Forum SquareZone
Forum ogólne => Kultura => Literatura => Wątek zaczęty przez: De6v6il6 w Czerwca 05, 2006, 09:31:22 pm
-
Od jakiegoś czasu na półkach księgarni stoją książki wydawane przez fabrykę słów kilka z nich łyknołem (mój qmpel kolekcjonuje), pytanie moje do was które czytaliście i które najlepiej wspominacie. Na moim końcie przeczytane są:
Sierżant- Szybciutko się czyta, bardzo przyjemna w odbiorze.
Deszcze niespokojne- zbiór opowiadań, całkiem niezłych cza dodać, tematyka drugo wojenna, z wplatanymi wątkami Si-Fi.
Małodobry- Tu już prawdziwa mieszanka od średniowieczia po najdalszą przyszłość zależy od opowiadania ale mnie szło jak krew z nosa.
Imię Bestii - Jestem w trakcie ale jak narazie zapowiada się niezgożej.
Nocarz- Świetna sprawa, genialna, czeba przeczytać, wampiry w naszym świecie, pracujące w agencjach rządowych i współpracujące z ludźmi, starające się doprowadzić do pokojowego współistnienia po drugiej stronie renegaci czyli wampiry chcące przypomnieć ludzią ich miejsce w łańcuchu pokarmowym ;)
Opowieści z dzikich Pól - świetna sprawa dla miłośników polski szlacheckiej.
Achaja (trylogia)- zdaje sie że gdzieś już o tym pisałem ;)
Zapach szkła- zupełnie nie mój klimat nie przebrnołem...
Mniej więcej tak sie to przedstawia wrażenia z nowych książek będę przedstawiał właśnie tutaj ;)
-
z tego wydawnictwa łyknąłem "Kłamce" (nawet nie pamiętam, czy już czasem o tym nie pisałem w którymś topicu) nawet fajna lekkostrawna książeczka dla miłośników aniołów i nordyckich bogów ;)
-
Z tego wydawnictwa polecam książki Jacka Piekary. Jak na razie przeczytałam "Łowcy dusz", aktualnie zabieram się do lektury "Sługi Bożego" i przeczytałam kilka rozdziałów "Świat jest pełen chętnych suk". Książki są krótkie i przyjemnie się czyta.
-
Nocarz, Achaje i Kłamca obydwa tomy : ) O ile wiem to chyba jeszcze wszystkie Kroniki Wędrowycza zostały wydane przez fabrykę. Gorąco polecam : P
-
Fabryka Słów, o tak, jeszcze do niedawna moje ulubione wydawnictwo, miało bardzo porządnie wydane książki za niezbyt wygórowaną cenę. Pierwszą książką, która pojawiła się u mnie na półce, od tegoż wydawnictwa był 'Czarny Pergamin' Pamiętam, jak szukałam jakiegoś prezentu na Mikołajki <jeszcze w gimnazjum, lol> i wpadła mi w oko trochę kiczowata grafika z okładki, przeczytałam tył i nie wypuściłam jej z rąk, kasa na prezent poszła na książkę dla mnie ;] Od tego czasu na mojej półce kurzy się wiele tomiszcz z Fabryki. Maja Lidia Kossakowska i jej anioły oraz Ruda Sfora, oczywiście mam Kłamcę, bo uwielbiam nordyckich bogów, a szczególnie Lokiego, jeszcze parę innych. Chociaż ostatnio trochę mnie wkurzają, byłam dumna z tego, że polska fantastyka ma się dobrze i prężnie wbija na rynek nie tylko z opowieściami o smokach i księżniczkach <sic!>, ale teraz jakoś wydają zagraniczne rzeczy, z tego, co zdążyłam przeczytać, wcale nie takie dobre. Albo to ja jestem bardziej wybredna. Fin, nie wiem czy ktoś to nawet przeczyta, ale znalazłam temat o książkach i musiałam napisać <bibliofil>