Forum SquareZone
Forum ogólne => Kultura Japońska => Manga & Anime => Wątek zaczęty przez: Neo Cortex w Grudnia 29, 2005, 09:59:15 pm
-
Czy ktoś na tym forum widział anime Berserk?? Widziałem 8 odcinków (a w kolejce czekają natępne ^-^ ) i uważam że anime jest naprawdę godne polecenia! Chociażby ze względu na klimat w jakim te anime jest utrzymane.
-
widziałam...ale jeszcze nie całe. Niezłe, choć kreska zostawia sporo do życzenia. Nawet główny bishonen jest jakiś....ehmmm...dziwny. Ale klimat rzeczywiście Berserk ma i warto o niego zahaczyć...najwyżej się nie spodoba, bo to raczej nie pozycja dla wielbicieli romantycznych historii i słodkich shojo.
Manga podobno też jest bardzo dobra...nawet lepsza, bo się specjalnie autor nie cackał. Od dłuższego czasu zbieram się z zamiarem poszukania jej, ściągnięcia i przeczytania,ale jakoś czasu nie starcza ani na ściąganie ani na czytanie wszystkiego ca mam " w kolejce".
-
Wszyscy serie wychwalają, głównie słyszałem pochwały mangi, ale i anime też. Tylko nie wiem czemu ale za chiny mnie nie ciągnie do tej serii, nie ważne jak wiele by się ludzie nie jarali to nie chce mi się za to nawet zabierać, jak kiedyś wydadzą mange w polsce to pewnie przeczytam ale za anime raczej się na sete nie zabiore choćby i za to że jest stare... ale przede wszystkim to nie omje klimaty bo nigdy mnie nie jarały anime /mangi fantasy typu Slayers, Record of Loddos War etc. Chociaz ofkoz nie ma co porownywac tych serii z Berserkiem i jego sieką...
-
Ja próbowałem kiedyś obejrzeć. Najpierw doznałem drgawek gdy usłyszałem motyw przewodni (czołówkę). Próbowałem obejrzeć resztę, ale się po pierwszych minutach wyłamałem.
anime /mangi fantasy typu Slayers, Record of Loddos War etc
Ja tez właśnie nie trawię japońskiego fantasy. Za to uwielbiam samurajskie anime- typu Hakkenden czy Tsukikage Ran. To są arcydzieła- zwłąszcza pierwsze.
-
jak już początek się przejdzie robi się lepiej...ja tez niby wysiadłam gdzieś w trakcie,ale to przez brak czasu..potem zaczęłam coś innego i tak jakoś wyszło.
Poza tym kumpel powiedział,że jakiś ciekawy motyw będzie z Griffisem [czy jak mu tam było] i do tej pory jestem ciekawa =_=
-
Kiedy tak sobie czytam wasze posty, to na myśl przychodzi mi scena tortur słodkiej ladacznicy w jednym z tomów tej niesamowitej mangi...
Neo Cortex
Czy ktoś na tym forum widział anime Berserk?? Widziałem 8 odcinków (a w kolejce czekają natępne ^-^ ) i uważam że anime jest naprawdę godne polecenia! Chociażby ze względu na klimat w jakim te anime jest utrzymane.
Godne polecenia? To własciwie mus dla każdego szanujacego się fana fantasy. W anime nie ma żadnych pierdół o miłość, sprawiedliwość, czy honor - zwykła chęć przeżycia, nieskażona żadną głębszą myślą <no chyba, że potraktujemy przesłanie, które autor chciał w ten sposob przekazać - tylko silni decydują o swoim przeznaczeniu>. Niestety, najbardziej irytujacym aspektem anime jest to, że wydaje się być niedorobione. W porównianiu z mangą <która ostatnio też trochę ucierpiała według mnie...>, ma zdecydowanie mało wątków pobocznych, a ostatnia scena w bodajże ostatnim odcinku trochę rozczarowuje. Ale jako całość prezentuje się naprawdę wyśmienicie.
Hisoka:
widziałam...ale jeszcze nie całe. Niezłe, choć kreska zostawia sporo do życzenia.
Biorac pod uwagę rok, w którym się ukazala manga i rok wydania anime, trudno oczekiwać czegoś innego. Ale dla mnei osobiściek reska jest bardziej "ludzka", niż to ma miejsce w najnowszych anime.
główny bishonen jest jakiś....ehmmm...dziwny.
Może dlatego, że tam nie ma bishonenów ani tym bardziej rycerzy ratujacych księżniczki <no, moze w mandze, ale na szczeście jako takie podłoże w fabule to ma>.
najwyżej się nie spodoba, bo to raczej nie pozycja dla wielbicieli romantycznych historii i słodkich shojo.
I dzięki za to tworcy.
Manga podobno też jest bardzo dobra...nawet lepsza, bo się specjalnie autor nie cackał. Od dłuższego czasu zbieram się z zamiarem poszukania jej, ściągnięcia i przeczytania,ale jakoś czasu nie starcza ani na ściąganie ani na czytanie wszystkiego ca mam " w kolejce".
Gdzieś kiedyś usłyszalem ciekawą opinię o mandze: sen maniakalnie sadystycznego psychopaty. Jak się nad tym zastanowić, to wcale się to z prawdą nie mija.
jak już początek się przejdzie robi się lepiej...ja tez niby wysiadłam gdzieś w trakcie,ale to przez brak czasu..potem zaczęłam coś innego i tak jakoś wyszło.
Wysiadłaś w trakcie? A to bylo w trakcie odcinka, czy po jego zakończeniu?
Poza tym kumpel powiedział,że jakiś ciekawy motyw będzie z Griffisem [czy jak mu tam było] i do tej pory jestem ciekawa =_=
Słabo rozwinięty. W mandze zdecydowanie pogłębiony. Można nawet zrozumieć, czemu skazał swoich ludzi na śmierć, zgwałcił Caske, a potem uratował księżniczkę.
Gipsi:
klimaty bo nigdy mnie nie jarały anime /mangi fantasy typu Slayers, Record of Loddos War etc. Chociaz ofkoz nie ma co porownywac tych serii z Berserkiem i jego sieką...
Slayer i RoLW raczej są określane jako light fantasy - o, dobre na odprężenie i napwanie się widokiem elfek <w RoLW>, bądź bólem przepony <Slayer>. Porównianie ktoregoś z tych tytułów to tak, jakby porównywać pizze do sphagetti.
Chief Roberts:
Ja próbowałem kiedyś obejrzeć. Najpierw doznałem drgawek gdy usłyszałem motyw przewodni (czołówkę). Próbowałem obejrzeć resztę, ale się po pierwszych minutach wyłamałem.
Mięczak.
Ja tez właśnie nie trawię japońskiego fantasy. Za to uwielbiam samurajskie anime- typu Hakkenden czy Tsukikage Ran. To są arcydzieła- zwłąszcza pierwsze.
A ty lubisz wogóle fantasy? I nie piszę tu o grafikach erotycznych.
-
Może dlatego, że tam nie ma bishonenów
No ale Griffisa zgecydowanie można do takowego porównać-gibki, długowłosy wojownik...taki opis zaraz trąci bishonenem
Gdzieś kiedyś usłyszalem ciekawą opinię o mandze: sen maniakalnie sadystycznego psychopaty. Jak się nad tym zastanowić, to wcale się to z prawdą nie mija
Już zaczynam przeszukiwać eMula ;(
Wysiadłaś w trakcie? A to bylo w trakcie odcinka, czy po jego zakończeniu?
po zakończeniu. I to akurat oglądałam przed maturą i w 3 dni przed nią musiałam się zabrać za coś...ehmmm...ważnego, chpoć mniej wciągającego. Potem gdzieś wrzuciłam płytki i zapomniałam <_<
-
No ale Griffisa zgecydowanie można do takowego porównać-gibki, długowłosy wojownik...taki opis zaraz trąci bishonenem
Gdyby on byl bishonenem <co jest równoznaczne z cieplym biciem serca i płci pięknej - z definicji tak czy owak - na jego widok>, to raczej autor narysowałby go w bardziej przystępnej formie, że pozwolę sobie tak to napisać. Zwłaszcza, że gdy się weźmie pod uwage mangę jako calokształt, to dla niego nie byloby takie trudne. Choćby postać Caski - ją też mozna zakwalifikowac jako bishonena, gdyby to był facet, a nie kobieta. A wlaśnie bishonenów cechuje "delikatna" uroda.
Już zaczynam przeszukiwać eMula
Już to widzę... Lepiej poszukać torrenta, ewentualnie posiedzieć na irc - tam zawsze coś dobrego znajdzie i nie trzeba zbyt długo czekać.
po zakończeniu. I to akurat oglądałam przed maturą i w 3 dni przed nią musiałam się zabrać za coś...ehmmm...ważnego, chpoć mniej wciągającego. Potem gdzieś wrzuciłam płytki i zapomniałam
Cała serię anime Berserk mozna obejrzeć w ciagu jednego dnia. Wiem z doświadczenia. Nie będe pytal nawet, jak ci poszla mautra, skoro zapomniałaś gdzie wrzuciłaś płytki z Berskierkiem po 3 dniach <czyli po napisaniu matury>.
-
Ganz :*
Mięczak.
Mów do mnie jeszcze,
za taką rozmową tęskniłem lata,
każde twoje słowo w moim sercu czule pieszcze
A ty lubisz wogóle fantasy? I nie piszę tu o grafikach erotycznych.
Grafiki erotyczne to swoją drogą. Ale fantasy lubie i znam i cenie. Ale dobre. A japońskie fantasy jest nie bardzo. Fafhrd i szary kocur to jest fantasy.
Ganz, pisz więcej proszę :D
Cała serię anime Berserk mozna obejrzeć w ciagu jednego dnia. Wiem z doświadczenia. Nie będe pytal nawet, jak ci poszla mautra, skoro zapomniałaś gdzie wrzuciłaś płytki z Berskierkiem po 3 dniach <czyli po napisaniu matury>.
I jak mozna ganza nie lubić :)
Już to widzę... Lepiej poszukać torrenta, ewentualnie posiedzieć na irc - tam zawsze coś dobrego znajdzie i nie trzeba zbyt długo czekać.
Ja polecam na DC. Obecnie, gdy mam juz stałe IP znajduje wszystko, nawet mam "garażówe" Kultu.
-
Ganz :*
Mietek.
Mów do mnie jeszcze,
Jeszcze.
za taką rozmową tęskniłem lata,
A ja za lata tęsknić nie będę.
I jak mozna ganza nie lubić
I jak tu siebie samego nie kochać.
każde twoje słowo w moim sercu czule pieszcze
A twoje przez drugie me ucho wypuszczone.
Grafiki erotyczne to swoją drogą. Ale fantasy lubie i znam i cenie. Ale dobre. A japońskie fantasy jest nie bardzo. Fafhrd i szary kocur to jest fantasy.
Złe? Raczej są bardzo dobre, przemyślane i przeważnie człowiek chce się w takowym znaleźć choćby po to, by pozwiedzać ciekawe lokacje <jak Lineage 2, ale ja tam bym Dark Elfki zwiedzić dogłębnie chciał raczej>.
Ganz, pisz więcej proszę
*przejedź po mnie <z całą dwuznacznościa sformułowania>* Gdyby na tym Forum było więcej tematów, gdzie mozna normalnmie porozmawiać, a nie sobie nabijać posty w bezsensowany sposób i gdyby było więcej użytkowników, ktorzy nei dostają warnów za pierwszy <bo zieloni> bład od chorobliwie głupiego moderatora, który nawet nie chce się z tego wytłumaczyć, to z całą pewnością bym wieecej pisała. Zresztą, podsumowałem to w Kółku Filozoficznym.
-
Złe? Raczej są bardzo dobre, przemyślane i przeważnie człowiek chce się w takowym znaleźć choćby po to, by pozwiedzać ciekawe lokacje <jak Lineage 2, ale ja tam bym Dark Elfki zwiedzić dogłębnie chciał raczej>.
Słuchaj. Europejskie fantasy ma klimat, którego japończycy raczej nie zrozumieją. Oni mają swój własny świat i nie wiem po jaką cholerę chwytają się za coś odrębnego. Oni mają swoich kappa, samurajów, shugenja, ninja, katatny, wakizashi, nodachi, shurikeny itp itd. A co do takiego zwierzenia. Mniam, ganz, czuje ze cię zagrzewam :D
*przejedź po mnie <z całą dwuznacznościa sformułowania
ŁIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!! Ile ja na to czekałem :devil: :devil: [a tak na serio- chcę zebyś więcej pisała, ganz. Pisz, choć dla mnie, twojego zaginionego brata S. zwanego Mieczysławem]
Mów do mnie jeszcze,
To był cytat z Przerwy, ale widze, ze nieźle znasz gre Larry7 :)
-
Chief Roberts:
Słuchaj. Europejskie fantasy ma klimat, którego japończycy raczej nie zrozumieją. Oni mają swój własny świat i nie wiem po jaką cholerę chwytają się za coś odrębnego. Oni mają swoich kappa, samurajów, shugenja, ninja, katatny, wakizashi, nodachi, shurikeny itp itd.
Słuchaj: europejczycy też mają swój własny świat, a mimo to ciągle wymyslaja jakiś nowy. Ameryaknei to samo. I im też odmowisz klimatu <jaki by on nie był, ale to klimat>?
A co do takiego zwierzenia. Mniam, ganz, czuje ze cię zagrzewam
Ujmę to tak - z łóźka bym jej nie wygonił.
ŁIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!! Ile ja na to czekałem [a tak na serio- chcę zebyś więcej pisała, ganz. Pisz, choć dla mnie, twojego zaginionego brata S. zwanego Mieczysławem]
Pisała? Ty jednak naprawdę powinieneś się leczyć.
To był cytat z Przerwy, ale widze, ze nieźle znasz gre Larry7
Śliczne kobiety, bohater, z ktorym można się utożsamiać - czegóż chcieć więcej?
-
Można uważać że Berserk jest daremne, może też się nie podobać, ale obejrzeć się go powinno bo jest..... inne. Pozatym po tych wszystkich klonach Slayersów takie anime jest wspaniałe, bo mimo swoich lat trąci świeżością. :D Warto zobaczyć je chodźby ze względu na to żeby zobaczyć jak Mistrzowie z kraju kwitnącej wiśni, wyobrażali sobie europejskiego rycerza. A to że dodali trochę od siebie to nie ich wina, wkońcu żyją tam a nie tu. Mentalność i take sprawy....
Ps.Co wy macie do openingu mi się całkiem podobał :P (albo powiem tak widziałem gorsze) :D
-
z tego co pamiętam opening nie był jeszze taki najgorszy...mnie troche zniechęcił pierwszy eps,ale znosłam [nie qiax...nie jajko...bo już widzę jak to piszesz]
-
Hisoka:
z tego co pamiętam opening nie był jeszze taki najgorszy...mnie troche zniechęcił pierwszy eps,ale znosłam [nie qiax...nie jajko...bo już widzę jak to piszesz]
Mnie się wydaje, czy ostatnio jakaś moda zapanowała na przewidywanie tego, co ja za chwilę napiszę? I nie, nie napisałbym jajko - zbyt oczywiste. Raczej coś śmierdzącego i rzadkiego, w mysl sarmackiej zasady przekabaconej przez czas - "zesraj się, a nie daj się".
Tak swoją drogą, ktokolwiek czytał mangę do 200+ rozdzialów?