Forum SquareZone
Forum ogólne => Kultura Japońska => Manga & Anime => Wątek zaczęty przez: Hisoka w Maja 30, 2005, 11:34:26 pm
-
I oczywiście nie tylko te z opisu tematu. Dla przykładu wymieniam tu Godchild'a Kaorii Yuki,który potrafi być mroczny i bez trzewi [genialna autorka-genialna manga]. Do tych "mocniejszych" zaliczę tu np.Islanda [w PL wydawany przez kasen].
Z mrocznch anime to znam nie zawiele [pytanie tylko o jakie mroczne chodzi....bo np.Kite jest mroczne przez slumsowatość miasta i zeszmacenie boheterów]...chociażby Vampire Huntera D...do falkowych można zaliczyć Gantza [świetny-prawie anatomii się w mandze uczyć można...w anime trochę łagodniej]
jest tego jeszcze duużo więcej...ale jakoś nie mogę sobie nic innego przypomieć...
-
mroczne... hmm... nie wiem czemu, ale przyszło mi na myśl anime Haibane Renmei.. ono tak naprawdę nie jest mroczne... powiedzmy, że jest mroczne w drugą stronę... mroczne w bardzo pogodny sposób... hahahaha.. trzeba obejrzeć, żeby wiedzieć o czym mówię...
Hellsing jest mroczny... X jest momentami mroczny.... nie wiem co jeszcze.... a z mrocznych mang, to się jeszcze z żadną nie spotkałem, ale się pewnie spotkam, jak mi coś dasz
-
Hellsing nie jest mroczny....jest zabawny...a co do X mogę się zgodzić.
Temat założyłam głównie dlatego,żeby samej zdobyć więcej mrocznych mang...więc na razie nie licz na zbyt wiele,Tant
-
Angles Sanctuary? :F osobiście mi nie przypadło do gustu ale chyba sporo tam mroku było
-
(http://www.sequentialtart.com/images/comics/vampirehunterd_1.jpg)
tak...to wygląda dość mrocznie z Vampire Hunter D]
poza tym przypomniały mi się "Petshop of Horrors" i "Lain".Naoglądałam się jeszcze obrazków z Twilight of the Dark Master i też wygląda zachęcająco
-
Serial Experiments Lain mroczne? hmmm sam nie wiem, może masz racje bo często akcja działa się w nocy... zresztą ciekawe anime z tym że mocno nudne... ja doszedłem do 6 odcinka chyba i mimo że mi się podobało nawet to później nie miałem jak oglądać i po długiej przerwie zapomniałem co tam się działo i niechce mi się odnowa tych nudnych odcinków oglądać... musze powiedzieć że anime troszke zeschizowane i dochodzą w nim niezłe motywy... Matrix wysiada...
Eden - możliwe że to najlepsza manga na naszym rynku... nie wiem nie oceniam tego bo jak mówiłem nie raz genialna manga ale nie moge wybrać najlepszej u nas... co prawda akcja zawsze dzieje się za dnia, nie ma jakiegośmroku, to jednak uświadczymy tu duuuużoo krwi i przyszłościowy smutny dobijający klimat... manga ta posiada świetną fabułe i niejednokrotnie jej rozwidlenia mnie zaskakiwały... pisałem oniej nie raz, więc teraz pozostaje mi ją już tylko polecieć...
Texhnolyze - oglądałem jeden odcinek na razie, i anime to w sumie był tylko mrok... ale zakręcone na maxa i po jednym odcinku nic nie wiem... po za tym że ending to Gackt - Tsuki no Uta ;] jedna z moich ulubionych ballad...
-
MOżna chyba jeszcze zaliczyć pierwszą serie OVA Kenshina. Może tak bardzo mroczna nie jest, ale krwi jest na maxa :D
-
ta....10 litrów to chyba nawet z dziecka wyleci....ale ja do mrocznych bym tego nie zaliczyła...już bardziej mroczne są wszystkie prace Kaori Yuki [Neji,Kaine,AS itd].Większość boharterów to zboczeńcy,psychole,nawiedzeni itp.
-
Trinity Blood
Nowość... anime z tego roku, narazie mam 4 epy i nie wydaje mi się żeby było ich dużo więcej... jakoś mega mroczne to nie jest ale akcja dzieje się w świecie w którym Vampiry i ludzie żyją razem, mamy tutaj klimaty które może troszeczke przypominają świat Wolf's Rain... latające statki pistolety, pociągi ale jednak ubrania i wygląd miast raczej bardzo stare, anime kręci się w klimatach kościelnych, znowu mamy wampira walczącego przeciwko innym wampirom i innym stworom... pierwszy odcinek mnie odżucił myślałem że lipa będzie, okazało się jednak że później jest już znacznie lepiej i teraz będę z niecierpliwością czekał na kolejne odcinki, animacja oczywiście wspaniała i nie raz mamy połączenie tradycyjnej kreski z komputerową, dzwięk także super, seyiu (czy jak to się pisze spisali się świetnie...) jedna z postaci to chyba nawet Mugen z Samurai Champloo, ogólnie postaci narazie są całkiem soko, co do dzwięku jeszcze to musze powiedzieć że opening i ending są wspaniałe, opening gra chyba bardzo znany (i bardzo stary...) zespół Buck Tick -przynajmniej tak mi głos strasznie przypomina wokalste... a opening nie mam pojęcia ale brzmi wspaniale w połaczeniu z obrazem...
Zachęcam bardzo do oglądnięcie bo ogląda się szybko (wiem że dziwnie brzmi ale ostatnio ogladając anime jakoś mi się tak dłuży czas ;/) jest nawet ciekawa fabuła i walka z odcinka na odcinek wygląda co raz lepiej bo na początku było tak że wpadał klient i strzelał do klientów którzy nawet nie myśleli się ruszyć ani na krok...