Forum SquareZone
Forum ogólne => Offtopic => Wątek zaczęty przez: The_Reaver w Maja 09, 2006, 05:30:19 pm
-
No to ja się już powoli żegnam. Wieczorem mam pociąg, a droga długa. Jeśli ie będzie niespodzianek to wrócę gdzieś w Lutym. Jeżeli mnie wypuszczą wcześniej (może z powodu mojej słabej siły fizycznej) to wrócę wcześniej.
Nasłałem pierwszą część solki do S3 do Tanta jako mój prezencik pożegnalny. A więc do przeczytania za 9 miesięcy, może wcześniej.
-
hm. szkoda, że Heti nic nie napisał, bo byśmy rozwiązali kwestię Twej obecności w kampani DnD. oki, jakoś to załatwię. miłego pobytu w wojsku, czy jak to siętam zwie. ku chwale ojczyzny... or whatever :P
-
Do zobaczyska The Reaver... proponuję, żebyś się postrzelił w nogę albo wysadził barak granetem, czy coś.. może cię wtedy przeniosą do psychiatryka i krócej będziesz offline.
-
Cóż...jedyne co mogę w tym wypadku powiedzieć to "Semper fi".
Jakby ktoś nie kumał o co biega to "Semper fi" jest mottem MARINES, oznaczającym coś w stylu "powodzenia".
-
że za Wilq'iem zacytować sobie pozwole:
"Przyjedź mamo na przysięgę.
Będziesz lała na potęgę!
Syn ci wyyyrósł na pedała,
wali go jednostka cała!"
;)
czym się twardo i służ ojczyźnie ;]
-
"Twardo" powiadasz XD lol
-
powodzenia Reaver ;] See ya soon
-
3maj się... Nie będzie tak źle... Jeśli trafisz na fajną grupę, to będzie nawet kupa śmiechu.
-
Wlasnie...Goha ma racje...w koncu sama byla w woju ;]
-
heh..... solidaryzuje się w cierpieniu z Reaverem. W końcu to może spotkać każdego z nas heh. No ale powodzenia w każdym bądź razie.
-
Pozostaje ci życzyć powodzenia.
-
A gdzie masz bilet? Jak łączność, to nie zazdroszcze. Mój kumpel poszedł do woja, wrócił cholernie chudy :) Ale przynajmniej sobie postrzelasz z kbk AKMS :)
a skoro piosenki to ja tez coś zacytuje
Hej, panienki, posłuchajcie, raz, dwa, trzy,
I gazety przeczytajcie, raz, dwa, trzy.
Są tam wesołe nowinki, wesołe nowinki:
Będzie pobór na dziewczynki, raz, dwa, trzy.
-
lepiej zafunduj sobie pas cnoty i pamiętaj: mydła to pułapka
-
Góra daje Ci 9 miesiecy przerwy na pisanie tekstów :) powodzenia
Deadline wyznaczymy Ci na 20 lutego 2007...
-
Pozdro ziomek ;]
Lipa straszna isc do woja i ja bede biegal po szkolach az do 25 roku zycia raczej zeby tam nie isc... no ale zycze i abys mial fajnych kolesi i zeby nie zucali w ciebie kamieniami podczas porannego jogingu 3 kilometrowego o godzinie 5 rano...
a jak juz was tak na spiewanie piosenek wzielo to i ja cos wzuce w tym temacie
"Łapy, łapy, cztery łapy
A na łapach pies kudłaty
Kto dogoni psa kto dogoni psa
Może Ty, może Ty, może jednak ja. Hey!"
-
Dudes and dudettes...Reav już dawno wyjechał...
-
No spoko ale w wojsku maja przeciez internet nie? hehehe ;]
A tak na serio to zrobimy z tego tematu ogolny topic o porzegnaniach bo wiecie kazdy maciej jak odchodzi to nie pisze o tym, to jak gdzies wyjezdzacie na kilka miechow albo w rodiznie jest taka sytuacja ze neta juz nie bedziecie mieli bo nie ma na to pieniedzy albo ze na wsi zamkneli wam kafjke internetowa i nie mozecie pisac juz postow (jak Zell), to napiszecie tutaj i ladnie sie pozegnamy na zawsze.
Jak kiedys odejde to na pewno tutaj wam ladnego posta napisze ze was kochalem i ze w chu* czasu niepotrzebnie przez was stracilem ;]
-
Z przyczyn niezaleznych ode mnie, musze się z wami pożegnać. Nie wiem czy jeszcze tutaj zawitam, jeśli już to nieprędko.
Pozdrawiam wszystkich w szczególności Musiolika, Hisokę, Tantalusa, Gipsona i Dowgirda oraz resztę także która nie tak mocno zapisała mi się w pamięci.
-
Pieprzysz? Znikasz? Lipa w chu*! Myslalem ze jak wrociles to juz pobedziesz tutaj...
No nic nie wiem jakie sa powody ale trzymaj sie i wpadaj jak tylko bedziesz mogl - a jak mnie tui nie bedzie to znaczy ze wyjechalem do Anglii ^^'
~Dobrze ze na pozegnanie dales jakis chlodny av tego macka co go zawsze miales~
-
Szkoda, dzięki za pozdrowienia, wpadaj jak najczęściej możesz. Może kiedyś znów wrócisz na dłużej.
-
i z kim ja teraz będe spammował ;( nie dość, że opuszcza nas Chief, to jeszze zabiera nam ze sobą Robertsa.... czymaj się chłopie....
-
OH NOES ! eh i kolejna osoba se idzie -_- jak tak dalej pojdzie to tylko tant zostanie >.> a tak pozatym to Żegnaj będzie nam ciebie brak ;(
-
Zawsze będę dla ciebie miał szczególne miejsce w moim sercu. Żegnaj nam szefie, wpadaj czasem to sobie poplotkujemy..
-
no tak wyszło niestety... wpadłem na chwilkę jeszcze zobaczyć kto mnie pożegnał :devil: zeby pousuwać coponiektórych z testamentu ;)
-
oki, Chieffu się pożegnał, to teraz moja kolej. dziś uciekam do domu, a od 6 lipca będe za granicą. Potem wracam w sierpniu i do końca września mam praktyki. Więc na forum nie będzie mnie do 01.10.2006. do tego czasu mówię już za wczasu wszystkim - miłych wakacji i takie tam. Od czasu do czasu będe do was zaglądał. a jeśli zdarzy się cud i będe miał net w domu to we wrześniu raczeja się spotkamy;) tymcasem, borem lasem - Farwell(or whatever) buziaczki dla wszystkich dziewczyn, i w specjalnych wypadkach dla niektórych chłopców też :F
-
<macha chusteczką na pożegnanie>
Miłej podróży, pobytu w Kanadzie, szczęśliwej drogi, miłych wakacji, spoko praktyk i wracaj szybko :P
-
Narazie lobuzie ;]
Wyruchaj tam jakieś kanadyjki ciepłe ^-~
A jak masz aparat (z tego co pamietam to masz) to porob jakies fajne fotki w kanadzie, i nie tylko swoich pięt ale również jakiś fajnych budowli czy innych fajnych przyszlosciowych atrakcji kanady... bo ich lasy mnie raczej walą, ale jak miasta będą super to wal foty ile się da ;]
Szczegolnie jakies oswietlenia noca czy cus.
Fajnych wakacji zycze ^^'
-
oki, teraz znikam na poważnie. o 13 mam samolot. pozdrówska ludziki
-
NOOOO nie jedz zostan albo dorwij tam neta ;] tak czy siak
Żegnaj Smogu będzie mi ciebie brakowało ( damn jak tak dalej pojdzie to zostane ja i Tant >.>)
-
Farewell Smogu, licze, że zdobędziesz jakąś Kanadyjkę i nam zwyrodnialcom forumowym przywieziesz :P
Glenn - hmpf...i jak narazie ja też :P
-
Farewell Smogu, licze, że zdobędziesz jakąś Kanadyjkę i nam zwyrodnialcom forumowym przywieziesz :P
Glenn - hmpf...i jak narazie ja też :P
Ja 2 poprosze ;]
Musiol - damn u a juz chciałem tantowi sam głowe zawracac -_-
-
Zabawne, że nikomu nawet przez myśl nie przeszło, że ja bym mógł odejść heh.. chyba jednak jestem integralną częścią strony już i jak mnie nie ma, to znaczy, że zapomniałem zrefreshować IE hehehe...
-
Wlaśnie odwiozłam Braciszka na lotnisko. Wyglądała na zestresowanego, no ale jakoś przeżył :lol: . Teraz jest już pewnie w samolocie. heh... Kogo będe denerwowaC...
-
juz jestem, tesknicie?? ;P no coz, nie pozbedziecie sie mnie tak latwo. mam u ciotki staly dostep do netu, wiec... chyba nie ma sensu sie zegnac ;)
-
Cloud ma fajnie... 2 miesiące...też tak chcę...Jakie miasto?
-
wiedziałem ze mnie zostawisz a miales mnie wziąść >.> juz cie nie lubie ;P
-
Cloud ma fajnie... 2 miesiące...też tak chcę...Jakie miasto?
Winnipeg tak w samym srodku ;P
-
Joł ;]
Wyjezdzam na 3 dni z dziewczyna a pozniej wracam i nastepnego dnia z rana wyjezdzam na 5 dni z dziewczna i pozdro happy ziomkami wiec mnie praktycznie niebedziep onad tydzien ;]
Moze w niedziele sie pokaze na 1 dzien... wiec namalujcie sie sami jakiegos newsa czy tam 2 ;]
Elo ;]
Pozdrawiam -Gipsi ;/
(to tak jakby ktos niewidzial mojego nicka po lewej -chyba...)
-
Gipsi... a kto to taki :) pierwsze slysze. no a tak na serio - milego wypoczynku z dziewczyna. nie mecz jej za bardzo :F pozdrowka
-
Happy holidays ;]
Tylko bidulki nie zamęcz :P
(idzie szukać newsów) :F
-
Lol. Myślę sobie topic zapadnie w zapomnienie, a tu wykorzystują na całego.
Bye Gipsi I will (not) miss you.
-
Tak się żegnacie, to i ja się porzegnam. Jutro wyjeżdżam na jakiś tydzień...znowu żagle.
-
Bye Gipsi I will (not) miss you.
czyli ze chciales przez to powiedziec ze mnie nie lubisz? ;(
Wrocilem i jutro nawet teez bede a pozniej na 5 dni jeb*ania do basa ;/ Moze jestem dziwny albo sie postarzalem, ale w sumie nie jara mnie to ze bede przez 5 dni pił, pil i jeszcze raz pil ;/ Tym bardziej ze pogoda z pupki ;]
No nic ale wrocilem wczesniej w miare wiec moze jednak jakis news namaluje ;]
-
Dobra ludzie, za 2 godziny wsiadam do pociągu i jadę do Krakowa, a jutro do Katowic na EP5. Wracam w poniedziałek, więc może będziecie mieli szanse się przekonać, jak to jest wejść na forum i nie zobaczyć mojego nick'a wśród aktualnie przebywających userów. Jeszcze się muszę dopakować i za godzine gdzieś znikam z SZ na weekend.
Papulki misiaczki, czyli że heh..
-
papa Tant ;]
Czyli, że ja będe naczelnym do poniedziałku, yatta ! XD
-
Mowilem ze dzisiaj wyjezdza! Ha! Tant, nie zapomnij mi wyslac pocztowki z Krakowa ;]
-
Bye Tant, hope to see you soon.
Czyli, że ja będe naczelnym do poniedziałku, yatta !
Cóż za ambicje... XD
-
A Tant, przywieź na 4um jakis userów ^^
Radical - marzyłem o tym od urodzenia :P
-
wish to go too... eh... ktoś jeszcze tam jedzie stąd?
-
Ale czy przypadkiem głównym przeznaczeniem tematu nie były pożegnania "na stałe" ? Bo za każdym razem jak widzę, że ktoś tu się dopisał to mam schizy, że odchodzi na stałe, a tu widzę pożegnanie na jakieś 2 dni.
-
Ale czy przypadkiem głównym przeznaczeniem tematu nie były pożegnania "na stałe" ? Bo za każdym razem jak widzę, że ktoś tu się dopisał to mam schizy, że odchodzi na stałe, a tu widzę pożegnanie na jakieś 2 dni.
Widać wszyscy są tu ze sobą tak zrzyci, że nie mogą wytrzymać bez siebie nawet paru dni XD
-
Ja w tym miejcu chcę też pozegnać naszego numer jeden wśród debili, którzy kiedykolwiek przyszli na to forum. Farewell Tidus, obyś nigdy tu nie wracał. Nie będę tęsknił, a forum bez ciebie na pewno odetchnie z ulgą.
-
jutro.... a właściwie to dzisiaj, patrząc na zegarek, na 10 dni wyjeżdżam na jakąś "szkolną wymianę" do szwablandii, tak więc wypadałoby się pożegnać i oznajmić, ze będziecie mieli 10 dni odpoczynku ode mnie i wizarda ;].
also, wunschen sie mir bitte viel spass i do zbaczenia kiedy wrócę ;]
-
Miłego pobytu w obozie koncentracyjnym W_w... czekamy aż wrócisz.
-
papa ww bede tęskił za twoim dałnem
PS. Przywieś mi iPoda :F
-
Hej, a kto recke do KHII zrobi? Kto? Ja? Ależ oczywiście (jak nienawidzę pisać recek).
-
napisalbym cos w stylu "milego pobytu w Niemczech" ale po co skoro juz wyjechasliscie z Wizardem? ;]
-
Jak tam będziesz, nie zapomnij zniszczyć wystawy Eriki Steinbach :F
-
We wtorek z samego rana wyjeżdzam na studia, jutro przy kompie praktycznie mnie nie będzie. Nie będę zanudzał. Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego oraz mnóstwa owocnych postów na forum.
-
znów nas zostawiasz. to chociaż jak będziesz miał okazję zajzec na forum, zajrzyj, o niektórym będzie brakowac sensownych rozmów i swinstewek w szałcie. no i miłego studiowania. nie bedzie tak strasznie. w sobotę spotkałem się z kumplem, który studiuje prawo w białymstoku i uwierz - mimo ogromu nauki ma w **uja wolnego czasu i naprawdę dobre oceny.
-
Sayonara chief... wracaj szybko i przywieź prezenty.
-
Dzięki Smogu. Moja kuzynka studiowała prawo na US przez rok (potem przeniosła się do Torunia) i mówiła że "dobrze jej tam było". Ale to dziobak straszny, łykendy spędzała w towarzystwie książek...
Sayonara chief... wracaj szybko i przywieź prezenty.
Ryokai.
-
Trzymaj sie Chieff-sał. Powodzenia na nowej drodze życia, no i nie tesknij za mocno za nowym miastem ani za nami... my na pewno będziemy bo przeciez juz az za bardzo przyzwyczailismy sie do twoich postow i do twojego stalego pobytu.
Bye-kyu
EDIT:::
Ehhh ofkoz chodzilo mi o "stare miasto"...
-
No za nowym miastem trudno będzie tęsknić, ale tego forum będzie mi trochę brakowało. Szkoda, że ganz się nie odzywa i tylko przez gg coś knuje.
-
see ya in hell ;]
-
farewell Szefie ;]
-
Semper Fi, Chief !
-
Semper? A nie Sempre Fi?
-
Semper? A nie Sempre Fi?
Nie.
-
Ku chwale ojczyzny :)
Semper, bo to łacina :)
Już spakowałem się i teraz siadłem do kompa na chwilkę. Pociąg mam o piątej rano więc wcześnie pójde spać. Mam nadzieję, ze w Szczecinie wiedzą kto jest Szefem.
-
to nie są jaja - odchodzę póki co. musze zrobic sobie małą przerwę od forum. Tant podesle Tobie zaległe artykuły i moszesz mnie nie wiem, zawiesic, wywalićz redakcji. cokolwiek. ostatnio mam wrazenie, ze wszystkim tylko przeszkadzam, wiec nie będe przeszkadzac. narazie
-
Ej, wtf Smogu? jak wszystkim? er....w ogóle Cię nie rozumiem, ale nie będę Cię nakłąniał do zmiany decyzji, to Twój wybór, aczkolwiek IMO....nie rozumiem go totalnie.
-
farewell Smogu...albo nie - nie farewell - see ya ;]
-
WTF?! ty maly ... jak ja cie dorwe to za takie posty z dupy nogi powyrywam !!!!! z kim do cholery w Bg bede grac >.<
-
He'll be back.... długo bez nas nie wytrzyma.
See you soon smogu
-
No tez tak pare razy probowalem odejsc khhihihi ;]
Jesli tego potrzebujesz to mam nadzieje ze ci sie uda stad dac strzale ;] Tak czy inaczej, bedziemy tesknic ;]
See ya as soon as possible ^^'
-
Niewiele osób z SZ uciekło na dobre, z tych stałych userów... chyba tylko Dark M i GamePlay (nie licze już takich dziadów jak Volrath, Madness, mateuszus, czy bóg wie kto jeszcze). No i qiax chyba by bardzo chciał się uwolnić, nawet już ze 3 razy próbował, ale jakoś mu nie idzie, bo ciągle gdzieśtam się w zakamarkach listy zalogowanych userów czai hehe...
Kurde, smogu takiego dramatycznego posta napisał, a my go na poważnie nie bierzemy...
-
Smogu, ty nie możesz odejść. Kto dokończy Squarezone vs Moher Saga?? Kto zajmie się D'n'D?? Ty oprostu nie możesz odejść, więc, jak to napisał Tant, wrócisz na pewno.
-
Wróci na pewno tylko pewnie się tak droczy;] W każdym razie trzymaj się panie Smogu i wracaj prędko.
Tak BTW, jeśli chodzi o mnie to raczej nie pozostane na stałe, ale to co uzgadniałem już z Tantem zamierzam zrobić na pewno, więc jakby co to spokojna głowa.
Heh, chyba trochę za wcześnie o tym napisałem bo temat dotyczy pożegnań które mają być w najbliższym czasie a mimo wszystko jeszcze trochę tutaj pobęde.
-
z kim do cholery w Bg bede grac >.<
od forum wafelku nie od neta... ale... =_+ nasze sesje.................................
-
Nie martwcie się. Wrazie będą mu jakieś mroczne myśli chodzic po głowie to nakłonie go by wrócił. Zresztą nie liczyłabym na to że tak łatwo się go pozbędziecie... Pewnie ma coś do załatwienia i póki co nie ma czasu... (jakby nie był w akademiku tylko w domciu to bym już wiedziała co mu odbiło..) Póki co możecie się (nie)cieszyc bo oto właśnie wróciłam ja po 2-tygodniowej nieobecności... Do końca weekendu postaram się nawiedzać to forum^^
-
Jak napisalem w newsie. W sobote o 5 rano mam samolot do anglii... moj brat ma dostep do internetu wiec czasem pewnie dam rade wejsc na forum choc nie za czesto... Tak czy inaczej mam nadziejeze w miare szybko mi sie uda tam znalezdz robote bo jak nie to lipa. Ne wiem czu jutro i w piatek dam rade posiedziec na necie wiec juz sie zegnam na wszelki wypadek.
Pozdro wam wszystkim, awcie sie dalej dobrze i do napisania kiedys tam z anglii juz (choc i tak wiadomo ze zanim wyjade to napisze jesczze pare postow).
Anyway farewell guys! ;]
-
Farewell bjacz ;] masz zamiar jeszcze kiedys wrocic do PL? ;]
No, w kazdym badz razie zycze Ci, zebys szybko znalazl jakis wlasny zlemozmywak w Anglii, z mnostwem ukrytych funciakow i zeby Ci sie zylo dostatnio i zajebiscie, zebys mial na czym grac i zebys dorobil sie Wii, PS3, 360 czy innego Pegazusa ;]
-
Razem z duchem brytyjskich jednostek SAS pozostaje mi powiedzieć - Semper Fi, Gipsi. Miło było Cię poznać. Tylko wpadaj tu od czasu do czasu ;] Przecież to nie jest tak, że jedziesz do Kambodży i nie będziesz miał już neta ;]
-
Jak napisalem w newsie. W sobote o 5 rano mam samolot do anglii.
No cześć..
-
Z dupy ten dzień, pech pecha pogania... Gipsi nas opuszcza... co za dół...
No ale wszyscy wiemy, że długo nie wytrzyma bez nas, to jeszcze parę postów machnie... wracaj szybko i miłego zmywania naczyń...
-
nie rozpaczajmy, przeca odchodzi do lepszego świata ;] eee...noo... Pa :*
-
miłej podróży Gipson i powodzenia w pracy oczywiście, jakakolwiek by to praca nie była. może się nawet załapiesz na jakiś, jak to się ładnie mówi "McJob". A jak już będziesz w tej tam anglii czy innym kraju trzeciego świata to mozesz nam przynajmniej napisać czy kobiety są tak brzydkie jak się powszechnie przyjęło ;]
-
eee tam. I tak będzie tu wchodził. A nawet jak przez pewien czas ie to i tak wróci...wszyscy wracają :f
Na razie, cygański chłopcze-zdarcie skrobaczki i czystych ziemniaków :* Tylko niech c się tam za bardzo nie spodoba.
-
Bye Gipsonie. Tylko nie jedz Fishów i Chipów i uważaj na Jacka the Rappera.
-
Bez Gipsiego to już nie to samo, no ale bardzo sporadycznie mógłbyś nam jakimiś pocztówkami zarzucić, może jakieś zdjęcia. ;] Na początku jak tu wpadłem na forum to raczej nie myślałem, że tu napisze więcej niż pare postów, no ale sprawiłeś że postanowiłem zagrzać tu trochę. Postaram się być dalej "cudownym" użytkownikiem. ;]
A i żebys dorwał tam jakąś fajną pracę, np. w jednym z większych sexshopów w Anglii może... sprzedawałbyś huge dildosy nienasyconym klientkom (ew. klientom ;/ ) i takie tam. ;]
Albo ch*j tam, dorwij jakąkolwiek prace i zarabiaj. I jak dalej masz "ten stan" to mniej wyjebane na wszystko, odpręż się przy Wii lub pójdź do jakiegoś fajnego klubu. ;]
-
mozesz nam przynajmniej napisać czy kobiety są tak brzydkie jak się powszechnie przyjęło ;]
Bullshit. W Anglii sa piekne kobiety.
Turystki ;]
Anyway, jeb sie Gipsi ;]
-
Wrócisz... napewno.
Mam nadzieje że bedzie ci dobrze w angli
-
No cóż farewell Gipsi. Znadjź sobie tam fajną prace,ale nie zapominaj o jrpg'ach. No i oczywiście zacznij kibicować Realowi :D
-
No i oczywiście zacznij kibicować Realowi
musiało by go pogrzać nieźle
Maciej... jak Cie dorwie w tej Anglii kiedyś to Cie ukatrupie (a za rok jadę do Anglii)... gdzie 666 do mnie? ;/
-
To ze angielki sa brzydkie jak noc to stereotyp... i jak to czesto bywa przedawniony.
Owszem duzo tutaj grubych panien ale jest to ogolnie problem calego kraju nie tylko u kobiet, ale po za tym wiekszosc dziewczyn to typowe sredniaki ;] Jest tez duzo bardzo fajnych dziewczyn, i czesto zdarza sie super laski... mnie to jednak wali bo moja super laska zostala w polsce :(
Anyway pracowalem przez pierwsze 3 dni na takiej budowie i moja praca nie wiele sie roznila od tej ktora serge opisal w shoucie kiedys ;]
Pozniej teraz cal poprzedni tydzien robilem w takiej fabrce plastikow -takie buteleczki do kosmetkow szamponow i inne dupsy. Plus w poprzednim tygodniu 3 razy bylem w restauracji i od tego tygodnia juz zaczynam ronic na stale codziennie.
Ogolnie to teraz dopiero staje na ngi, wprowadzilem sie do swojego pokoju, teraz na poczatku nastepnego tygodnia otrzymam spory zastrzyk gotowki bo przyjdzie mi kasa za robote i z fabryki i z restauracji i pozniej to juz jakos poleci bedzie juz dobrze z kaa, bo narazie to nic w sumie swojego nie mam... jakies 30 funtow ponad ;]
Pozdro pozdro ziomki ;]
Aha a z tymi dziewczynami to jak teraz pracuje w pubo restauracji to wiele fajnych panien tutaj wbija wiec moze dlatego ja akurat mam takie zdanie ze angielki nei sa jakies mega brzudkie bo do restauracji najczesciej robi ie na bustwo... no ale fakt faktem ze wiele wyglada legancko. Aha i wiekszosc z nicg ma big tits ;]
-
To ze angielki sa brzydkie jak noc to stereotyp... i jak to czesto bywa przedawniony.
Owszem duzo tutaj grubych panien ale jest to ogolnie problem calego kraju nie tylko u kobiet, ale po za tym wiekszosc dziewczyn to typowe sredniaki ;] Jest tez duzo bardzo fajnych dziewczyn, i czesto zdarza sie super laski... mnie to jednak wali bo moja super laska zostala w polsce
To widocznie zalezy od regionu... Tam, gdzie ja bylem (Great Yarmouth, jesli cos ci to mowi ;]) byla tragedia... Turystki byly ladne, owszem, ale miejscowe to niezja ch*jnia ;]
Aha i wiekszosc z nicg ma big tits ;]
I nie tylko to maja "big" ;]
-
To ze angielki sa brzydkie jak noc to stereotyp... i jak to czesto bywa przedawniony.
Owszem duzo tutaj grubych panien ale jest to ogolnie problem calego kraju nie tylko u kobiet, ale po za tym wiekszosc dziewczyn to typowe sredniaki ;] Jest tez duzo bardzo fajnych dziewczyn, i czesto zdarza sie super laski... mnie to jednak wali bo moja super laska zostala w polsce
To widocznie zalezy od regionu... Tam, gdzie ja bylem (Great Yarmouth, jesli cos ci to mowi ;]) byla tragedia... Turystki byly ladne, owszem, ale miejscowe to niezja ch*jnia ;]
Aha i wiekszosc z nicg ma big tits ;]
I nie tylko to maja "big" ;]
Hahahahahha... pracuje w Great Yarmouth ;] Po cos ty tu byl? Chyba nie po to aby, wykapac sie w tym cudownie krystalicznie czystym morzu? ;] Anyway, swiat na serio jest maly ;]
Anyway moz rzeczywiscie jednak do restauracjopubow przychodza same odszprycowane suki bo na serio wiele tutaj ladnych dziewczyn. A na miescie za dupami sie raczej nie rozgladam bo nie one mi w glowie jak tesknie za dziewczyna ;/
Ale wogole tutaj jest tyle grubasow ze lach... wiecie w anglii starsi udzie maja takie elektryczne pojazdy na ktorych sobie fachowo jezdza zeby nie musiec chodzic i moga se na lajcie po sklepach jezdzic... ale tutaj grubasy tak sie rozleniwily ze nawet sie im chodzic nie chce i tez sobie takimi furkami jezdza ;/
-
Hahahahahha... pracuje w Great Yarmouth ;] Po cos ty tu byl? Chyba nie po to aby, wykapac sie w tym cudownie krystalicznie czystym morzu? ;]
Wykapac? No co ty... Robilem to tak, jak na kazdego Anglika przystalo - siedzialem w samochodzie niedaleko brzegu i w nocy obserwowalem morze wpieprzajac chipsy ;] (tak, to jest dla Anglikow rozrywka... widzialem na wlasne oczy - dop. red.)
A bylem tam u ciotki w odwiedziny ;]
Anyway moz rzeczywiscie jednak do restauracjopubow przychodza same odszprycowane suki bo na serio wiele tutaj ladnych dziewczyn.
Hmm... Mam 2 teorie:
Pierwsza - "odszprycowane suki" przesiaduja tylko w restauracjopubach i w domach, na miescie nie wystepuja NIGDY, poniewaz teleportuja sie pomiedzy ww. lokacjami.
Druga (bardziej prawdopodobna) - masz ch*jowy gust ;] Ale to w sumie nie dziwne, bo mi sie bardzo rzadko nawet w Polsce jakas dziewczyna podoba (tylko prosze bez dopiskow w stylu "no tak, wolisz chlopcow" ;])
-
Hmm... Mam 2 teorie:
Pierwsza - "odszprycowane suki" przesiaduja tylko w restauracjopubach i w domach, na miescie nie wystepuja NIGDY, poniewaz teleportuja sie pomiedzy ww. lokacjami.
Druga (bardziej prawdopodobna) - masz ch*jowy gust ;] Ale to w sumie nie dziwne, bo mi sie bardzo rzadko nawet w Polsce jakas dziewczyna podoba (tylko prosze bez dopiskow w stylu "no tak, wolisz chlopcow" ;])
no tak, wolisz chlopcow ;]