Autor Wątek: Sport  (Przeczytany 64827 razy)

Offline Kitano

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 173
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #600 dnia: Czerwca 15, 2008, 08:20:15 am »
Howard z zawodu jest policjantem, i to wszystko wyjaśnia :]

A tak serio, co do pierwszego meczu polski, przyznam że nawet mnie to zszokowało choć ani patriotą ani zbyt wielkim fanem piłki nie jestem. Jakoś nie fajnie mi sie zrobiło gdy po tylu staraniach w ostatniej chwili zrobiono z nas wała.
Ale gdy już ochłonąłem i jeszcze zobaczyłem tę nagonke na łeba, to jednak troche mi go żal :P Jak ktoś skomentował 'koleś podjął odważna ale sprawiedliwą decyzje' - gdyby polska faktycznie grała jak należy to nawet ta durna utrata bramki w ostatnich sekundach meczu nie odebrała by im zwycięstwa. I koleś musi teraz wynajmować ochrone dla siebie i rodziny, tylko dlatego że polacy to taki mściwy naród.
Najbardziej w tym wszystkim żal mi jednak leo.

W sumie z drugiej strony... http://www.joemonster.org/art/9340/Internauci-po-meczu-z-Austria-o-Howardzie-Webbie ...tesco wymiata jak dla mnie ;D

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Sport
« Odpowiedź #601 dnia: Czerwca 15, 2008, 10:00:37 am »
Jeśli Holandia nie wygra Euro, to będzie to wielka krzywda dla całej europejskiej piłki. To co oni grają to jest po prostu poezja! :)
Całkowicie im się to należy. Oby tylko nie było jak z Argentyną w ostatnich MŚ, gdzie była maestria, ale magia skończyła się po wyjściu z grupy.
Naprzód Oranje.
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #602 dnia: Czerwca 15, 2008, 12:47:29 pm »
Bez przesady. Kogo Argentyna miala w grupie? Same potencjalne czarne konie, jakies WKS-y i inne Serbie. A Holandia mistrzow i vice-mistrzow swiata nie tyle pokonala, co po prostu roz*ebala bez mydła.

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Sport
« Odpowiedź #603 dnia: Czerwca 15, 2008, 01:38:16 pm »
Ale i z takimi trzeba wygrywać. Czasem wybiegany, agresywnie grający team jest znacznie trudniejszy. Piszę tylko mając nadzieję, że pomarańczowa magia nie zniknie w kolejnych meczach ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 15, 2008, 01:44:33 pm wysłana przez Typoon »
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #604 dnia: Czerwca 15, 2008, 02:09:30 pm »
Oczywiscie, wiadomo, ze w gre wchodzi tez dyspozycja dnia i styl gry, mogacy nie podpasowac. Tego sie najbardziej boje - ze Oranje trafia na jakis autobus w bramce i dostaną po dupie w karnych. Ale mimo wszystko - ciezko trafic na trudniejszych przeciwnikow niz Francja i Wlochy, wiec wierze, ze bedzie dobrze. Jeszcze tylko podlozyc sie Rumunom i Makarony drugi raz z rzędu odpadają w fazie grupowej :)

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #605 dnia: Czerwca 15, 2008, 05:04:16 pm »
Francja trudnym przeciwnikiem....?? od paru lat francja gra na tak przykrym poziomie, ze jesli ktoś uważa Francje za godnego Holendrów przeciwnika to.... francja jest bardziej niż przykra ;/ tyle ode mnie
Kame Hame Ha

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #606 dnia: Czerwca 16, 2008, 11:46:20 pm »
Francja trudnym przeciwnikiem....?? od paru lat francja gra na tak przykrym poziomie, ze jesli ktoś uważa Francje za godnego Holendrów przeciwnika to.... francja jest bardziej niż przykra ;/ tyle ode mnie
Kolega Croudu mowi chyba o pilce recznej a nie o noznej.

Holandia zawsze prezentowala dobry footbal i cyba nie ma ludzie ktorzy ich nie lubia, zawsze jednak im czegos brakowalo, cos poszlo nie tak... zobaczymy jak bedzie teraz. Teorytycznie na drodze do finalu stanac moga im tylko hiszpanie ale zobaczymy jak to bedzie. Wogole jesli mowa o drodze do finalu to lipnie sie to rozlozylo bo grupy C i D maja o wiele trudniejsze dojscie do finalu -w A i B sa tylko cienkie niemcy i portugalia -wiec pewnie portugalie zobaczymy w finale, a w drugich parach bedzie i swietnie zapowiadajaca sie hiszpania i genialna holandia. zobaczymy jak to bedzie.

Co do Argentyny z misrzostw to ja nie przesadzalbym z ta "maestria i konczaca sie magia po wyjsciu z grupy. Bo oni w grupie zagrali tylko jeden mecz dobry -ten pierwszy z chyba serbia co bylo 6-0 zy iles tam, pozniej chyba nudny mecz z anglia i remis i jakis inny porazkowy. Wiec w grupie tez wcale swietnie sie nie spisali.


Chcialem jeszcze wrocic do meczu Polska - Austria. Polacy to banda ignorantów... swoja cienka dyspozycje zzucaja na sedziego. Ja rozumiem jakbysmy zagrali dobry mecz... ale czy my "kurczaczek" nie mamy wstydu jako narod? Nie byismy wcale lepsi od austrii tak na dobra sprawe to oprocz bramki mielismy jeszcze tylko te jedna akcje z rogu co bak zapodal dobry strzal a dobijal chyba lewandowki. pozatym nic. Austria zas po 25 minutach mogla wygrywac 3-0. Kij z tym jak grali... mamy pretensje do sedziego ze nam odebral zwyciestwo dajac mackom karnego i go chcemy zabic podczas gdy nasza bramka byla ze spalonego ;/ Nam podarowal bramke to i im mogl podarowac. I tak sie powinismy cieszyc bo juz wczesniej austria powinna byla dostac karnego bo jakis maciek polsi centralnie biegl za kolesiem i trzymal austriaka ktory za pozno sie skapal ze nie dobiegnie do pilki i za pozno sie wywrocil. Pozatym media na zachodzie twierdza ze decyzja sedziego byla dobra -jak to napisal teeno "koleś podjął odważna ale sprawiedliwą decyzje".
Ogladalem sytuacje juz z 30 razy na skrocie meczu... napastnik austracki sciemnil i sie wywalil za latwo ale mial do tgo prawo lewandowski (czy kto to tam byl ten lysy bo nie znam naszych pilkarzy za bardzo) ewidentnie szarpnal go mocno za koszule i to nie tak jak zawsze w polu karnym walczy dwoch pilkarz -jak np. bak i jakis jebniety austriak tylko centranie poprostu kolesia za szmaty pociagnal na klacie -zero dyskrecji mimo ze stal na wprost sedziego -centralnie na wprost sedziego oddalonego o 5 metrow. Idiota.
Juz pare takich karnych w zyciu widzialem i nie wiem o co to halo -karnego byc nie musialo ale sedzia mogl dac. Tak jak powiedzial Janusz Wójcik -nie wiem o co cale to halo.


Co mnie smieszy na tych mistrzostwach? Od pol roku jak tylko jakis artyul ukazal sie na onecie Polacy masowo drwili z austriakow -kazda wypowiedz trenera czy pilkarz austriackich byla komentoana -kogo wy oszukujecie jestescie chlopcami do bicia, po co austria wogole jedzie na mistrzostwa?, zmiazdzymy ich, na ktorym oni sa miejscu w rankingu? 120? my na dwudziestym ktoryms! etc. ;/ "kurczaczek" i co teraz? Polacy sie jak zwykle napinali niektorzy liczyli na 3-4 miejsce a inni mniej rozgarnieci na final... lekcewazylismy jak zwykle przeciwnikow i co? Jestesmy na ostatnim miejscu -niezej niz Austria -ta cienka jak pingpong austria ktora mielismy zmiazdzyc, ale co wazniejsze austria zaprezentoala sie o wiele lepiej niz my. Z niemcami zagrali lepiej niz my. Z chorwacja zagrali o niebo lepiej niz my i nalezal im sie przynajmniej remis za to co pokazali w drugiej polowie no i z nami... zagrali lepiej od nas.
Kur*a do tej pory widze przed oczyma ten piekny obraz gdy pan prezes Listkiewicz cieszy sie i wstaje z radosci z krzesla klaszczac dlonmi jednoczesnie starajac sie przytulac inne "szychy" polskiego footbalu podczas losowania grup w MŚ2002 w momencie gdy wylosowalismy koree -zapowiadal sie chlopiec do bicia a rozjebali nas na miekko 2-0. To jest obraz ktorego nigdy nie zapomne -ten boski usmiech Listkiewicza ktory wyrazal zachwyt nad tym ze trafilismy na leszczy. Tym razem nie istkiewicz a boscy internauci (;/) z onetu drwili z austriakow i dostali baty... uwielbiam to jak polacy mysla ze nasza reprezentacja jest czyms dobrym. O dziwo nie sa to najczesciej ludzie nieznajacy (czyli tacy ktorych pilka wali ;]) sie na pilce tylko pewnie macki co chodza na mecze polsiej ligi -bo ci co sie nie znaja wiedza ze jestesmy ciency ;]

Ciekawe na kogo teraz zwalimy wine po przegranej z chorwacja... i ciekawe czy zwolnia beenhakera bo polski zarzad ma taka tradycje chyba ze po mistrzostwach zwalnia trenera -bo nie zostalismy mistrzem swiata ;] -tym razem europy.


Cytuj
Jak Polska gra dobrze i wygrywa, to sędzie uwala nas. To samo spotkało Hiszpanów w 2002 roku w Korei, gdzie Korea dostała awans.
Nie da sie porownac tego co spotkalo hiszpanie z tym co sie stalo w meczu naszych... poprostu sie nie da.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 16, 2008, 11:55:01 pm wysłana przez Kazumaru »


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #607 dnia: Czerwca 17, 2008, 02:51:57 pm »
Akurat od Austrii zagralismy lepiej. Pierwsze 25 minut dla Austrii, nastepne 60 dla nas i ostatnie 5 dla sedziego. Kiedy strzelilismy gola to sie otrzasnelismy i zaczelismy grac mądrze i ładnie dla oka. Mowisz Gipsi, ze Austria mogla wygrywac 3-0. Tez bysmy mogli, gdyby swoje sytuacje wykorzystali Lewandowski i Smolarek, ale raz na wysokosci zadania stawal nasz bramkarz, a raz ten Austriak. A sytuacja z nasza bramka jest o tyle rozna od tej z karnego, ze spalony Rogera byl minimalny i to naprawdę trudno wychwycic - sedzia sie po prostu pomylil. A w koncowce po prostu szukal tego karnego jak mogl. Już samo powtorzenie wolnego kiedy juz w zasadzie Boruc mial pilke w rekach o tym swiadczy.
Francja trudnym przeciwnikiem....?? od paru lat francja gra na tak przykrym poziomie, ze jesli ktoś uważa Francje za godnego Holendrów przeciwnika to.... francja jest bardziej niż przykra ;/ tyle ode mnie
Z calym szacunkiem Smogu, ale pieprzysz farmazony.

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Sport
« Odpowiedź #608 dnia: Czerwca 17, 2008, 04:02:00 pm »
Zaraz po zakończeniu meczu z Chorwacją zaczęły się najazdy na Beenhakkera i cały sztab szkoleniowy. Mnie osobiście rozbraja motyw, że jeszcze "eksperci" polsatowi i inni czekali do końca meczu z Chorwacją, by wtedy dowalić sztabowi za brak jakiejkolwiek akcji uczczenia pamięci Ledwonia(jakby nie mogli tematu poruszyć wcześniej). Zapewne gdybyśmy wyszli z grupy to nie byłoby aż takich ataków na de Zeuwa i resztę.
Fanem Bońka nie jestem, ale wczoraj coś prawdziwego powiedział: nie mamy dobrych grajków i żaden trener tutaj nie pomoże. Co zrobić, nie nauczysz starego psa nowych sztuczek, a szkolenie młodzieży u nas w uj kuleje (jeśli to można nazwać szkoleniem młodzieży). Ale to temat na inną opowiastkę ;)



Yeah...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 17, 2008, 04:19:03 pm wysłana przez Typoon »
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Kazumaru

  • Komercyjny chłopak
  • SuperMod
  • ***********
  • Wiadomości: 3357
  • Forbidden Lover
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #609 dnia: Czerwca 17, 2008, 10:48:57 pm »
Strasznie zal mi Francuzów -nie dlatego ze zagrali jakis dobry mecz ani inne tego typu bzdurki tylko poprostu oczekiwalem wielkiego meczu a rozstrzygnol go pech. Ribery na dzien dobry odpadl, szybki karny i wyrzucenie z boiska i niesamowicie pechowa bramka.
Fajnie ze Holandia zagrala na serio i nie walili sciemy ;]


If I ever hear you say another women's name in your sleep you'll wake up the next morning with your joystick missing... got it?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #610 dnia: Czerwca 18, 2008, 07:03:12 pm »
Mnie tam bardziej zal Rumunii. A z Francuzow to w sumie Ribery'ego i Benzemy - pierwszy ponoc złamany a drugi nic sobie nie pograł, a miał szanse udowodnić swoją wartość niedowiarkom.

Offline Typoon

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 94
  • Welcome to Team Evil!
    • Zobacz profil
    • Smocza Klinga
Odp: Sport
« Odpowiedź #611 dnia: Czerwca 21, 2008, 11:15:43 pm »

Całkowicie zasłużenie.
btw. Dajcie van der Sarowi numer do wędkarskiego;)
Sacrificing minions : is there any problem it CAN'T solve?

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #612 dnia: Czerwca 22, 2008, 12:11:04 am »
Guus Hiddink. Bezdyskusyjnie najlepszy trener na świecie.

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Odp: Sport
« Odpowiedź #613 dnia: Czerwca 29, 2008, 11:33:37 pm »
No i taki finał to mi się podoba. Hiszpania super! Może jednak będę oglądać dalej piłkę... ;]
Ale ten gol co strzelili heh noo.. taki fuksem. XD

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #614 dnia: Czerwca 29, 2008, 11:43:03 pm »
Ta, fuksem. Objechał Lahma jak kolege z podwórka a potem mięciutko przerzucił piłkę nad Lehmannem - jak sie jest tak wyszkolonym technicznie sprinterem jak Torres, to takie bramki mozna strzelac bez udzialu szczescia ;) Ale i tak gdyby nie bramka, ktora dla mnie rozgrzesza napastnika, powiedzialbym, ze El Nino zagral slabiutko.

Tak czy siak - VIVA ESPANA!

Offline Anouk

  • MASTER OF SQUAREZONE PUPPETS
  • SemiRedaktor
  • ******
  • Wiadomości: 598
    • Zobacz profil
    • http://refielle.ovh.org
Odp: Sport
« Odpowiedź #615 dnia: Czerwca 30, 2008, 12:10:34 am »
Szkoda tylko, że to wyszkolenie techniczne nie objawiło się przy innych okazjach do bramek. :p Mały poślizg i bramki by nie było. :p

Offline Siergiej

  • Last Hero
  • **********
  • Wiadomości: 2544
  • Idol Tanta
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #616 dnia: Maja 27, 2009, 11:52:01 pm »
Potrojna korona. Szacun.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Odp: Sport
« Odpowiedź #617 dnia: Kwietnia 07, 2011, 12:03:00 pm »
sportem wielkim na stadionach już się tak mocno nie jaram. w sumie po wyczynach naszeych sportowców zostało zainteresowanie działaniami Małysza, ale jak wiadomo skończył karierę no i Kubicy, ale ten sezon rozpoczał się bez niego. więc na dobrą sprawę wymiękam. Piłką nożną interesuję się jak niedzielny kibic, jedyne zawołanie piłkarskie jakie znam to "Legia to stara kur..." które zaśpiewaliśmy koledze na urodziny zamiast Sto lat i wruszył się chłopak bardzo.

sam osobiście zaczałem się sportować w domu w związku z szykowaniem się na sprawnościówkę do służb mundurowych, jednak taki zamiar po kilku latach magazynowania tłuszczu i pielęgnowania mięśnia piwnego do łatwych nie należy. od momentu gdy zakończyłem przygodę z Kendo jakieś dwa lata temu praktycznie się leniłem, nie licząc od czasu do czasu użycia hantli by popracować nad wymachem mieczem do turniejów bojowych w odtwórstwie historycznym. Największym sportem było dla mnie wnoszenie lodówek na czwarte piętro w akademiku. No a teraz niedawno zacząłem biegać i odkurzyłem rower. Jestem przerazony - jeszcze trzy lata temu potrafiłem bez niczego wsiąść, zrobić 100 km na rowerze i nie mieć zakwasów ani nic, a teraz po niecałych 20 kilometrach  łapie mnie zadyszka. nad kondycją trzeba popracować, oj trzeba. Siłownia siłownią, to nei ten temat, ale sporty ogólnorozwojowe jak najbardziej. Chyba będzie trzeba się na basen zapisać o_O
Kame Hame Ha