Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Inne gry Square Enix => Wątek zaczęty przez: Solidus w Marca 10, 2006, 01:44:23 pm
-
No właśnie...od jakiegoś czasu jesteśmy zasypywani różnego rodzaju shitami ze strony SE, które mają na celu jedynie zdobycie kasy na fanach. Od dłuższego czasu także krążą na SZ komentarze, że SE powinno odejść na (zasłużoną) emeryturę. Jak wszyscy dobrze wiedzą, Square istnieje już od lat 80-tych i całkiem dobrze im szło od czasu wydania Final Fantasy I. Jednakże ostatnio Square-Enix zaczyna sobie (IMO) kpić z fanów. Z jednej strony wychodzi (ponoć) dobry FFXII, a z drugiej bardzo przeciętny Dirge of Cerberus - Final Fantasy VII, czy beznadziejny Before Crisis. Niedawno wyszedł także (ponoć) dobry Dragon Quest VIII i SE widząc jej popyt zaczyna wydawać kolejne badziewne minigierki. Powoli zaczynają wypuszczać minigierki z FFVII na komórki, żeby wyciągnąć kasę...W związku z wyjściem FFXII rozpoczęli kretyńską promocję Od czasów (IMO trochę cienkiego) FFX sinusoida Square zaczęła według mnie ostro spadać na głowę. Nie robią już nic innowacyjnego. Wszystko już zostało u nich przerobione. Ich czyny stają się nudne i czasem wręcz żałosne (vide promocja nowych gier). Rozumiem...wydać parę figurek i plakatów i na tym skończyć. Ale żeby wydawać Memory Card'y specjalnie pod jedną grę ? Napój Potion jest bardzo ciekawym pomysłem, tylko po co wykorzystywać go do promocji FFXII ? Potion już był w FFI.
Ogólnie to Square-Enix powinno przynajmniej dać na luz i tak jak kiedyś skupić się na wydaniu jednej, a porządnej gry.
Co Wy o tym sądzicie ?
-
Square-Enix nie jest sam na rynku. Wydają gry nie tylko dla przyjemności, ale przede wszystkim dla zdobycia pieniędzy. A że SE to bardzo duży koncern, musi wydawać dużo gier, aby nie dać się zjeść konkurentom takim jak Konami, czy Capcom. Kiedyś wydawan gry mniej komercyjne, bo rynek nie był wtedy taki rozwinięty. Dzisiaj zarabia się na tym dziesiątki razy więcej niż wtedy. Świat się zmienia, gry też się zmieniają. SE nie jest w tej swojej komecji odosobniony, wszystkie firmy to robią w mniejszym lub większym stopniu, bo z czegoś żyć muszą.
SE nie da sobie spokoju, bo zarabia całkiem nieźle i cyferki na koncie przemawiają do kadry kierowniczej lepiej niż zażalenia fanów. Żyjemy w kapitalistycznym świecie, to musimy się z tym pogodzić. Poza tym, nawet jeżeli gry są słabe, czy komercyjne do reszty, co jakiś czas wydawane są perełki. To też jest wymóg rynku, bo firma, która robi samo gówno nie będzie specjalnie popularna (dobra... wyjątkiem jest cholerny Bandai, ale Square jest do tak skrajnego zepsucia jeszcze bardzo daleko).
Poza tym Chocobo gdzieśtam indziej miał dość sporo racji w swoim poście. Co z tego, że gry są komercyjne, ważne, żeby się w nie miło grało. A jeżeli nie gra się na miło w coś, co SZ zrobiło to trudno.. nie można ciągle wydawać dobrych gier. Na niektóre tytuły trzeba lekko przymknąć oko, bo czasem trzeba na kilku gównach zarobić pieniądze na zrobienie czegoś poważnego.
-
niepoprawni optymiści.... popatrz na Blizzard. niech blizzard bedzie przykładem dla wszystkich producentów gier. oni nie tworzą gier pod publikę, tylko gry w które sami z miłą chęcią by zagrali. nie są potęga nie o to im chodzi. są firmy dla których nie liczy się tylko kasa. mam większe rozeznanie na rynku PC niż na konsolowym, a tutaj - wszystko co szło za bardzo na komercję - upadało. Przykład? - Ubisoft - twórca legendarnego HOMM. czwórka była porażką, kolejne dodatki do 4 - jeszcze większą porażką. firma zbankrutowała. Ja wiem że w Japoni jest inny rynek i S-E będzie się tam dobrze trzymać, ale... co za dużo to niezdrowo. Niech robią gry, dużo gier, ale niech to będą przynajmniej dobre tytuły, a nie - przeciętniaki.
-
Ja powiem standardowo, jak zawsze mawiam o tej kewstii -głupi pierd*lenie.
Nie powinni dawac sobie spokoju... fani ktorzy widza ze wychdzi kilka czesci FFVII sie smuca i placza podczas gdy sami tego chcieli i teraz machaja nuzkami wsciekle.
Gadaja jakies glupoty ze Squaresoft byl niekomercyjny i robil piekne gry a SE jest komercyjne i wali kapuche... tia na pewno. Wy myslicie ze to dopiero z nadejsciem Finala XII jest taka komercja z tym merczendajzingiem? Karty pamieci byly produkowane juz od dawna do osobnych gier pojedynczych i to nic nowego, i po za tym to nie SE je produkuje. Czy reklama Coca-Coli w ktorej bohaterowie Final Fantasy IX biegna za kapslem Coca Coli lecacym w powietrzu nie jest komercyjne? Jest i co z tego?
Final Fantasy to mega (Hiper?) komercyjna seria ktora swoja komercyjnoscia w japonii przebija tylko Dragon Quest wiec jak na boga mozna sie zalic ze SE robi z Finala komercyjny shit? Final byl komercyjny, jest i bedzie zawsze.
W japonii to normalne ze do gry wypuszcza sie goodies do kazdej gry. I co ci przeszkadza w tym ze w sklepie masz figurke Squalla?
Dirge of Cerberus jest sredni? Oh tragedia ;/ W takim razie mowie wam grajcie tylko w gry Squaresoftu i meczcie sobie super fajnego The Bouncer na PS2 ;/
Zagrajcie sobie w ich super fajna pilke nozna przy ktorej PES to gra dla dalnow, albo w mega wypasne wyscigi ktorych nazwy nawet nie pamietam bo w gowna zadko grywam ;/
Na PSone tez wydawano sredniawki moi mali przyjaciele we flanelowych koszulach...
-
Przykład? - Ubisoft - twórca legendarnego HOMM. czwórka była porażką, kolejne dodatki do 4 - jeszcze większą porażką. firma zbankrutowała.
Małe sprostowanie:
HoM&M 1-4 robił nie Ubisoft, lecz 3DO i nie odpadł z powodu kiepskiej 4, lecz ponieważ zajmował się kiczowatą serią Army Men i kilka innych beznadzieji. Ubisoft wciąż istnieje, bo przecierz wychodzą Splinter Cell, Raymany itp.
A jeśli moje zdanie na temat komercji, to ona zawsze była, jest i będzie. W końcu każdy musi zrobić wokół siebie jakiś szum, bo jak zostanie w cieniu to nikt nie zwróci uwagi i koniec.
-
Final byl komercyjny, jest i bedzie zawsze.
Objection ! FFI nie był komercyjny... Square nie miał wtedy nawet wystarczająco kasy żeby zrobić jakąś promocję gry.
-
Ale stal sie komercyjnym hitem po swojej premierze.
Jakby ktos nie strybil mojej odpowiedzi na post Croudu to łatwiej juz nie wytlumacze:
(http://img124.imageshack.us/img124/2407/opinion11mw.th.gif) (http://img124.imageshack.us/my.php?image=opinion11mw.gif)
-
Ja mówiłem, że dawniej gry nie były komercyjne nie z powodu takiego, ze takich nie robiono, tylko rynek nie był tak wielku jak dzisiaj... mówię tutaj o FF<7 i ogólnie o starociach... poza tym komercja nie zawsze musi być zła i na rynek gier może być przykładem dobrej komercji.... wiecie.. jest konkurencja, to firma nie może jakichś megaszajsów robić, bo reputacja upadnie, fani się rozpłyną i zyski będą mniejsze.
Dirge of Cerberus jest sredni? Oh tragedia ;/ W takim razie mowie wam grajcie tylko w gry Squaresoftu i meczcie sobie super fajnego The Bouncer na PS2 ;/
Zagrajcie sobie w ich super fajna pilke nozna przy ktorej PES to gra dla dalnow, albo w mega wypasne wyscigi ktorych nazwy nawet nie pamietam bo w gowna zadko grywam ;/
Na PSone tez wydawano sredniawki moi mali przyjaciele we flanelowych koszulach...
Square zwyczajnie nie ma talentu do robienia innych gier niż RPG, ewentualnie jakieś TPP... no i Bushido Blade (nawalanka) im dobrze wyszło, ale takiej żywotności jak Tekken nie miało nigdy. Wiścigi od Square sux maksymalnie chociaż wydali ich dość sporo (Rad Racer 1 i 2 na NES, Racing Lagoon i Chocobo Racing na PSX i Driving Emotion Type-S na PS2). Driving Emotion został wydany na zasadzie "zróbmy byle co, abyśmy mieli coś na nowej konsoli"... tak samo The Bouncer. Piłke nożną zrobili jedną, konkretnie World Fanasista i nawet chciałbym sobie ją ściągnąć, żeby zobaczyć jak bardzo gówniana jest ta gra... bo jest gówniana, widziałem jak ją oceniają wszyscy.... dlatego SE trzyma się jRPG i gier podobnych jRPG, bo w tym są dobrzy i tego od nich wymagają fani... nikt od EA nie będzie chciał RPG'a heh..
-
nikt od EA nie będzie chciał RPG'a heh..
a żebys sie nie zdziwił jak za 3 lata EA wyda RPG, EA jest w cholere komercyjne..ale to nie o tym....
wszyscy tak mówią, S-E to poprostu Enix, który wykupił SS, przez to odszedł Sakaguchi, Uematsu i paru innych osób..Sakaguchi założył Mist Walkera, gdzie planuje tworzyć gry idealne....z pasją, klimatem i tym czymś co sprawiało, ze <FF9 były baardzo dobre, nie to co X-2 ;/
-
ze <FF9 były baardzo dobre, nie to co X-2 ;/
FF10 i 9 to IMO dwie najlpesze czesci serii
Choc jednak nie zmienia to faktu, ze jak dla mnie seria FF mogla by sie skonczyc...wiadomo, ze jest komercyjna, ale na pewno dodawanie dwoch literek F do kolejnego tytulu te komercje wzmaga...mogli by sie kwadratowi w koncu czyms innym zajac i zakonczyc juz zabawe z FFami...ale tylko z FFami...tyle ode mnie ;]
-
ze <FF9 były baardzo dobre, nie to co X-2 ;/
X-2 było "specyficzne" i jak teraz z perspektywy czasu patrze to wcale nieodstające jakością od reszty, miało poprostu klimat wywrócony o 180 stopni ;]
QUOTE
nikt od EA nie będzie chciał RPG'a heh..
a żebys sie nie zdziwił jak za 3 lata EA wyda RPG
EA wydał RPGa, Lotr: trzecia era... taka średniafko-kicha ale jest, sprzedał się ofkoz dobrze bo to władca pierscieni
damn kolejna mądra rozmowa o "komercji"... buahahahaha... to przeciez odwieczna wojna konsole vs pecety ma wiekszy sens ;\
-
X-2 było "specyficzne" i jak teraz z perspektywy czasu patrze to wcale nieodstające jakością od reszty, miało poprostu klimat wywrócony o 180 stopni ;]
o to chodzi....nie trawie takich klimatów, to ja wole ratowaćświat dzięki rozwydrzonej bandzie dzieciaków (wide FF9)
EA wydał RPGa, Lotr: trzecia era... taka średniafko-kicha ale jest, sprzedał się ofkoz dobrze bo to władca pierscieni
faktycznie....taki sredniawy był, pierwsza polska gra na PS2 ;]
-
o to chodzi....nie trawie takich klimatów, to ja wole ratowaćświat dzięki rozwydrzonej bandzie dzieciaków (wide FF9)
noi co? tobie klimat niepodpasował to SE ma "dać sobie spokój" zwijać manele i zacząć futerały na puzony szyć? sorki chłopaki i dziewczyny ale topic jest tak po c***ju* że "ała" ;\
pierwsza polska gra na PS2 ;]
chyba po polsku nie polska... ale co za róznica? =p
* - tutaj: pozbawiony głębszego sensu, założony by rozmawiać poraz n-ty o tym samym - że kiedys było dobrze a teraz jest tak źleee ;\
a tak pozatym to niezwracajcie na mnie uwagi i miłej zabawy życzem ;] acha... Gispi - pikczurek miażdży ;]
-
noi co? tobie klimat niepodpasował to SE ma "dać sobie spokój" zwijać manele i zacząć futerały na puzony szyć? sorki chłopaki i dziewczyny ale topic jest tak po c***ju* że "ała" ;\
powiedziałem, ze gra mi nie pasuje..a niech robia sobie takie gry ;p
chyba po polsku nie polska... ale co za róznica? =p
pardon..my bad...po polsku miało być:F
-
boże drogi.... ile razy można wałkować ten sam temat? .... Mija się to trochę z celem jak na mój gust.
Ja tam tą całą waszą komercję square mam generalnie w "głębokim poważaniu" To chyba oczywiste, że każdy chce zarobić jak najwięc ej na swoich produktach, ale czy to powód, żeby od razu go potępiać. To mniej więcej tak samo, jakby potępiać disneya, że produkuje zabawki do swoich bajek... (czyli, jakby ktoś nie zajarzył - bez sensu)
Komercja akurat ie jest zła. No bo sami powiedzcie:
Mamy firmę, ambitną jak jasna cholera, produkującą w ch*j zajebistą gierkę. Owa firma jest oczywiście nie komercyjna, i wypuszcza gierkę na rynek, a mimo to, że gierka jest megazajebista, nikt w nią nie gra. Dlaczego? Bo nikt o niej nie słyszał, bo przecież niekomercyjna firma nie zareklamowała produktu, nie postarała się o nic takiego, bo to przecież byłoby poniżej godności i fani zaczęli by ją wyklinać od komercyjnych badziew.......
W sumie, to co wam przeszkadza, że SE jest komercyjną firmą? Niech jest. Wydaje dobre gierki, jest dobrze. Jak wydaje takie niby złe to nikt wam nie każe w nie grać......
Nawet wizard stwierdził, że treochę przeginacie, a skoro nawet wizard tak mówi, to coś w tym musi być.....
-
Moja opinia jest taka... odnoszę wrażenie, że wielu fanów zapomniało, że pierwszy FF powstał jako ostatnia deska ratunku dla upadającej firmy.... a jak się ratuje upadającą firmę? zarabiając masę zielonych. To, z czym mamy do czynienia (komercha, itd) to paradoksalnie powrót do korzeni. Poza tym, co niektórzy wciąz się dziwią, że SE ciągle wydaje kompilacje, remake'i, itp. Prawda jest jednak taka, że po pwnym czasie pomysły się kończą i pozostaje odcinanie kuponów od jakiejś produkcji, która została w taki sposób stowrzona, żeby mieć "furtkę" na przyszłość. FF VII taki właśnie jest- zakończenie takie jak tam jasno dawało do zrozumienia, że kontynuacja prędzej czy później będzie.
Poza tym, to jakiś dziwny paradoks- najpierw tyle osób marzyło o kontynuacji FF VII, a kiedy Se wyszło im naprzeciw, zaczynają marudzić...
Zresztą, nawet jeśli gra czy film jest "komercyjna", wcale nie musi to znaczyć, ze zła. AC czy Chain of Memories są tego przykładem, choć wybitne nie są, zapewniają sporo dobrej zabawy.
-
A ja powiem, że mnie to mało opchodzi. Może uważam, że całą to kompilację uważam za kompromitację, ale Dopuki S-E robi dobre gierki, to jestem zadowolony.
-
mnie w sumie też, ale najbardziej mnie dziwi, że najbardziej atakują tę całą kompilację ci, którzy i tak w nią pewnie nie zagrają (wszelkiej maści puryści, dla których FF VII to jakaś świętość)...
ale przynajmniej robią też coś porządnego.W końcu 40/40 w Famitsu o czymś świadczy, albo 39/40 dla KH2. Jak dla mnie to ta firma ma ciągle potencjał, tyle, ze rzadziej go w pełni pokazują (DoC, na przykład).
-
Ja tam raczej nie rozumiem idei narzekania ciągłego na se, bo przecież kompilacja ffvii została wydana właśnie prze fanów, bo to właśnie fanowie chcieli poznać dalsze losy clouda i spółki. Se po prostu to wykorzystało. No i nawet lepiej, bo ja sobie chętnie pogram we wszystkie gry w świeie FFVII
Zresztą odnośnie DoC to każdy popełnia błędy. Rynek gier to taka trochę rosyjska ruletka. Nigdy nie wiadomo, czy gra się sprzeda i czy pomysły w grze będą się podobać
-
A ja myślę że ta krytyka DOC jest bardzo na wyrost. Po prostu ludziom się w głowach poprzewracało. Oczekują od SE samych genialnych super produkcji. DOC nie jest idealny i na pewno nie stanie się "kultowy", no i co z tego? DOC nie jest złą grą. Ma klimat i gra się przyjemnie. Nie posiada rażących błędów, a te które dla jednych wydają się wadą dla innych nie są niczym znaczącym (vide dla mnie ;) ). Oceny w prasie branżowej oscylowały wokół 6 do 7 na 10, ale tylko dlatego że nie spełniła wygórowanych oczekiwań recenzentów którzy najprawdopodobniej spodziewali się kolejnego ff7. Ja daje DOC mocną ósemkę i zawsze będę mile wspominał ten tytuł. W niedługim czasie mam zamiar znowu sobie ją ukończyć w bardziej zrozumiałej wersji i na pewno będzie mi się grało jeszcze lepiej.
Co do komercyjności Square to ja już się wypowiadałem właściwie. Wszystko co chciałem napisać jest temacie FF DOC. Coś mi się wydaje że ten post też bardziej by właśnie tam pasował, ale co tam :). W ogóle ostatnio mam wrażenie że nie mam o czym tutaj pisać. Bardzo rzadko już tutaj dyskutuje się o grach i na pewno nie na biężąco. Dlatego tak rzadko się ostatnio wypowiadam.
Ktoś tam wcześniej wspominał Blizzarda i o zgrozo podawał go jako wzór. Firma wydająca przy sprzyjających wiatrach jeden tytuł na 5 lat. W dodatku jaki? Diablo 2? Co to ma być w ogóle? Bo na pewno nie RPG. Jakieś idiotyczne klikanie to wszystko. System walki - brak (no bo trzymanie jednego przycisku myszy i czasem klikanie drugim systemem walki nazwać nie można). System umiejętności - chciałoby się powiedzieć że brak. Kilka umiejętności z których i tak używa się jednej czy dwóch. Fabuła - to samo. prawie brak. Ten tytuł jest po prost żałosny. A ten cały World of Warcraft? w dobie FF 11 online też nic nie jest warty. Niby teraz ma być Starcraft Ghost. Jestem przekonany że będzie to dużo gorszy tytuł niż FF DOC. Porównuje, bo gatunkowo są podobne.
Tak na zdrowy rozum czy istnieje jakaś firma wydająca same genialde idealne tytuły? Nie :). A Square trzyma ogólnie bardzo wysoki poziom nadal i jestem przekonany że będzie tak jeszcze długo. Square, Enix, Tri-Ace, Game Arts - te słowa mówią wszystko.
(wiem że wyszedł mi z tego posta groch z kapustą, ale jestem leniwy i nie chce mi się poprawiać)
-
Firma wydająca przy sprzyjających wiatrach jeden tytuł na 5 lat. W dodatku jaki? Diablo 2? Co to ma być w ogóle? Bo na pewno nie RPG. Jakieś idiotyczne klikanie to wszystko. System walki - brak (no bo trzymanie jednego przycisku myszy i czasem klikanie drugim systemem walki nazwać nie można). System umiejętności - chciałoby się powiedzieć że brak. Kilka umiejętności z których i tak używa się jednej czy dwóch. Fabuła - to samo. prawie brak. Ten tytuł jest po prost żałosny.
jeśli ten tytuł jest tak żałosny, to czemu do dziś dnia zagrywa się w niego (nie przesadzę jeśli to napiszę) miliony graczy na całym świecie?? przepraszam, może jestem smieszny, ale do Blizzarda mam ogromny szacunek. ta firma nigdy nie robiła gier pod dyktando i zawsze bardzo liczyła się z opiniami graczy. że Dziaboł 2 ma infantylną fabułę ? ma bardzo ciekawą fabułę, która przy odpowiednim wykorzystaniu świetnie nadaje się na RPG. dziaboł to przede wszystkim sieciowy i battlenetowy hack'n'slash i nic więcej.
A ten cały World of Warcraft? w dobie FF 11 online też nic nie jest warty.
tutaj niestety jest na odwrót. a to już wina square, że ff11 jest u nas tak cięzko dostępny. a co do WoWa - mylisz się. grałem w niego i wiele dobrego mogę na temat tej gry powiedzieć. i raczej mamy teraz dobę WoWa niż ff11.
Niby teraz ma być Starcraft Ghost. Jestem przekonany że będzie to dużo gorszy tytuł niż FF DOC. Porównuje, bo gatunkowo są podobne.
Starcraft Ghost... czy będzie gorszy - nie wiem. Blizzard zawsze mile zaskakiwał i wątpie, że wyda grę gorszą niż "8/10". po prostu są gusta i guściki, ale po grze w realiach Starcrafta, można naprawdę dużo, dużo się spodziewać.
wszystko zależy od punktu widzenia. dla Ciebie DoC będzie lepszy, bo bardziej wolisz Finale i jRPG - dla mnie nawet jeśli gra będzie gorsza, to i tak będe cenił Ghosta, ze względu na Starcrafta, którego wśród gier naprawdę wysoko sobie cenię. zresztą pożyjemy zobaczymy - abym mógł się wypowiadać na temat co będzie lepsze, niech wydadzą najpierw oba tytuły w europie.
Tak na zdrowy rozum czy istnieje jakaś firma wydająca same genialde idealne tytuły? Nie smile.gif. A Square trzyma ogólnie bardzo wysoki poziom nadal i jestem przekonany że będzie tak jeszcze długo. Square, Enix, Tri-Ace, Game Arts - te słowa mówią wszystko.
tak samo jak Blizzard, Ubi-Soft, id-software i wiele firm na rynku europejskim i amerykańskim. takie moje zboczenie - nie wszystko co japońskie musi być najlepsze. (aczkolwiek Chrono Crossa nic nie przebije :P )
(wiem że wyszedł mi z tego posta groch z kapustą, ale jestem leniwy i nie chce mi się poprawiać)
same here - i przepraszam, że tak upierdliwie bronię Blizzarda, ale mam powód heheheh
-
Dobrze, dobrze. Każdy ma swoje zdanie. Broń sobie Blizzarda, a ja nadal nie będę miał o nim bardzo dobrego zdania. W Wowa grałem i nie jest zły, mówię tylko że ff11 jest sporo lepsze. A doba wowa? Tylko w europie i stanach i to przede wszystkim dlatego że to nowszy tytuł. Ogólnie na ff11 ma prawie 5 razy więcej graczy niż Wow. Ludzie wiedzą co dobre. Co do diablo, to ludzie owszem grają z jednego powodu... nie trzeba płacić abonamentu :). To wszystko bo diablo 2 w chwili gdy sie ukazało nie wnosilo nic nowego do gatunku i już w chwili premiery było przestarzałe. No tak chyba całkiem zeszliśmy z tematu. Zdarza się. W sumie teraz wypadałoby napomknąć coś o tym Square... ale nie bede sie powtarzał.
-
hmmmmm ciekawa rozmowa :P ale szczerze mowiac uwazam, ze nie powinno sie w zaden sposob porownywac gier Square do Blizzarda :) zupelnie inne gatunki i klimaty :) WoW jest bardzo dobra gra, ale znajac SE to FF11 tez niczego sobie nie jest :] ocenic dokladnie nie moge bo w FF11 nie gralem... a czy jest ciezko dostepny? powiem tak.... juz nie :) ostatnio w Empiku znalazlem kilka sztuk, a i w internecie tez mozna znalesc ta gre :)
-
czy SE powinno dać sobie spokój? Chyba nie, bo mimo, że robią teraz sporo przeciętnych gier to jak już coś poważnego wyplują to aż się uszy trzęsą. Miałem ostatnio okazję pograć w demo FF12, które zabrało mi mniej niż godzinę, a i tak już nie miałem czego szukać. Jeszcze Kingdom Hearts 2, nie grałem, ale zobaczę na dniach, domyślam się, że dobry kawałek softu. Nie wspominam o nowej Grandii, bo mi się słabo robi.... więc jak już się SE nazbiera tytułów godnych uwagi to nie wiadomo co wybrać :)
-
Zdecydowanie nie!!!! Bo tutaj możemy rozmawiać o innych grach niż chrono i FF. Często grywałem w Front Misssion i szukałem wątków ,gdzie mogę i tej grze popisać. Ja myśle, że lepiej by było tutaj zrobić ankiete, bo troche dużo robi się tu postów.