Forum SquareZone
Kategoria ogólna => Final Fantasy I-VI => Wątek zaczęty przez: Nova/smogu w Stycznia 06, 2004, 10:34:11 am
-
Prosto i krótko - która z postaci części 1-6 jest wasza ulubiona i paciemu .
Mój ulubieniec to Kefka. Czubek, świr, pojeb, jednym słowem moja bratnia dusza :D :D :D No kidding. Jako jedyny z bad assów chciał po prostu zniszczyć świat by stworzyć \"pomnik nieistnienia\" władza go mało obchodziła.
-
Moim ulubieńcem jest Butz.On chyba miał najmniej kompleksów i najłatwiej było mi zrozumieć jego przeszłość.
-
no kefka może być,ale moim faworytem(ką) jest Terra
-
Nikt nie docenia Cecila? Nie znacie się. Jako pierwszy bohater seri FF przeszedł wewnętrzną metamorfoze z Dark Knighta w Palladina. Mój Snsowy idol.
-
tja... Kefka to miał najlepszy smiech...
Ulubiony: Celes
-
Taaa... nie ma to jak śmiech Kefki. Ale ja z szóstki to nie rozstawałem się z Sabin\'em. Poza tym Leo był debeściak i Locke... i Edgar... no i Mog. Wszystkich w FFVI można było za coś lubić i właśnie to w tej grze jest takie piękne.
-
Jestem nowy na tym Forum, witam więc wszystkich.
Zgadzam się z tantalusem, że z szóstki można lubić wsyztskich bohaterów. Do moich \'najulubieńszych\' należą jednak: Sabin, Locke (bardzo podoba mi się jego wątek), Gogo (szkoda, że jako postać opcjonalna nie doczekał się jakiegoś napradwę fajnego wątku...).
-
ja tam najbardziej lubie bezimiennych z ff 1 :D:D:D a tak na serio: faris :D
-
Najbardziej lubie Locke\'a za to że był \"treasure hunter\" i .......oczywiście....gogo :D
-
Kain z 4. Gość ma poplątaną osobowość, 3 razy go opętują i jakby mógł stuknął by laskę najlepszego kumpla. :twisted:
-
Nieznacie się cwele!!! Lucke was wycina, amoże i nie, raczej jednak Butz
-
ja lubie Celes
-
Te ja tez ją lubię - ma spoko technikę Rune i wogóle fajnie wygląda. :)
-
ale żeby od razu od cweli wyzywać, czuje się urażony i będe płakał /joke/
A tak do tematu to wszyscy bochaterowie IV wymiatają i tyle :D
-
Nieznacie się cwele!!!
masz ostrzezenie...i to zajebiste...jeszcze jeden taki tekst i wylatujesz :!: :evil:
-
mi to w zasadzie wszyscy z 4 przypadli do gustu.
a 6 dopiero wczoraj zacząłem, ale już wciągnęła mnie na dobre :D
kefka jest zaje***
musze przyznać
-
Setzer rlz !!
No Kefka też jest nizły.
A zkobiet to Terra. Największa d*pa na snesa :rolleyes: .
-
Ten topic nazywa sie Snesowi bohaterowie mimo że jest w tym dziale chciałbym dodać że uwielniam Cless'a (ToP) :devil:
-
nie kto inny jak Kefka :devil: jak ja uwielbiam jego poje***y śmiech :)
-
Kefka - za to, że jest powalony :P
Terra - za to, ze w formie Espera ma fajny przyrost mocy :P
Cless - bo ToP wymiata ;)
-
ja dopiero zaczalem ff6 ale juz polubilem Edgara za to ze osmieszyl Kefke i ze uratowal Figaro i za to ze jest tym calym spiskowcem i ze tak naprawde nie lubi imperium fajny jest w ogole Edgar
-
Ja za Edgarem nie przepadałem. Wolałem już Sabina.
-
Najbardziej to oczywiście uwielbiam Moga no i oczywiscie I like Kefka
(wszyscy lubią świrów :devil: )
-
najlepszy bohater? heh Kefka ma zajefajny śmiech ale inni też nie są źli. w sumie każdy z FF6 RoX a z innych finali to Cecil i Kain.
-
Ja poprostu uwielbiam Caes i Locke, a na trzecim miejscu mam Terre
co do FF5 To baris w sukni balowej poprostu wymiata :)
-
Właściwie to każdego lubiłam mniej lub więcej, ale tak naj to Terra, Sabin, Shadow, Faris, Rydia, Cecil. No może tyle.
-
Locke - poprostu moja ulubiona postać, najłatwiej było sie z nim utożsamić...
i cała reszty brygadyz części 6 ponieważ są wyjątkowi...
-
Shadow! Nie rozumiem dlaczego ludzie nie lubią tej postaci. Jest tak jak trzeba tajemniczy, fajnie wygląda i ma atak z pieskiem ;). A tak na poważnie to nie wiem dlaczego ta postać tak mi się spodobała. Może dlatego że ma jany motyw muzyczny ;).
-
jeżeli chodzi o mnie to wam poweim, że wole Lucka, Kefke (ten śmiech he he), z 5 lubie Lenne, Faris i tą małą dziewczynke (łobuźnica) spoko lubie te postacie są zabawne he heh he ja ja się przy nich uśmiałam
-
Jak dla mnie kozacki jest Cecil i Locke. Cecil - bo z zachowania jest identyczny jak Zawisza Czarny :D, a Locke ma świetny charakter i jest pasjonatą :P
-
Gilgamesh & Enkidu ;)
Obu bardzo lubię ;D
Jakby można było wliczyć Espery... hm...
może Leviathan, no i oczywiście Bahamut.
Jeszcze Carbunkle - świetna nazwa.
I... Syldra - poświęcała się dla Faris :'(
-
kefka wymiata ale lubię też golbeza i gilamesha
-
Ciężko jednoznacznie określić kogo najbardziej lubię.
Niewątpliwe są to postacie z części 5 i 6
Samce:
Locke i Galuf
Samice:
Terra i Celes
Faris i Lenna
Terra nieźle miesza i jest słodka. Aria de Mezzo Celes rządzi. Faris to kawał fajnego chłopa, Lenna zaś jest wrażliwa i miła. Historia Locke jest bardzo fajna a Galuf podoba mi się z tym że jest nieźle zakręcony, mało cywilizowany ; ) i nieźle demoluje przeciwników....
-
uhh fajnie ale nie raportuj postow z 2004
ja ostatnio strasznie polubilem Gilgamesha wpadam w euforie jak tylko go gdziekolwiek zobacze lub uslysze o nim wzmianke ;f
-
Kefka zawsze był najlepszy.
-
Kefka to jedyny (oprócz Kuji) finalowy antagonista, który faktycznie coś rozwalił, faktycznie czegoś złego dokonał. Inni tylko mordowali, czasami wywołali jakąś wojnę, a Kefka rozwalił cały świat. No i był bardzo fajną postacią ze względu na to, że nie miał jakiegoś wyszukanego backstory, które często przeszkadza, bo jest zupełnie nielogiczne. Kefka był po prostu pierdolnięty i to wystarczy mi za jego motywację. Z takim złym chętnie powalczę.
Epoka SNES'a była bardzo istotna dla rozwoju ciekawych bohaterów w grach, bo w końcu możliwości graficzne pozwoliły postaciom na wyrażanie jakichś emocji, chociaż tym oczywiście wciąż wiele brakowało. Mnóstwo ciekawych bohaterów narodziło się w RPG'ach tego okresu i były na swój sposób oryginalne (na tyle, na ile pozwalały im obrane archetypy). Mam wielu swoich ulubionych bohaterów z tego okresu, głównie w FF6 (Cyan, Celes), Chrono Triggerze (Frog, Ayla), czy Seiken Densetsu 3 (Hawk, Angela, Duran).
-
Dorzuciłbym jeszcze takich mniej znanych bohaterów jak choćby Siona z Treasure of Rudras czy Arc'a z Terranigmy. Chyba będę kiedyś musiał wziąć się za recenzje tych tytułów.