Autor Wątek: Poszukiwacz 10 - Krasnolud  (Przeczytany 5994 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« dnia: Lutego 23, 2011, 03:49:38 pm »
Pogoda ostatnio nie sprzyjała podróży. Deszcze są coraz zimniejsze, wiatr coraz silniejszy i zima nadchodziła coraz szybciej. Siedziałeś w cieniu wzgórza, wygrzewając się przy ognisku i obserwując zachodzące słońca. Wyjąłeś z kieszeni pomięty list, który dostałeś wczoraj, ponownie go czytając.

"Drogi Panie.

Nasza firma reprezentuję interes spadkobierców Mistrza Brodericka Złotego, legendarnego krasnoludzkiego maga i zbrojmistrza. Jak doskonale zdaje Pan sobie sprawę, najpotężniejszym artefaktem, jaki wykonał on w swoim życiu, była Korona Brodericka, przez ludzi nazywana potocznie Koroną Władzy. Nabył ją blisko 200 lat temu arcymag Claudius, opierając transakcję na umowie, której oryginał przechowujemy w naszym skarbcu. Wszystkie umowy dotyczące sprzedaży artefaktów Brodericka opatrzone zostały klauzulą o bezpieczeństwie i odpowiedzialnym użyciu. W tymże dokumencie przeczytać możemy, że jeżeli artefakt, w tym wypadku Korona, zostanąie zostawiony bez opieki przez czas dłuższy niż 66 dni, nabywca zostaje pozbawiony praw do dalszego użytkowania oraz obarczony kara pieniężną. Od czasu tajemniczego zniknięcia maga Claudiusa mija dziś właśnie tyle czasu, w związku z czym zwracam się do Pana pracodawców, aby dokonali egzekucji tamtej umowy poprzez windykację przynależnego moim klientom dobra.

Zleca się Panu odzyskanie Korony Brodericka, a wypadku odnalezienia arcymaga Claudiusa, odebrania od niego zapłaty w wysokości 3000 talarów. Doniesiono nam, że idealnie nadaje się Pan do tego zadania, gdyż wie pan jak poradzić sobie z zabezpieczeniami, które arcymag Claudius zastosował, aby odizolować się od reszty świata w swej samotni w Dolinie Ognia. Spadkobiercy Mistra Brodericka dają panu również przyzwolenie na użycie Korony do unieszkodliwienia licznych poszukiwaczy, którzy dawno już wyruszyli z myślą zagrabienia skarbu moich mocodawców dla własnej korzyści. W zamian za wywiązanie się z powierzonego Panu zadania, nasza firma zgadza się umorzyć długi, które zaciągnął Pan w naszym banku, a także wypłacić Panu zwyczajową stawkę dla tego rodzaju misji.

Życzę Panu sukcesu w misji i szybkiego powrotu.

mec. Bruhn Wręcemocny, Bank Dolnego Kumm"


Nie lubiłeś prawników i tego ich piśmiennego bełkotu, no ale sytuacja wyglądała prosto. Odnajdź i przynieś Koronę, a twoje długi znikną. To był wystarczający powód dla zniesienia niepogody i długiej podróży.

Krasnolud rusza z misją!



Przedmioty:


Przyjaciele:


Czary:


Trofea:
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2011, 07:47:38 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 24, 2011, 07:52:38 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Równiny - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leżą na nim Karta Przygody.
b) Pola - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leżą na nim Karta Przygody.

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 24, 2011, 08:19:42 pm »
pola

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 28, 2011, 02:17:54 am »
Z zaciągniętym kapturem ruszyłeś w dół, wzdłuż linii skalistych wzgórz, docierając do rozległych pól na południu. Minęło już kilka miesięcy, kiedy ostatni raz byłeś na powierzchni i żałujesz, że na misję ruszyłeś akurat teraz, kiedy pogoda tak utrudnia marsz. Odnalazłeś trakt i rozbiłeś przy nim obozowisko, po czym ruszyłeś badać najbliższą okolicę w poszukiwaniu pożywienia i czegoś przydatnego.

W pobliskim lesie odnalazłeś interesujący domostwo - niewielką chatkę postawioną na czymś na kształt pokracznego drzewa, które bardzo przypominało kurzą stopę. Na pierwszy rzut oka poznałeś, że masz do czynienia z magicznie chronioną budowlą, odgadłeś więc, że w środku znajduje się jakiś mag. Ruszyłeś się z nim zapoznać, polegając na swojej gatunkowej odporności na magię i wieloletniemu doświadczeniu z magami. Wdrapałeś się po krętych schodach, dochodząc przed próg chatki, a jej drzwi otwarły się nagle przed tobą - z jej środka uśmiechnęła się do ciebie starsza kobieta, skostniałą dłonią zapraszając cię do środka.

- Krasnolud? Idealnie! - krzyknęła przyglądając ci się bliżej.
- O co pani chodzi? - zapytałeś.
- Mam dla ciebie propozycję chłopcze - krzyknęła, wchodząc ci w słowo, po czym odwróciła się szybko i zaczęła grzebać w kufrze w rogu obszernej izby. Była urządzona tak, jak spodziewałbyś się po podstarzałej, ludzkiej kobiecie.
- Z całym szacunkiem, niech nie zwraca się pani do mnie per "chłopcze" - zwróciłeś jej uwagi - Wydaje mi się, że jest od pani starszy.
- Masz, weź ten koszyk - rzekła starucha, ignorując twoje słowa. Wiklinowy pojemnik był po brzegi wypełniony jabłkami - Pięć mil na północ, za dwoma górami i trzema lasami odnajdziesz niewielki domek w środku lasu. Daj te jabłka młodej dziewczynie, która tam mieszka i dopilnuj, żeby zjadła chociaż jedno.
Szybko przemyślałeś sytuację, widząc że starucha jest obłąkana. Wyszedłbyś już dawno, ale była to z całą pewnością czarownica, a z takimi trzeba było pogrywać ostrożnie.
- Co będę z tego miał? - zapytałeś rzeczowo.
- Ten naszyjnik! - odpowiedziała, pokazując ci srebrny wisior z niebieskim kamieniem - To magiczny amulet, który ochroni cię przed duchami i chorobami.
Wziąłeś od niej biżuterię, ostrożnie zakładając ją na szyję. Przedmiot był z całą pewnością magiczny i faktycznie, twoje naturalne magiczne pole stało się od niego potężniejsze.
- Umowa stoi - odpowiedziałeś, zabierając koszyk z jabłkami i opuszczając dom nawiedzonej wiedźmy. Ruszyłeś z nim jednak nie na północ, a na wschód, docierając do oddalonej o milę rzeki. Napełniłeś w niej swoją manierkę, przy okazji "gubiąc" kosz z owocami. Nigdy nie lubiłeś jabłek, a te były pewnie zatrute.



Wynik rzutu kostką podczas spotkania z Czarownicą: 5

Zyskałeś punkt mocy (3->4).

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 28, 2011, 04:20:40 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Miasto - możesz odwiedzić w nim Medyka, Alchemika i Czarodziejkę i korzystać z ich usług.
b) Cmentarz - teren został zbadany i znajdują się na nim 2 Karty Przygody.
c) Most - oznacza zaatakowanie strażnika (siła 9).

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 28, 2011, 06:14:01 pm »
miasto odwiedzam czarodziejke (mam niewiele do stracenia ;x)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 03, 2011, 05:35:08 pm »
Kolejnego dnia wybrałeś się na północ, kierując się w stronę największego w tych okolicach miasta. W drodze przyjrzałeś się lepiej amuletowi, który wręczyła ci wiedźma. Srebrny wisior z odłamkiem syntetycznego karbunkułu - amatorszczyzna, choć ktoś włożył w niego sporo wysiłku. Gdybyś miał postawić na to pieniądze, to uznałbyś to za projekt jakiegoś średnio uzdolnionego studenta alchemii z jakiegoś miasta na północy. Po nocy noszenia zaczął ci przeszkadzać, głównie przez to, że partacz źle skalibrował częstotliwość pola. Uznałeś, że najlepiej będzie naprawić wiosiorek, lecz sam znasz się na nich jedynie w teorii. Do tego potrzebny ci był czarodziej, a tak się składało, że Agencja poleciła ci jednego. A właściwie jedną.

Przekroczyłeś mury miasta, wzbudzając zainteresowanie przechodniów. Wielu z nich pewnie nigdy nie widziało krasnoluda i nie masz się co im dziwić. Twoi bracia i siostry nie mieli żadnego powodu, żeby pojawiać się w tych stronach, przynajmniej od kilkudziesięciu lat. Bez większych problemów zlokalizowałeś warsztat poleconej ci wiedźmy, imieniem Fabienne Le Fay. Zapukałeś grzecznie i wszedłeś do jej pracowni, odnajdując młodą czarodziejkę przy stole, siedzącą nad jakimś zajmującym zwojem.
- Witam, w czym mogę pomóc? - zapytała grzecznie. Jej znudzony wzrok wskazywał, że nie dziwi ją widok krasnoluda.
- Zapewne powiadomiono panią o moim przybyciu - odpowiedziałeś - Przysłała mnie Agencja...
- A tak, Agencja, windykacja Korony Władzy, pamiętam, dostałam list - wiedźma założyła dłonie na piersi - No więc, w czym mogę pomóc?
- Na początek chciałbym, aby skalibrowała pani pole thaumiczne w tym wisiorze - zdjąłeś naszyjnik i wręczyłeś go wiedźmie - Proszę przestawić na 56.6 jutenów. To będzie jakieś...
- 106 standardów, nie jestem idiotką, umiem liczyć w pamięci - odrzekła kąśliwie, biorąc do ręki wiosiorek
- Nie chciałem urazić pani... - szybko się zreflektowałeś, jednak Fabienne ucięła gestem ręki.
- Milcz - powiedziała, po czym zamknęła oczy i wyrecytowała zaklęcie. Wisiorek zaświecił jasnym światłem, po chwili gasnąc z wolna. Po minucie czarownica otworzyła oczy i oddała ci twoją własność.
- Nie sprawdziła pani natężenia pola - zwróciłeś uwagę - Skąd pewność, że...
- Słuchaj, nie wiem jak czaruje się u was na dole, ale my mamy trochę inne metody - odpowiedziała zirytowana - Chciałeś 106 standardów i na tyle nastawiłam, nie potrzebuję thaumetru do takich rzeczy. A teraz wynocha, mam coś do zrobienia.
Założyłeś wisior i poczułeś, że jego pole faktycznie dobrze współgra z twoim naturalnym. Wiedźma znała się na rzeczy.
- Imponujące - przyznałeś - Agencja ureguluje należności...
- Tak tak... - odparła, wyganiając cię ręką.
Wyszedłeś na zewnątrz, zatrzymując się w okolicznej karczmie. Z jakichś powodów wszyscy jej goście oczekiwali od ciebie, że będziesz pił piwo, widocznie ulegając mitom na temat twojej rasy. Nie lubiłeś alkoholu, gdyż zazwyczaj nie stać cię było na ilość, która wpłynęłaby jakoś na twoje ciało. Krasnoludy są na niego zbyt odporne. Zamiast nawadniać się zjadłeś dobrą kolację i jeszcze raz zbadałeś swój naszyjnik, który teraz był znacznie potężniejszy niż wcześniej.

Wynik rzutu kostką przy wizycie u Czarodziejki: 4

Zyskałeś punkt mocy (4->5)
Niezłe tempo masz... a wiesz ze czulem ze magie dostane? widzialem 2 drogi w pierwszej dostaje pkt magi a w drugiej zostaje znowu zamieniony w zabe ;x
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2011, 07:05:55 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 04, 2011, 05:35:46 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Wzgórza - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leżą na nim 2 Karty Przygody.
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 04, 2011, 06:27:44 pm »
eh nie moglem dojsc co jest na wzgorzu wiec... tez sie puszczam
stos 3

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 06, 2011, 06:54:19 pm »
Magiczny wisiorek dał ci sporą moc i cieszyłeś się, że początek twojej podróży idzie ci tak łatwo. W tym tempie powinieneś zdążyć z misją do końca roku, może nawet do końca roku według ludzkiego kalendarza. Wiedziałeś jednak, że do celu podróży jeszcze daleko, a jednym z największych jej utrudnień jest golemiczny strażnik pilnujący mostu nad Rwącą Rzeką. Nie masz pojęcia jak go pokonać, skoro nie masz nawet należytej broni.

Na nocleg zatrzymałeś się w puszczy na południe od miasta i odnalazłeś w niej rozwiązanie jednego z twoich problemów. Las przylegał bezpośrednio do rzeki, która regularnie go podmywała, poszerzając się w miarę penetracji sypkiego, leśnego gruntu. W jednym z takich zakoli odnalazłeś coś nieoczekiwanego - topielca, na wpół zamarzniętego w prawie stojącej, pokrytej lodem wodzie. Wydobyłeś mężczyznę, sprawdzając jego stan, po czym przeszukałeś go w poszukiwaniu rzeczy, które tobie mogą się przydać, a jemu już na pewno nie. Nosił kolczugę i kolcze nagolenniki, domyślasz się więc, że to jakiś gwardzista. Choć większość jego rynsztunku przerdzewiała od długiego przebywania w wodzie, jego miecz jest prawie nienaruszony, dzięki temu, że wciąż znajdował się w pochwie. Dobyłeś ostrza, sprawdzając jak leży w ręce - to nie najlepsza broń, jaką trzymałeś w dłoni, ale na początek powinna starczyć do obrony przed wrogami.



Zdobyłeś nowy przedmiot - Miecz.

========================

Gdy udałeś się na odpoczynek, ciesząc się nowozdobytą bronią, nie sądziłeś, że tak szybko będziesz musiał z niej skorzystać. Rankiem następnego dnia ze snu wybudził cię odgłos pękających gałęzi, na które nadepnąć musiał jakiś zbliżający się wędrowiec. Niestety, umięśniony mężczyzna okazał się być wrogiem - zaatakował cię bez pytania i choć skutecznie się broniłeś, z czasem zyskując w pojedynku przewagę, to agresor zaskoczył cię wspierając się nagle jakimś tajemnym zaklęciem...



Rozpocząłeś walkę z Gladiatorem. Gladiator użył przeciwko tobie Ciosu Psionicznego.



Twoja skuteczność: 3 (siła) + 1 (przedmioty) + 5 (rzut kostką) = 9
Skuteczność Gladiatora: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 3 (zaklęcie) + 2 (rzut kostką) = 11

Poniosłeś porażkę. Straciłeś punkt wytrzymałości (4->3).
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2011, 04:52:01 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 07, 2011, 06:03:45 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Wzgórza - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i znajdują się na nim 2 Karty Przygody.
b) Kapliczka - możesz skorzystać tu z usług mnichów i wyleczyć za opłatą utracone punkty wytrzymałość. Na tym obszarze znajduje się inny poszukiwacz (Amazonka).
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 01:19:51 am wysłana przez Tantalus »

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 07, 2011, 11:43:49 pm »
kapliczka, korzystam ze swojego wzrostu i zaglądam amazonce pod err spudnicoszmate ;3
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2011, 11:45:12 pm wysłana przez MarvelliX »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 09, 2011, 01:04:54 am »
Nieznajomy ranił cię, jednak udało ci się zbiec z walki - wróg wyglądał na zmęczonego i nie miał zamiaru cię gonić. Na całe szczęście rany okazały się dosyć powierzchowne, a ty masz gatunkową odporność na ból i witalność. Rozcięty bark nie przeszkodził w zajściu tego dnia daleko na południe. Za cel obrałeś sobie klasztor, w którym miałeś szansę nabyć trochę ziół, które pomogłyby ci w szybszym dojściu do zdrowia.

Niestety, miejsce okazało się zupełnie wyludnione, a zapach śmierci doszedł do ciebie zanim jeszcze znalazłeś się na terenie świątynnego kompleksu. Przyczaiłeś się, obawiając się wrogiej prezencji i okazało się, że nie myliłeś się zbytnio. Przez dziurę w niskim murze obserwowałeś grupę nieznajomych przeczesujących ten teren. Budynki były wyniszczone, w polu widzenia znajdowało się kilka trupów, a takie okoliczności nie sprzyjają zawiązywaniu nowych przyjaźni. Wysoka blondynka zdawała się przewodzić tej szajce. Zapamiętałeś jej twarz, widząc w niej jakąś bezwzględność i powagę. Choć to niewiasta, to nie miałbyś ochoty krzyżować z nią mieczy, w szczególności biorąc pod uwagę liczność jej załogi. Szybko odszedłeś z tego miejsca i rozbiłeś się niecałą milę na zachodzie, mając nadzieję nie rzucać się w oczy.

Nic się nie wydarzyło.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 10, 2011, 11:38:37 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Miasto - możesz odwiedzić w nim Medyka, Alchemika i Czarodziejkę i korzystać z ich usług.
b) Wioska - we Wiosce możesz odwiedzić Kowala, Medyka i Mędrca i korzystać z ich usług.
c) Most - oznacza zaatakowanie strażnika (siła 9).

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 10, 2011, 12:17:19 pm »
wioska > mędrzec > profit

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #15 dnia: Marca 12, 2011, 01:20:13 am »
Gdy nieznajoma rankiem wyruszyła w dalsza drogę, ty postanowiłeś ją śledzić. Z pobliskiego wzgórza obserwowałeś z jaką wprawą pokonała ona mocarnego strażnika pilnującego mostu - pewnie mógłbyś prześlizgnąć się za nią kiedy ten był wciąż nieprzytomny, jednak ryzyko było zbyt duże, a na moście szybko by cię zauważyła. Wolałeś rozegrać to bezpieczniej i w swoją dalszą podróż udałeś się dalej na wschód, z nadzieją dotarcia do jakieś dużej, ludzkiej osady.

Kilka godzin przed zachodem znalazłeś się na placu dużej wioski. Słyszałeś kiedyś o mieszkającym w niej mędrcu, postanowiłeś go więc odwiedzić. Odkryłeś jednak, że starzec zmarł przed kilkoma tygodniami, a jego miejsce zajął jakiś klecha z południa, który postanowił nawrócić okoliczną ludność na jedną z tych dziwnych religii z dalekiej krainy. Przywitałeś się z nim grzecznie i wyjaśniłeś szybko, że nie masz interesu w rozmowie z nim. Poprosiłeś jednocześnie o pokazanie ci dobytku zmarłego mędrca, licząc na odnalezienie w nim czegoś przydatnego.

Kapłan okazał się być pomocny i udostępnił ci przechowywany w składziku dobytek wcześniejszego mieszkańca domku na wzgórzu. Duża część została rozdana mieszkańcom, część osobistych przedmiotów spalono, a z kilkoma drobiazgami starzec został pochowany. Nikt jednak nie ruszył jego książek i to na nich skupiłeś swoją uwagę. Do zmierzchu kartkowałeś jego notatniki i almanach, odnajdując jedną tylko przydatną rzecz - zwój z zaklęciem, ukryty w jednym z opasłych woluminów encyklopedii. Zabrałeś go ze sobą studiując uważnie działanie czaru i zastanawiając się nad jego najlepszym wykorzystaniem.

Wynik rzutu kostką przy wizycie u Mędrca: 6



Otrzymałeś czar.

===================

Wczesnym rankiem kolejnego dnia postanowiłeś wykorzystać zdobyte zaklęcie. Kobieta, którą widziałeś wczoraj wydawała się być potężnym wrogiem, zdecydowałeś się więc utrudnić jej nieco życie. Czułeś, że nosiła przy sobie potężny, magiczny artefakt i miałeś zamiar go jej odebrać. Nie wiedziałeś wtedy jeszcze, że nie doceniłeś swojego wroga.



Rzuciłeś na Amazonkę czar Zawładnięcie, z zamiarem odebrania jednego z jej magicznych przedmiotów - Różdżki



Amazonka użyła czaru Odbicie, odwracając działanie twojego zaklęcia.

Straciłeś mieszek złota.


================

To nie był koniec passy nieszczęść, którą zacząłeś ten dzień. Kiedy oddaliłeś się z wioski, bolejąc nad stratą swoich pieniędzy, zza zakrętu wyłoniła się znana ci postać. Umięśniony mężczyzna znowu wyglądał na zmęczonego, wyraźnie podróżował całą noc, jednak na twój widok postanowił zmusić się jeszcze do odrobiny wysiłku. Wyciągnąłeś miecz, broniąc się najlepiej jak mogłeś, jednak wróg ponownie zagrał nieczysto i wsparł się ofensywnym czarem...



Rozpocząłeś walkę z Gladiatorem. Gladiator użył przeciwko tobie Ciosu Psionicznego.



Twoja skuteczność: 3 (siła) + 1 (przedmioty) + 1 (rzut kostką) = 5
Skuteczność Gladiatora: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 3 (zaklęcie) + 3 (rzut kostką) = 12

Poniosłeś porażkę. Straciłeś punkt wytrzymałości (3->2).
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 12:33:17 am wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #16 dnia: Marca 14, 2011, 11:27:26 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Wzgórza - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i znajduje się na nim Karta Przygody.
b) Pola - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i znajdują się na nim 2 Karty Przygody.
c) Most - oznacza zaatakowanie strażnika (siła 9).

Offline MarvelliX

  • Master of Random Knowledge
  • Admin
  • **********
  • Wiadomości: 2684
  • dood!
    • Skype
    • Zobacz profil
    • http://squarezone.pl
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #17 dnia: Marca 14, 2011, 11:30:25 pm »
wzgorza

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #18 dnia: Marca 15, 2011, 01:09:23 am »
Zły dzień zmienił się w bardzo zły, kiedy gladiator po raz kolejny ranił cię w walce. Uciekłeś na zachód, znajdując w sobie nowe pokłady energii - nie mogłeś mu pozwolić na tropienie twoich śladów. Choć rany doskwierały, zaszedłeś tego dnia daleko. Minąłeś miasteczko niedaleko mostu i ukryłeś się wśród pobliskich wzgórz.

Skalisty obszar nie stanowił trudnego terenu dla kogoś z twojej rasy. Odnalazłeś kilka wygodnych ścieżek i jaskiń, które w razie problemów mogły dostarczyć ci schronienia. Zaintrygowało cię jednak odnalezienie jakiegoś bardzo starego szeregu jaskiń, który ciągnął się labiryntem we wnętrzu jednej z masywniejszych gór. Doskonale widziałeś w ciemnościach i zbadanie tego tajemniczego kompleksu nie było dla ciebie wyzwaniem, dziwiło cię jednak, że topologia tego miejsca odpowiadała krasnoludzkim zasadom budownictwa kopalń. Istniała duża szansa, że jakieś starożytne plemię twoich rodaków zamieszkiwało kiedyś ten rejon.

Rozbiłeś obozowisko przy wyjściu z labiryntu, mając nadzieję zapamiętać lokalizację tego miejsca, aby odpowiedni badacze mogli się mu kiedyś dokładniej przyjrzeć.



Trafiłaś do labiryntu, jednak się w nim nie zgubiłeś.

=================

Dzień nie skończył się jednak spokojnie. W nocy zostałeś zaskoczony przez swojego najbardziej zajadłego wroga - spotkany dzień wcześniej gladiator pojawił się nagle kilkanaście metrów od twojego obozowiska, zjawiając się wraz z trzaskiem pioruna. Zdążyłeś dobyć broni, ale w walce od początku byłeś na przegranej pozycji.



Rozpocząłeś walkę z Gladiatorem.

Twoja skuteczność: 3 (siła) + 1 (przedmioty) + 2 (rzut kostką) = 6
Skuteczność Gladiatora: 5 (siła) + 1 (przedmioty) + 6 (rzut kostką) = 12

Poniosłeś porażkę. Straciłeś punkt wytrzymałości (2->1).
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2011, 03:34:52 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Poszukiwacz 10 - Krasnolud
« Odpowiedź #19 dnia: Marca 16, 2011, 03:37:43 pm »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 2

Dostępne drogi:

a) Puszcza - teren został zbadany przez innego poszukiwacza i znajduje się na nim Karta Przygody.
b) Pola - teren został zbadany i znajdują się na nim Karta Przygody (Czarownica).
c) Most - oznacza zaatakowanie strażnika (siła 9).