Autor Wątek: Poszukiwacz 1 - Pielgrzym  (Przeczytany 30287 razy)

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #60 dnia: Października 18, 2010, 11:22:03 pm »
Znalazłeś się na równinie, po raz kolejny widząc ją w trakcie zamieci. Znowu przeszedłeś lekko zaśnieżoną drogą w kierunku lasu na jej południowym skraju, znowu docierając do zwalonego drzewa, tarasującego drogę. Masz deja vu, i doskonale wiesz co czeka cię dalej.

Rozbójnik wyskoczył na ciebie, zmieszany lekko twoim widokiem. Pamięta wcześniejszą walkę z tobą i dobrze wie, że nie może cię nie docenić. Wyciągnąłeś miecz, ale wyjątkowo starałeś się, aby go nie zranić - mówiłeś do niego w trakcie pojedynku i patrzyłeś, jak twoje słowa z wolna zakorzeniają się w jego głowie. Jego ruchy stały się wolniejsze, mylił kroki, miecz wytracał prędkość...



Wynik rzutu kostką przy próbie nawrócenia przeciwnika: 5

Udało ci się nawrócić Rozbójnika! Będzie walczył w twoim imieniu zawsze, gdy mu każesz.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #61 dnia: Października 19, 2010, 11:46:44 pm »
Rozbójnik dał się namówić na podróż z tobą. Obawiasz się jednak, że to nie słowa o dobroci i wierze do niego dotarły, tylko argumenty wypowiadane przez twoją nową, złą osobowość. Mężczyzna liczy na rozbój wraz z tobą i chyba się nie zawiedzie...

Zamieć się skończyła, ale śnieg wciąż leży w tej części krainy, do tego zmęczyła cię walka z twoim nowym towarzyszem. Nie zajdziecie dziś daleko, nie dalej niż do skalistych wzniesień na południu stąd albo do puszczy na północy...

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Skały - niebezpieczeństwo (negatywny rezultat w 50% przypadkach, pozytywny w 16%).
b) Puszcza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #62 dnia: Października 20, 2010, 08:59:10 am »
Idę na skały (dawaj 6)
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #63 dnia: Października 20, 2010, 10:10:50 pm »
Wspiąłeś się na szczyt skalistego wzniesienia, nie do końca wiedząc po co wysilasz się tak by wspiąć się na to niebezpieczne miejsce. W połowie drogi uświadomiłeś sobie, że od dłuższego czasu szukasz odosobnienia, nie tyle po to, żeby przemyśleć sobie kilka spraw, ale po to, aby być z dala od ludzkich siedzib. Tu nikomu nie możesz zaszkodzić, nikogo nie będziesz mógł skrzywdzić.

Natknąłeś się na głęboką jaskinię, w której postanowiłeś się rozbić tej nocy. Kiedy zasnąłeś, pogrążyłeś się w koszmarach, czując częściowo, że nie pochodzą one wyłącznie z twojej głowy. Czujesz obecność czegoś nienaturalnego w powietrzu, jakiejś transcendentnej psychiki, która chce się wedrzeć do twojego osłabionego umysłu. Uspokoiłeś się, powtarzając sobie w myślach słowa modlitwy, formułę egzorcyzmu. Sen wciąż był niespokojny, ale duchowa prezencja opuściła cię w końcu, po krótkiej walce.

Wynik rzutu kostką przy wizycie na Skałach: 1

Zostałeś zaatakowany przez Ducha (Moc 4). Odpędziłeś go egzorcyzmami, wykorzystując jedną ze swych specjalnych zdolności.

===================

W nocy dotarła do ciebie ciemnozielona chmura, lecąca z wiatrem z południa. Nim zdążyłeś cokolwiek zrobić, wypełniła ona pieczarę w której się skryliście gęstym, dusznym dymem. Po kilku chwilach straciłeś przytomność.



Straciłeś punkt wytrzymałości (4->3).
« Ostatnia zmiana: Października 20, 2010, 10:21:24 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #64 dnia: Października 20, 2010, 11:30:33 pm »
Obudziłeś się rankiem, po ciężko przespanej nocy. Atak toksycznej chmury nie pomógł ci w dobrym rozpoczęciu dnia. Musisz ruszać dalej, póki na skalistych wzgórzach nie jest silny.

Na południu widzisz Kapliczkę i okalające ją wzgórza. Cokolwiek wywołało toksyczną mgłę musi znajdować się gdzieś tam - ze skał dobrze widziałeś skąd napływał ten dziwny wiatr. Na północy znajdują się przedpola miasta i wiesz, że pójście tam może być związane ze strasznymi czynami, przed których dokonaniem możesz nie móc się powstrzymać.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 3

Dostępne drogi:

a) Wzgórza - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody). Znajduje się na nim inny poszukiwacz (Hobgoblin).
b) Pola - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #65 dnia: Października 21, 2010, 09:20:04 am »
Wzgórza, nie atakuję Hobgoblina (choć mu się podwójnie należy)
Stos 1.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #66 dnia: Października 22, 2010, 05:51:18 pm »
Ruszyłeś na wzgórza w poszukiwaniu źródła zarazy. Odnalazłeś jednak jedynie pustą skrzynię i słabe, przecinające się tropy, które mogą prowadzić wszędzie. Zbadałeś region, po czym ruszyłeś na południe, mając nadzieję trafić na gagatka, który zatruł całą krainę.

Nie udało ci się go odnaleźć, ale nie obyło się tego dnia bez przykrych niespodzianek. Podczas badania jednego ze skalistych wzniesień, nagle potknąłeś się i spadłeś do głębokiej dziury. Wyhamowałeś ramionami, obcierając sobie skórę na łokciach do krwi, zanim twoja głowa zderzyła się ze skalistym dnem. Wpierw wydawało ci się, że nieopatrznie wpadłeś do jakiejś starej studni, ale po chwili uzmysłowiłeś sobie, że to miejsce jest dużo większe. Po dużych trudach udało ci się rozpalić improwizowaną pochodnię i ruszyłeś przez pozornie niekończący się labirynt tuneli, szukając drogi wyjścia z tego dziwnego miejsca.



Zgubiłeś się w labiryncie i tracisz jedną turę.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #67 dnia: Października 26, 2010, 07:59:20 pm »
Błąkałeś się po labiryncie jeden dzień, choć tobie wydawało się, że dużo dłużej. Gdy wyszedłeś na świeże powietrze, ujrzałeś świt nowego dnia - wcześniej wyspałeś się w jaskini, więc teraz masz już siły, aby ruszać dalej. Obiecałeś sobie na przyszłość uważać pod nogi.

Pomyślałeś, że już dawno nie byłeś ani we wiosce ani w mieście, czas więc ruszyć w kierunku jednej z miejscowych aglomeracji. Ruszając na północ dojdziesz bezpiecznie do rozsypanego na polach przedmieścia, idąc na wschód będziesz mógł odwiedzić niewielkie osady i wioski rolnicze.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Pola (droga na północ) - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Pola (droga na wschód) - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #68 dnia: Października 26, 2010, 08:11:47 pm »
Idę na wschód. Ignoruję magiczne wrota.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #69 dnia: Października 30, 2010, 11:18:14 pm »
Zbliżyłeś się do wioski i rozbiłeś obozowisko wśród skalistych wzniesień na zachodzie pól. Pogoda dopisuje jeszcze, choć powoli robi się zimno. Znalezienie dobrego miejsca na nocleg nie zajęło ci wiele i resztę dnia spędziłeś w okolicznych osadach.

W jednej z nich znalazłeś jakiś zajazd, gdzie w zaskakująco niskiej cenie dostałeś kufel dość przyzwoitego piwa. Spędziłeś w tym przybytku resztę wieczora, rozmawiając z karczmarzem i tubylcami. Jedną z rzeczy, których dowiedziałeś się od nich, jest obecność magicznych wrót kilka mil na północ stąd, w jakiejś niewielkiej, skalistej kotlince. Powstały po tym, jak region nawiedził teleportujący ludzi diablik, który użył portalu do ucieczki przed wieśniakami z okolicy. Brama wymiarowa stoi tam do dzisiaj, jednak w tej chwili nie masz ochoty sprawdzać co znajduje się po jej drugiej stronie.



Znalazłeś Magiczne Wrota, ale nie przeszedłeś nimi na drugą stronę.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #70 dnia: Października 31, 2010, 10:33:06 pm »
Przyjemnie spędziłeś noc, lekko zasypiając po długim pobycie w karczmie. Następnego dnia ruszyłeś w dalszą pielgrzymkę.

Na dalekiej północy znajdują się stepowe równiny i masz przeczucie, że należy sprawdzić co tam się kryje. Pamiętasz tamto miejsce - to tam zabiłeś lwa jakiś czas temu. Ciekawi cię, czy jeszcze jakiegoś tam spotkasz. Z drugiej strony możesz powrócić na wzgórza i ponownie zbadać labirynt, do którego dostałeś się przedwczoraj - coś musi kryć się w tych pokręconych tunelach. Przy okazji będziesz mógł przejść niedaleko mostu i sprawdzić, czy strażnik dalej pilnuje dostępu do niego.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 6

Dostępne drogi:

a) Równiny - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).
b) Wzgórza - teren został już zbadany i leży na nim Karta Przygody (Labirynt).
c) Most - oznacza zaatakowanie Strażnika broniącego przejścia (Siła 9)

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #71 dnia: Października 31, 2010, 10:37:07 pm »
Równiny. Stos 3.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #72 dnia: Listopada 05, 2010, 02:23:35 am »
Wśród równin nie spotkałeś żywego ducha. Kupcy od jakiegoś czasu prawie nie podróżują między miasteczkami, bojąc się ataku ze strony panoszących się po krainie potworów i złych sił. Jednego i drugiego się boisz, zdając sobie sprawę, że na tych równinach raczej nie spotkasz niczego gorszego od siebie samego.

W nocy uświadomiłeś sobie jednak, że podróż tego dnia była wyjątkowo ryzykowna. Tej nocy nastąpiła koniunkcja planet - niebo jest wyjątkowo ciemne, a tuż nad północnym i zachodnim horyzontem pojawiła się upiorna łuna, jakby zorza polarna. Twe wyczulone na nienaturalne moce zmysły wyczuwają wzmożoną aktywność duchów i choć żadnego straszydła nie ma w twoim bezpośrednim otoczeniu, widzisz kilka upiorów lecących po czarnym niebie, kontrastując swą bladą poświatą. Zauważyłeś wielkiego Strzygonia, agresywnego i nerwowego, jak zatacza kręgi nad tobą, szykuje się do ataku. W ostatniej chwili jednak zrezygnował, jakby nagle coś przykuło jego uwagę - wraz z innymi duchami zaczął szybko szybować na południowy-zachód, formując w powietrzu upiorny klucz. Nie wiesz gdzie odleciały demony, ale cieszysz się, że nie musisz z nimi walczyć.



Wynik rzutu kostką przy karcie: 4

Strzygoń pojawił się w Kapliczce i pozostanie tam, póki ktoś go nie pokona.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #73 dnia: Listopada 07, 2010, 09:05:41 pm »
Noc koniunkcji minęła i udało ci się ją przetrwać. Jedna część twej osobowości martwi się jednak losem mieszkańców krainy, którzy padli ofiarą duchów. Druga część, ta silniejsza, myśli teraz o tym jakby się tu dorobić na cudzym nieszczęściu...

Idąc dalej na zachód dojdziesz w końcu do miasta, a miasto to możliwości. Perspektywa wizyty w cywilizowanym miejscu wydaje się lepsza niż karkołomny marsz ku wiosce na południu, do której droga prowadzi przez gęsty las.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 5

Dostępne drogi:

a) Miasto - możesz odwiedzić w nim Medyka, Alchemika i Czarodziejkę i korzystać z ich usług.
b) Las - niebezpieczeństwo (negatywny rezultat w 50% przypadkach, pozytywny w 16%).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #74 dnia: Listopada 07, 2010, 09:23:22 pm »
Idę do lasu.
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #75 dnia: Listopada 08, 2010, 08:13:51 pm »
Uznałeś, że podróż w kierunku wioski jest ważniejsza, warta wręcz zaryzykowania niebezpiecznej trasy. Skierowałeś się na południe, przed zachodem docierając do gęstego lasu.

Próbowałeś przypomnieć sobie trasę, którą obrałeś wcześniej. Jest to o tyle kłopotliwe, że wcześniej błąkałeś się bez celu, a drogę wyjścia udało ci się znaleźć dopiero następnego dnia. Wszedłeś między drzewa z nieco innej strony niż ostatnio, nie rozpoznałeś więc większości miejsc, do których powiodły cię nogi. Pierwszy punkt orientacyjny, charakterystyczny, przewalony korzeń, zauważyłeś dopiero po godzinie marszu. Przez pewien czasu byłeś pewien, że idziesz w dobrym kierunku, ale kiedy tuż po zachodzie słońca po raz kolejny znalazłeś się przy korzeniu, zwątpiłeś ostatecznie w swój zmysł orientacji w terenie. Noc będziesz musiał spędzić w lesie.

Wynik rzutu kostką przy wizycie w lesie: 2

Straciłeś jedną turę.

=======================

Kiedy próbowałeś znaleźć sobie odpowiednie miejsce na nocleg, nastąpiło niecodzienne zjawisko. Poczułeś wiatr we włosach, choć widzisz, że liście na drzewach nie ruszają się wraz z nim. Tajemniczy wiatr niósł ze sobą zapach ozonu.

Po kilku chwilach poczułeś ciarki przechodzące po całym ciele. Niby nic się nie dzieje, jednak kiedy zamkniesz oczy widzisz wiatr, który szaleje wokół ciebie. Słyszałeś o tym zjawisku, choć sam go nigdy nie doświadczyłeś - to magiczny cyklon. Nie wiesz dokładnie na czym polega, ale wiesz jaki ma skutek - po kilku chwilach uświadomiłeś sobie, że zaklęcie, jakie zdobyłeś wcześniej, zostało przez ciebie zapomniane bezpowrotnie.



Straciłeś swój czar na skutek działania Magicznego Cyklonu.
« Ostatnia zmiana: Listopada 08, 2010, 08:37:10 pm wysłana przez Tantalus »

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #76 dnia: Listopada 17, 2010, 02:35:36 am »
Po całym dniu spędzonym na odnajdywaniu drogi, udało ci się w końcu wyjść z lasu. Pomógł ci odległy szum rzeki, według którego kierowałeś się rankiem. Po południu znalazłeś się w jej pobliżu, stając przed koniecznością wybrania drogi marszu na resztę tego dnia.

Możesz skierować się w kierunku wioski, dojść do pierwszych okalających ją miasteczek. Przypomniałeś sobie o magicznych wrotach, które znajdują się w tamtej okolicy. Innym wyjściem jest powrót na północ, w kierunku równin i sprawdzenie tam swojego szczęścia.

Wynik rzutu kostką przy ruchu: 1

Dostępne drogi:

a) Pola - teren został już zbadany i leży na nim Karta Przygody (Magiczne Wrota).
b) Równiny - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).

Offline The_Reaver

  • Heartless Engineer
  • Redaktor
  • *********
  • Wiadomości: 2086
  • Dark Keyblade Master
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #77 dnia: Listopada 17, 2010, 07:33:10 am »
Równiny stos 3
I'm in Space!

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #78 dnia: Listopada 17, 2010, 10:47:21 pm »
Poszedłeś na północ, rozbijając obozowisko na rozległych równinach. Jest zimno, ale przynajmniej nie pada, a wiatr nie jest uciążliwy, cieszysz się więc tą relatywnie ładną pogodą. Na płaskiej polanie będziesz mógł łatwo zauważyć każdego wroga, choć nie liczysz dziś na walkę - to dosyć bezpieczny rejon.

Przed zachodem spotkałeś wędrującego z południa mężczyznę - to wysoki, muskularny człowiek z mieczem, ewidentnie jakiś wojownik. Zdziwiłeś się, kiedy okazało się, że to ty jesteś celem jego marszu. Zbliżył się do waszego obozowiska i ocenił cię wzrokiem, po czym rzekł, że nazywa się Gurney i został do ciebie przysłany przez twojego dobrego znajomego, wioskowego mędrca. Mężczyzna poszedł poradzić się do niego, a ten przewidział, że możesz potrzebować trochę zbrojnej pomocy podczas swojej podróży.

Wiesz, że mędrzec podesłał ci tego wojownika nie wiedząc o twojej wewnętrznej przemianie. Masz pewne wyrzuty, ale nie możesz pogardzić takim towarzyszem - wygląda na sprawnego zabijakę.



Spotkałeś nowego przyjaciela - Wojownika!

Wbrew temu co stoi w jego instrukcji, nie musisz go używać w walce jak nie chcesz.

Offline Tantalus

  • Master Engineer
  • Redaktor+
  • ************
  • Wiadomości: 4470
  • Idol nastolatek
    • Skype
    • Zobacz profil
Odp: Gracz 1 - The Reaver
« Odpowiedź #79 dnia: Listopada 20, 2010, 12:54:07 am »
Wynik rzutu kostką przy ruchu: 4

Dostępne drogi:

a) Pola - teren został już zbadany przez innego poszukiwacza i leży na nim Karta Przygody.
b) Równiny - teren nadaje się do eksploracji (1 Karta Przygody).