Forum SquareZone

Forum ogólne => Warhammer Online => Gry i zabawy => Offtopic => Warhammer Team E => Wątek zaczęty przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 10:15:32 pm

Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 10:15:32 pm
Trwa narada w sprawie następnego posunięcia. Zagadkowa sprawa z sobowtórem czeka na rozwiązanie, a posesja w Delberz czeka na właściciela. Czy się doczekają?

Co robicie?

Lokalizacja drużyny:
(http://img115.imageshack.us/img115/89/e1mk7.jpg)
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 10:18:44 pm
"A więc co zrobimy z tą zabawą w Sobowtóra??" Zwracam się do kumpli
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 10:21:09 pm
- Jak już mówiłem. Nie jest to jednak dobry pomysł. Szczególnie z moim mocnym akcentem...- odpowiadam.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 10:21:09 pm
mówię, ze mi naprawde wisi co zrobimy z zabawą sobowtóra. jedyne co moge od siebie dopowiedziec, to to, że mozemy na siebie sciągnąć kłopoty.... ktoś sie Hansa pozbył celowo.  
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: GLenn w Listopada 14, 2006, 10:21:26 pm
"Mi tam to obojętne chociarz przez ten drugi dyliżans i ludzi na dole sprawa sie juz nie podoba "- mowie (pssst mapa tanta sssie ;/)
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 10:32:24 pm
"Więc co teraz robimy??"
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 10:34:42 pm
- Może zróbmy tak - chodźmy do tego Delberz, zobaczmy co to jest za chata. Jak nas spotkają tamci kolesie powiemy im grzecznie, że ich koledzy zostali zabici, a przypadkowo jeden z nich był moim sobowtórem. Pozbędziemy się jednego problemu. -
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 10:36:10 pm
Hmmm. Myślisz, ze nic nam nie zrobią i nam uwierzą??
 
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 10:36:44 pm
w sumie każdy pomysł nie jest zły, pod warunkiem, ze nie siedzimy w miejscu. mozemy sie tam przejsc
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 10:39:07 pm
- A co nam mają zrobić ? Jeśli nam nie uwierzą to wtedy zgarniemy chatę. Chyba nas nie zabiją. Nie mają powodu.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: GLenn w Listopada 14, 2006, 10:41:23 pm
" Ja to zle widze lepiej udajmy sie w przeciwną strone "- mowie - "Swoją droga co to było te 2 potworki na drodze paranoid?"
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 10:42:52 pm
"No to zawsze można sprubować" Wstaję i idę w kierunku karczmy "Ale najpierw muszę się piwa napić."
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 10:48:26 pm
- Ja pozostawiam decyzję wam...jeśli będzie jakieś głosowanie na temat sobowtóra to liczcie mnie na "nie" Jedynie co powiem to żeby sie wybrać do tego Delberz i zobaczyć o co chodzi...a teraz panie i panowie...Do svedania... - odpowiadam drużynie i idę spać
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: GLenn w Listopada 14, 2006, 10:54:56 pm
"Dobra pogadacie sobie jutro a teraz wynocha z mojego pokoju bo pospac chce!"- mowie i wyganiam druzyne  
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 11:10:10 pm
Boris - Ułożyłeś się na słomie i przewróciłeś na bok. Starasz się zasnąć.

Nimoren - Opóściłaś stodołe i udałaś się do swojego pokoju. Zamknęłaś za sobą drzwi i padłaś na łóżko, zmęczona długim dniem.

Paranoid - Kontynuowałeś leżenie na słomie i wpatrywanie się w przestrzeń.

Tyrol - wyszedłeś ze stodoły i po chwili znalazłeś się w głównym pomieszczeniu karczmy. Zabawa dalej trwa.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 11:12:35 pm
mysląc o miło albo i nie miło spędzonym dniu ide spac
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 11:12:54 pm
Zamawiam piwo. Po jego wypiciu wracam do stodoły spać.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 11:17:08 pm
Chwilę przed zaśnięciem rozmyślam o tym co się dzisiaj zdarzyło. Wkrótce zasypiam.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 11:18:25 pm
Tyrol - Zamówiłeś piwo i wypiłeś je w karczmie, patrząc na bawiących się ludzi. Po kilkunastu minutach wróciłeś do karczmy i poszedłeś spać, tak jak towarzysze.

Reszta - Zasnęliście, zmęczeni ciężkim dniem...

<Czarny ekran i lecący w tle dowolna muzyczka, którą w jRPG słyszeliśmy po zostanieu w Inn'ie>

Boris - Obudziłeś się pierwszy. Czujesz, że zaschło ci w gardle, a słome jeszcze przez pare dni znajdować będziesz w różnych miejscach swojego odzienia.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 11:20:30 pm
Próbuję pozbyć się najbardziej denerwujących kłosów siana, po czym wyjmuję piersiówkę i pociągam z niej łyk wódki.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 11:21:43 pm
przeciągam sie leniwie, gdy już sie rozbudze rozglądam sie dokoła by ocenic co sie dookoła mnie dzieje. gdzy juz wstane i oprzytomnieje strzepuje z siebie słome, stwierdzam, ze wypadałoby cos zjesc i ide w kierunku karczmy na sniadanie
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 11:23:00 pm
Boris - wypiłeś łyk z piersiówki. Gardło przyjemnie zapiekło. Zauważyłeś, że przy najbliższej okazji będziesz ją musiał napełnić, bo została troche mniej niż połowa zawartości.

Tyrol, Paranoid - Budzicie się po chwili. Jest koło 10ej.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 11:28:39 pm
Zieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeew. Idę do karczmy na jakieś śniadanie.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 11:31:36 pm
przy sniadaniu proponuje by drużyna odjęła ostateczną decycje co do kierunku naszej podróży,  po czym gdy już zjemy - płacę za siebie, wychodzę przed karczmę i czekam, az wreszcie gdzieś ruszymy (to takie plany na najbliższe kilka chwil )
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 11:34:50 pm
Też idę do karczmy na śniadanie, płacę za nie po czym dołączam do Paranoida.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 11:36:53 pm
Po zjedzonym posiłku idę za resztą.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 11:43:37 pm
Nimoren w końcu zeszła do was, kiedy siedzieliście w opustoszałej o poranku karczmie. Na śniadanie zjedliście jajecznice z chlebem żytnim. Po ok. 30 minutach od przebudzenia, wszyscy staliście na zewnątrz karczmy, gotowi do drogi. Dzień zapowiadał się bardzo ładnie, na niebie nie widać ani jednej chmurki.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 11:45:20 pm
- To dokąd idziemy ? Delberz ?
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 14, 2006, 11:45:45 pm
mając już dość tej mieściny mowię do towarzyszy i towrzyski - Chodzicie, zostawmy tą wiochę za sobą, ruszajmy już do tego całego Delberz i niech sie dzieje wola niebios. jak zrobi sie gorąco to po prostu znikniemy
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 14, 2006, 11:48:51 pm
"Więc idziemy do Delbez. nie mamy zresztą nic innego do roboty." Mówię "A wie chociarz ktoś, gdzie to jest??"
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 14, 2006, 11:54:34 pm
Wracam do karczmy po czym pytam się barmana :
- Przepraszam...którędy do Delberz ?
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 14, 2006, 11:59:35 pm
Boris - Karczmarz przestaje na chwile czyścić podłoge i spogląda na ciebie, drapiąc siępo głowie.
- 2 dni drogi stąd na południowy wschód - powiedział - Wpierw musicie ruszyć na południe, w stronę Wissenburg, potem przejść na drugą stronę rzeki. Delberz jest pare mil na wschód od tego miasta.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 15, 2006, 12:01:54 am
Wracam do reszty grupy i nie zatrzymując się mówię :
- Na południe do Wissenburg, przejść na drugą stronę rzeki i iść na wschód. -
Po czym idę w wyznaczonym kierunku.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 15, 2006, 12:04:49 am
"Więc w drogę." Idę za Borisem
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 15, 2006, 12:06:38 am
zarzucam swoje rzeczy, czy co tam mam w tobołek na plecy i gwizdząc jakąś ludową melodię ruszam za moimi towarzyszami
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 15, 2006, 12:18:11 am
Ruszyliście w drogę. Początkowo poruszaliście się tą samą trasą, która wcześniej trafiliście do zniszczonego dyliżansu, jednak droga zakręcała w końcu na południe. Szliście równolegle do oddalonej o kilkadziesiąt metrów rzeki, najwyraźniej jednego z miejscowych dopływów Reik, którego nie widzieliście na mapie. Na horyzoncie po prawej stronie widzieliście odległe stoki górskie. Wzgórza, pokryte z rzadka drzewami, wyrastały po obu stronach, czasem mijaliście wiejskie chaty i małe mieściny, w których stanowiliście atrakcie dla wiejskich dzieci. Mieszkańcy patrzyli na was zazwyczaj wrogo lub nie patrzyli wcale.

Po 4 godzinach marszu, zobaczyliście pierwsze zabudowania miasteczka Wissenburg. Pierwszy raz od dawna poczuliście zapach cywilizacji. Wissenburg okazał się średniej wielkości miasteczkiem z kilkoma tysiącami mieszkańców. Przeszliście przez drewnianą brame, mijając dwóch brodatych strażników miejskich i weszliście pomiędzy domostwa. Droga nie była brukowana, a domy w większości drewniane, ale to i tak było największe miasto w tym regionie.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 15, 2006, 12:21:20 am
- Hm...dobrym pomysłem było by nie wchodzić do karczmy i iść dalej zanim będziemy mieli jakiś problem...
Odpowiadam drużynie po czym idę dalej przez miasto trochę przyspieszając.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: The_Reaver w Listopada 15, 2006, 12:22:19 am
Idę za Borisem, rozglądając się wokoło.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 15, 2006, 12:23:18 am
w sumie 4 godziny marszu to nic wielkiego, ale zawsze mozna zrobic sobie małą przerwę, przejść do karczmy i popytać troszkę o nasze miasteczko docelowe - moze ktoś bedzie umiał nam cis ciekawego powiedziec. po za tym siedząc w karczmie mozna zawsze podsłuchac kilka rozmów i dowiedzieć sie - moze ludzie plotkują o naszej wczorajszej akcji z dyliżansem. warto by miec uszy dookoła głowy i wyłapac wszystko, co sie nam moze przydac. mozna by tez zapytac o tego całego Hansa - kim oon był i takie tam - pod pretekstem np, ze podobno szuka kogoś do pracy i badamy grunt czy jakoś tak.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Solidus w Listopada 15, 2006, 12:29:48 am
- Tch...proszę bardzo...Ale to ty nas wydostaniesz z ewentualnej zadymy. - odpowiadam Paranoidowi po czym rozglądam się za karczmą.
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Nova/smogu w Listopada 15, 2006, 12:33:32 am
-Er... jakiej zadymy? Nic sie nie stanie dopóki Nimoren bedzie trzymała jezyk za zębami - mowie i ide z drużyną do karczmy
Tytuł: Sesja IV - Na rozstajach
Wiadomość wysłana przez: Tantalus w Listopada 15, 2006, 12:44:24 am
Ruszyliście główną ulicą, po chwili dostrzegając szyld karczmy. Po krotkiej naradzie, ruszyliście do drzwi.

TO BE CONTINUED

Boris - 25 EXP (175 EXP)
Paranoid - 25 EXP (165 EXP)
Tyrol - 25 EXP (170 EXP)
Nimoren - 15 EXP (140 EXP)