainstreamowego fantasy, z "Wladca Pierscieni" na czele (ktorego w pewien sposob sympatia darze, ale juz chyba nieco z niego wyroslem).
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Czerwca 01, 2011, 10:38:56 pm
IMO najwieksza zaleta Wiedzmina (zarowno ksiazek, jak i gier) jest wlasnie brak podzialu na czarne i biale, relatywizm moralnosci

Co w książkach nie jest w sumie rzadkością.
I cale szczescie! Odnosilem sie raczej do mainstreamowego fantasy, z "Wladca Pierscieni" na czele (ktorego w pewien sposob sympatia darze, ale juz chyba nieco z niego wyroslem).

No to wiem już Zellu jaka będzie twoja ulubiona książka, jak tylko ją przeczytasz. Zdobądź coś, co nazywa się "Ostatni Władca Pierścieni" autorstwa Kirila Yeskova (Eskova, Jeśkowa, jakoś różnie to odkodowują na świecie z cyrylicy). Zdecydowanie najlepsza część Władcy Pierścieni. Przeczytaj, a już nigdy nie obejrzysz Władcy Pierścieni w ten sam sposób i z obrzydzeniem będziesz patrzył na tego tępego skurwiela Aragorna i tą sukę Arwenę.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: aysnel w Czerwca 01, 2011, 10:47:46 pm
Też lubię poczytać Pratchetta, ale ostatnie jego książki już nie są aż tak ciekawe jak kiedyś. Ostatnią, którą bym naprawdę polecał było "Piekło Pocztowe". Myślałem, że wciągnie mnie "Potworny Regiment". Niestety, wiele rzeczy jest tam zbyt prawdziwych by się z tego śmiać...

Ogólnie lubię fantasy i sci-fi, ale Lema nie rozumiem, Tolkiena nie znoszę, Sapkowskiego również nie trawię. Z polskich pisarzy najbardziej cenię Jacka Piekarę za jego cykl o Mordimerze Madderdinie, oraz Andrzeja Pilipiuka i jego książki o Jakubie Wędrowyczu.

Spoza fantastyki skończyłem ostatnio czytać "Zaginione Królestwa" Normana Daviesa. Książka krótka  zaledwie 700 stron, tydzień czytania i po sprawie. Biblię tą czyta się naprawdę znakomicie, dużo materiału dotyczącego ziem polskich. Krytycy wiele zarzucają angielskiemu historykowi, ale na pewno nie można mu odmówić obiektywizmu . Do wielu spraw podchodzi bez niepotrzebnych emocji przedstawiając je takimi jakie były. Niestety wiele jego tez kole w oczy tzw. polskich patriotów. W każdym razie tezą przewodnią książki jest "śmierć państw". Nawet największe imperia ostatecznie upadały a i dzisiejsze kiedyś też przestaną istnieć. Każdy kraj czeka ostatecznie podobny los, który co najwyżej  można odwlec w czasie. Wiele państw podczas swojej historii miało kilka wcieleń. Dlatego nie można mówić np o jednej Burgundii tylko o kilku. Tak samo by daleko nie szukać nie istniały jedne Prusy, ale przez wieki formowało się tam kilka różnych od siebie kilka organizmów państwowych (Prusy plemienne, Zakon Krzyżacki, Księstwo Prus, w w końcu Królestwo). Naprawdę warto przeczytać mimo odstraszającej ceny.

"Udana państwowość to w gruncie rzeczy bardzo rzadki dar. Wymaga zdrowia i wigoru, szczęścia, dobrej woli sąsiadów oraz poczucia celu (...)"

"Norman Davies zabiera nas w oszałamiającą podróż przez wieki dziejów. Pokazuje egzotyczne stolice i mówiące niemal wymarłymi językami narody. Przedstawia nam nieznaną historię Europy, ale i opowiada o nas samych: o Galicji, Prusach, Wielkim Księstwie Litewskim. Czy jakiś inny historyk miałby na tyle wyobraźni, żeby połączyć ze sobą upadek ZSRR, historię Gdańska i państwo barbarzyńskich Wizygotów? Po lekturze Zaginionych Królestw nikt już nie będzie mógł traktować uporządkowanego świata historii ze szkolnych podręczników jak prawdy objawionej. Burgundia nie będzie kojarzyć się wyłącznie z winem, a Aragonia z Aragornem z Tolkienowskiego Władcy Pierścieni."
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Zell Dincht w Czerwca 01, 2011, 10:55:30 pm
Tant - opisy znalezione na roznych internetach mnie zdecydowanie przekonaly, a fakt, ze jeden egzemplarz jest dostepny w bibliotece 50 metrow od mojego mieszkania tylko dodaje sprawie pikanterii ;) Senkju!
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Yuzuriha w Czerwca 02, 2011, 10:07:52 am
Cytuj
Spoko,ostatnio czytam sobie książkę "Brudnopis" Sergieja Łukjanienko,a właściwie przeczytałam,teraz jestem w trakcie drugiej części (Czystopis) i tam bohater wcale nie jest rycerzem na białym koniu,ale jakoś bardziej przypadła mi do gustu niż Wiedźmin.
Sorry Yuzu, ale nie czytałaś nawet opowiadań Wiedźmina, to nie możesz mówić co ci do gustu przypadło, a co nie.
A skąd wiesz ;P?
Powiedzmy,że byłam na bieżąco,kiedy to moja siostra czytała.
Explor jeśli nie razi cię czytanie z perspektywy pierwszej osoby,i nie masz nic do Rosji(główny bohater jest Rosjaninem i akcja dzieje się dość często w Moskwie)to spokojnie możesz ją kupić/przeczytać.Co mi się podoba?Cóż jest w niej humor,coś co nazwała bym krótkim przemyśleniem bohatera,na początku każdego rozdziału,co nadaje fajny klimat.Jest dość prosto i zwięźle napisana,przez co wciąga i muszę przyznać,że żadnej innej książki tak miło mi się nie czytało.Główny bohater jest z charakteru takim zwykłym facetem,też lubi sobie popić,nawet pali,nic w nim nadzwyczajnego,ale właśnie za to naprawdę da się go lubić.Później oczywiście dostaje tam jakieś zdolności(nie będę spojlerować),ale mimo tego nie zmienia się.No i nie jest "rycerzem na białym koniu".
Czystopis jest kontynuacją Brudnopisu i tak samo trzyma poziom.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Sitheral w Czerwca 02, 2011, 01:04:24 pm
Na warsztat wziąłem "Eden" autora wielkiego polskiego wieszcza Stanisława Lema. Utknąłem w połowie, bo u Lema przeszkadza mi to samo, co przeszkadzało mi u Tolkiena - przynudzanie. Ciężkim językiem opisuje otoczenie i człowiek szybko opada z zapału. Strzelam, że w krótszych opowiadaniach nie będzie z tym problemu - wcześniej przeczytałem jedno tego autora, chyba dosyć popularne (Golem XIV), które mi się bardzo, bardzo podobało.

Powiem Ci, że akurat u Lema takie ciężkie opisy nie potrafią mnie odrzucić. Ale rozumiem to, już niejedna osoba zwątpiła po tym jak zaczęła czytać coś, co jej zaproponowałem. W zasadzie większość tego co napisał jest świetne, ale ja zawsze i wszędzie gorąco polecam Fiasko, z tym że pierwszy rozdział ma się nijak do reszty książki i jest po trochu kontynuacją Opowieści o pilocie Pirxie, więc warto je mieć wpierw za sobą. Potem się rozkręca. Może i książka jest trudna, ale ja tego nie zauważyłem, bo przeszedłem przez nią jak przez masło, nie piłem, nie jadłem, możliwe że oddychałem, a poza tym tylko czytałem.

Myślę, że w przypadku Lema trzeba mieć po prostu zacięcie do sf :F
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Hisoka w Czerwca 04, 2011, 01:38:57 pm
Cytuj
Spoko,ostatnio czytam sobie książkę "Brudnopis" Sergieja Łukjanienko,a właściwie przeczytałam,teraz jestem w trakcie drugiej części (Czystopis) i tam bohater wcale nie jest rycerzem na białym koniu,ale jakoś bardziej przypadła mi do gustu niż Wiedźmin.
Sorry Yuzu, ale nie czytałaś nawet opowiadań Wiedźmina, to nie możesz mówić co ci do gustu przypadło, a co nie.
A skąd wiesz ;P?
Powiedzmy,że byłam na bieżąco,kiedy to moja siostra czytała.


IMO nie można się wypowiadać na temat książki, jeśli samemu jej się nie przeczytało. Ważna jest nie tylko fabuła [która w przypadku Wiedźmina wciągnęła mnie tak, że szybciutko przeczytałam wszystkie części ciurkiem], ale i język. A język Sapkowskiego, budowa postaci [itp.] stwarzają kontrast z 'epickim' Tolkienem. To jakby druga gałąź fantastyki.
Tytuł: Odp: Co ostatnio przeczytaliście?
Wiadomość wysłana przez: Siergiej w Czerwca 05, 2011, 01:31:42 pm
Polecam Eriksona poszukiwaczom dobrej fantastyki. Jeśli się przebrnie przez początkowe 200 stron pierwszej księgi, to potem jest już mega dobrze. Jak nie przepadam za fantasy, to druga i trzecia księga Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych po prostu urwały mi łeb. Jedne z najlepszych książek jakie czytałem.

Chciałem też ostatnio sprawdzić czemu ludzie tak się spuszczają nad Pieśnią Lodu i Ognia, ale w Empiku wznowione wydanie Gry o Tron kosztuje 5 dych, bo na okładce jest fotka aktora z serialu. Lulz, żenada, trzeba się udać na Allegro.

Czytam ostatnio "Jeśli Boga nie ma..." Kołakowskiego, niestety sesja mi przerwała gdzieś tak w połowie i dopiero pewnie we wtorek wrócę do lektury. Bardzo ciekawa rzecz, ale naprawdę ciężka i trudna. Kołakowski ma skomplikowany, wymagający sposób pisania i bardzo często odnosi się do poglądów konkretnych filozofów. Nie wszystkie znam, więc czasem ciężko przez to przebrnąć, ale ogólnie lektura godna polecenia wszystkim, którzy lubią się zastanawiać nad kwestią istnienia i nieistnienia Boga. Kołakowski obala wiele popularnych tez zarówno na jedno, jak i na drugie.