Autor Wątek: Spolszczenia gier  (Przeczytany 12953 razy)

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 05, 2004, 09:51:12 pm »
Cytuj
Ale z drugiej strony nie mają wyboru, muszą przecież zarobić...


kazdy musi zarobic...tylko czy nielepiej sprzedac np. 2 500 gier po 70 zl niz 500 za 150 :?: ...jeszcze jakby spolszczali gry to juz by bylo jak w raju...jak za pirata (4 CD) mamy dac 60 zl to nie wieze ze nie znalazloby sie jeszcze 10 zl na polskiego oryginala...a tak nic nie zarabiaja a i tak najlepiej wychodza piraci                            

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 06, 2004, 10:32:01 am »
Wiesz, inna sprawa ma się z dostępem do gier... u mnie w Ostrołęce sa only dwa sklepy z grami, a wybór jest prawie żaden..... NIestety dystrybucja w Polsce też kuleje. Pierwszy oryginał kupiłem po 5 mcach od kupna kompa (bodajrze Force 21)                            
Kame Hame Ha

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 06, 2004, 02:25:40 pm »
Cytuj
Cytuj
Ale z drugiej strony nie mają wyboru, muszą przecież zarobić...


kazdy musi zarobic...tylko czy nielepiej sprzedac np. 2 500 gier po 70 zl niz 500 za 150 :?: ...jeszcze jakby spolszczali gry to juz by bylo jak w raju...jak za pirata (4 CD) mamy dac 60 zl to nie wieze ze nie znalazloby sie jeszcze 10 zl na polskiego oryginala...a tak nic nie zarabiaja a i tak najlepiej wychodza piraci


Gdy jest tak bardzo rozwinięty \'lewy rynek\' to prawa popytu/podaży niezbyt działają - oryginał kupi osoba, która nie chce kupić pirata, bo jeśli zważałaby uwagę mocną na cenę - to kupiłaby u pirata... taka jest rzeczywistość, grę kupi w oryginalce 100 tys. zatwardziałych fanów, niezależnie od ceny (no chyba, że za wysoka będzie), a reszta kupi pirata, by nie dopłacać tych nawet 10 zeto do oryginała... więc by pokryć koszty produkcji - trzeba sprzedać po sporej cenie...                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 06, 2004, 02:49:53 pm »
ale zamiast wydawac kupe kasy na walke z piractwem powinni ustalic ceny gier \"konkurencyjne\"z piratami...to jest sposob na piractwo...a kasa :?: ...zarobiliby wiecej niz teraz...z takimi cenami malo kto kupowalby piraty...z tego co slyszalem Wisniewski chce sam wydawac swoje plyt...pomysl niezly...bez posrednikow, bez dodatkowych oplat...i kto kupi pirata jak oryginal bedzie po 10-12 zl...

chyba trosze odbieglismy od tematu Volrath :D ...                            

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 06, 2004, 02:53:46 pm »
Trochę... nie, wcale, wkońcu piractwo silnie wpływa na to czy powstają tłumaczenia na polski czy nie. Że sprawa tłumaczenia jest u nas nie zawsze poważnie traktowana, to już inna sprawa( min. Diablo2, za tłumaczenie posłał bym eskadrę talibów w boeingach))                            
Kame Hame Ha

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 06, 2004, 03:28:14 pm »
a ja tam nie mam nic do zarzucenia polskiej wersji Diablo 2...co prawda nie ma tam za duzo do powiedzenia, ale dialogi zrobione sa na przyzwoitym poziomie (no ja nie narzekam)...nie zauwarzylem tam jakis wiekszych beldow czy niedociagniec...dla mnie jest spox                            

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 06, 2004, 03:37:11 pm »
Błędow niby nie ma, ale głosy postaci.... fatalnie. Druid gada jak schlany anemik, czarodziejka jak .... (cenzura) Aktorzy, a raczej amatorzy podkładające głosy tym postaciom olali sprawę. Głosy wypowiadane są bez uczucia, jakby od niechcenia.                            
Kame Hame Ha

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 06, 2004, 03:51:43 pm »
Eeeee....? Dialogi?? W Diablo2??? Wybieramy temat, a kolo puszcza monologa  :lol:

A gry po 10-12 złotych po pierwsze byłyby nieopłacalne dla producenta (weź pod uwagę, że przez dłuugi czas powstawania gry opłaca się kilkudziesięcio (zwykle) osobowy skład, opłaca się licencje, czy tam engine, płaci się też za kompy, za budynek itp., za tłoczenie płyt (no przecież na nagrywarkach na komach programistów nie nagrywają) i za owe wspomniane pudełka i instrukcje, a na dodatek ma to być opłacalne... zwłaszcza że nie ma NAJMNIEJSZEJ gwarancji, że kupi to wiele więcej osób - niektórzy z przekory kupią, lub skopiują od kolegi pirata)                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:03:52 pm »
zapomniales dodac o dystrybutorach, oni tez musza zarobic :D ...a nie mowilem tu o takiej cenie, to tylko pomysl Wisniewskiego :)  (ale dla mnie dobry pomysl)...jak by oryginaly byly po 25-30 zl, to jest to kwota ktora kazdy gracz jest w stanie wydac na gre...jak dla mnie 130 za gre to juz przesada (placisz za plytke:2 zl, kosz wypalenia:1 zl, opakowanie :2 zl, instruckcja:3 zl)...nie ch bedzie ze koszt to 10 zl (juz zaokragle)...reszta kasy idzie do tych na gorze co biora kase za nic...o grach na PS 2 to juz nie wspominam :|

a co do Diablo to fakt..prosta fabula, proste dialogi :P ...ale czy one sa az tak zle jak mowiecie :?: ...nie sie podobaja                            

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:07:14 pm »
Każdy ma swoje zdanie. NIe zaprzeczę, głos tyraela, czy w filmikach jest kapitalny, ale... no wiesz aktorzy. nie rozwodźmy sie nad tym :wink:                            
Kame Hame Ha

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #30 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:10:37 pm »
phehh..... a co z kosztami POWSTAWANIA gry? Taki pięćdziesięciosobowy oddział zarabiający na złotówki np. 5000 zł żre w ciągu roku 91 250 000 złotych :D A gry nierzadko powstają i dłużej, a twórcy (może i nie polscy) nierzadko zarabiają więcej + nierzadko JEST ich więcej. Do tego jeszcze kompy, koszt energii, różnych licencji itd. i robi się niezła suma... i co z tego, że każdego stać na gry po 30zł? Myślisz, że te 90% rynku dopłaci te 20 zeto (w porównaniu do pirata)? Nie \'nawróci się\' więcej niż 10-30% (30 przy bardzo optymistycznym nastawieniu), a myślisz, że ledwo ciągnące firmy zmniejszą ceny o 300%, żeby sprzedać 30% więcej? Zarobek znacznie by się zmniejszył, a firmy i tak już ledwo ciągną (jeśli zarabiałyby kasę, tak jak ty napisałeś - to nie padałyby tak jak teraz + byłoby to jawnym skręceniem karku prawom ekonomii :D)                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #31 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:17:02 pm »
Raz... w polsce powstaje tyle gier co kot narąbał.... a gry dobre policzysz na palcach jednej ręki. Dwa. Na tłumaczenie i tak część kasy da wydawca, bo ma nadzieję , że to mu się opłaci. Trzy większość gier powstaje w USA lub Japoni, a tam rynek elektroniczny żyje na innych warunkach i i tak za robi nawet na shitah bo ludzie to kupią. Straty w razie czego nadrobią nieliczne hity. Nie porównój Polski Do USA, to tak jak porównanie kaszla i porshe (gdzieś to już pisałem :wink: )                            
Kame Hame Ha

Offline Volrath

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 136
    • Zobacz profil
    • http://www.dbgpbem.prv.pl
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #32 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:22:26 pm »
Ech... a na polskim rynku po co wydają? Dla zabawy? Tu też chcą trochę zarobić, a teraz patrz moje posty wyżej. Ja cały czas mówię o rynku polskim, bo reguły opłacalności nie tyczą się tylko rynku rodzimego dev\'ów...                            
Aeris: I want to meet you.
Cloud: But I\'m right here.
Aeris: I know, I know what I really mean is, I want to meet...you.

Offline Nova/smogu

  • Zerg Lurker
  • SuperMod
  • *********
  • Wiadomości: 2237
  • MOAR!
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #33 dnia: Stycznia 06, 2004, 04:41:06 pm »
Jeśli wydają, to niech się chociaż starają. Mnie tylko trzy tytuły są znane: Chrome, Grom i AnotherWar.Ale ja nawiązuje tysz do zagranicznych gier, bo mi cały czas tłumaczenie i spolszczenia i związane z tym koszta chodzą po głowie. Chyba nie będziemy spalszczać polskich gier, nie :wink:                            
Kame Hame Ha

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #34 dnia: Stycznia 06, 2004, 05:35:01 pm »
Cytuj
phehh..... a co z kosztami POWSTAWANIA gry? Taki pięćdziesięciosobowy oddział zarabiający na złotówki np. 5000 zł żre w ciągu roku 91 250 000 złotych :D A gry nierzadko powstają i dłużej, a twórcy (może i nie polscy) nierzadko zarabiają więcej + nierzadko JEST ich więcej. Do tego jeszcze kompy, koszt energii, różnych licencji itd. i robi się niezła suma... i co z tego, że każdego stać na gry po 30zł? Myślisz, że te 90% rynku dopłaci te 20 zeto (w porównaniu do pirata)? Nie \'nawróci się\' więcej niż 10-30% (30 przy bardzo optymistycznym nastawieniu), a myślisz, że ledwo ciągnące firmy zmniejszą ceny o 300%, żeby sprzedać 30% więcej? Zarobek znacznie by się zmniejszył, a firmy i tak już ledwo ciągną (jeśli zarabiałyby kasę, tak jak ty napisałeś - to nie padałyby tak jak teraz + byłoby to jawnym skręceniem karku prawom ekonomii :D)


z tymi wyliczeniami to moze przesadziłem :D ...przypuścmy że masz racje...pomyśl ile teraz taka firma płaci kase na walke z piractwem :?: pewnie ledwo im starcza bo piractwo u nas duze...wiekszość kasy idzie w bloto, bo jak nie zmieniaj polityki to bedzie dalej tak samo...i koło sie zamyka...

Volrath, chyba nas poniosło bo zgubiliśmy temat gdzieś na początku :D ...wracamy czy jedziemy dalej :?:  :)                            

Offline lechu

  • Adventurer
  • *
  • Wiadomości: 55
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #35 dnia: Stycznia 07, 2004, 08:04:56 am »
Volrath - co do tego wydawania gier na polskim rynku to bym się letko kłócił. Żeby naprawde dowiedzieć się co i jak trzeba by udeżyć bezpośrednio do SONY POLAND i dowiedzieć się czy i jeśli to ile zarabiają na polskim rynku na oryginałach.
Jest taka strategia ekonomiczna polegająca na tym że na jedną placówkę zarabia kilka innych, tamta jedna natomiast stoi w bardzo prestiżowy miejscu - i choć przynosi straty firmie/koncernowi - whatever, firma utrzymuje ją z zarobków innych placówek. Ma to na celu reklamę i widoczność firmy na rynku. Zastanawiam się czy przypadkiem SONY POLAND nie działa na tej zasadzie, ale być może się mylę... Jak już mówiłem tu tylko rzetelne dane statystyczne rozwiały by moje wątpliwości, ale te skolei są raczej niedostępne dla szarego człowieczka z ulicy.                            
You runaway shinobi....

Offline Ard

  • Wanderer
  • *******
  • Wiadomości: 1152
  • Vi Veri Veniversum Vivus Vici
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #36 dnia: Stycznia 07, 2004, 11:53:37 am »
jedyna rzecza na jakiej moze zarobic Sony Poland sa konsole...choc i tu mialbym male watpliwosci gdyz jak ktos ma zamiar jechac na piratach to i tak kupi konsole na gieldzie ktora bedzie juz przerobiona...a z tego co rozmawialem z jednym znajomym na wroclawskiej gieldzie to i tak sprowadza konsole z niemiec :D ...ale z drugiej strony Sony Poland to ni etylko rynek gier kopmuterowych                            

Offline GamePlay

  • General
  • ******
  • Wiadomości: 604
    • Zobacz profil
    • http://gunzbibo.neostrada.pl
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #37 dnia: Stycznia 09, 2004, 06:17:42 pm »
A czy ktoś spotakł się kiedyś z polsko-pirackim tłumaczeniem :?: Ja tak i to był Red Alert 2, a brzmiało to tak: gieneralie, tieliefon pilnyj. Ale brzmi beznadziejnie.
Cytuj
Pokemon? Fuj :???:  /Mortus spluwa zniesmaczony/ :P Weź się lepiej za tłumaczenie czegoś na poziomie (np RD :P), bo pokemony są trochę.... jakby to powiedzieć żeby nikogo nie urazić.... dzicinne (a teraz nie bacząc na uczucia innych dodam że są gówniane :D)

Dzicinne powiadasz... To niech je jedzą dziki :D ale to nie ja dla siebie robie te tłumaczenie tylko dla pewnej grupki fanów, w której są moi koledzy.                            
I got my head checked by a jumbo jet. It wasn't easy but nothing is, no... [Whoo hoo!] Well I feel heavy metal [Whoo hoo!] And I'm pins and I'm needles [Whoo hoo!] Well I lie and I'm easy, all of the time and I'm never sure why I need you... Pleased to meet ya!

Offline Zell Dincht

  • Blade Dancer
  • ********
  • Wiadomości: 1460
  • Dzielny Mały Toster
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #38 dnia: Stycznia 09, 2004, 07:29:34 pm »
Cytuj
A czy ktoś spotakł się kiedyś z polsko-pirackim tłumaczeniem :?: Ja tak i to był Red Alert 2, a brzmiało to tak: gieneralie, tieliefon pilnyj. Ale brzmi beznadziejnie.

heh uwielbiam sie smiac z ruskow daj mi ta wersje :D                            
"Zapewne, ponieważ jesteśmy tak stworzeni, że porównywamy wszystko ze sobą i siebie ze wszystkim, więc szczęście i nieszczęście zależy od przedmiotów, z którymi się porównywamy, i przeto nie ma nic niebezpieczniejszego nad samotność. Wyobraźnia nasza, z natury swej skłonna do wzlotów, żywiona fantastycznymi obrazami poezji, stwarza sobie tłum istot stojących na różnych szczeblach, wśród których my stoimy na najniższym i wszystko prócz nas wydaje się wspaniałe, każdy inny jest doskonalszy. A dzieje się to w sposób zgoła naturalny. Czujemy często, że nam czegoś brak - i zda się nam, iż własnie to, czego nam brak, posiada ktoś inny, któremu też przydajemy i to wszystko, co my mamy, i nadto jeszcze pewne idealne zadowolenie. I oto szczęśliwiec jest zupełnie gotów - nasz własny twór!"

Offline Alakair

  • Daredevil
  • **
  • Wiadomości: 155
    • Zobacz profil
Spolszczenia gier
« Odpowiedź #39 dnia: Stycznia 09, 2004, 09:30:32 pm »
Po tłumaczeniu gra traci na klimacie. Czasem wiecej czasem mniej. W poslim tłumaczeniu w FF5 wystapuje przeciwnik który nazywa się... Miś `Jogi: )`
Ja rozumiem poczucie humory ale nie rozumiem czemu akórat w tak kultowej grze. Wole wersje orginalne (w ang bo jap nie rozumiem)                            
The closer you get to the light, the greater your shadow becomes...