Kategoria ogólna > MMORPG

World of Tanks

(1/6) > >>

Solidus:
Wiem, że zainteresowanie będzie żadne, ale...eh.

http://www.worldoftanks.com/

Jest to dosyć nietypowa strzelanka. W grze gramy czołgami z okresu II Wojny Światowej. Rozrywka polega na meczach, w których walczą przeciwko sobie dwie drużyny. Wygrywa ta, która zniszczy wszystkie maszyny przeciwnika bądź przejmie ich bazę. Nie jest to jednak gra w stylu Run-and-Gun. Na czołgi wpływa wiele czynników - pancerz przedni, boczny i tylny, siła naszego działa, kąt nachylenia pancerza i odległość od przeciwnika. W grze jest dobrze ponad 40 czołgów do wyboru. Prawie każdy z nich można (a raczej trzeba) przerobić wymieniając mu gąsienice, wieżyczki, działa, silniki bądź radia. Za każdą walkę dostajemy doświadczenie i pieniądze. Za doświadczenie odblokowujemy nowe części do czołgu oraz same czołgi, za pieniądze owe części kupujemy, naprawiamy i zaopatrujemy w amunicję swoje maszyny bądź kupujemy nowe. Razem z nami doświadczenie zdobywa także załoga, co wpływa na np. celność strzelca bądź prędkość ładowniczego w ładowaniu nam nowego pocisku. Do wyboru jest także kilka klas czołgów - mamy artylerię, lekkie, średnie i ciężkie czołgi, oraz niszczyciele czołgów, czyli przeciętnie opancerzone jednostki ale z bardzo silnymi działami. Z kolegą gram już w tą grę ponad miesiąc i muszę powiedzieć, że jest to jedna z najciekawszych gier MMO w jakie grałem. Gracze zazwyczaj są bardzo przyjaźni, w czacie zawsze każdy chętnie pomaga, nikt nie skarży się na jakiegokolwiek "kill stealing" (głównie dlatego, że więcej doświadczenia dostaniesz za odebranie przeciwnikowi 80% życia samemu niż dobicie kogoś, kto ma 20%). Jest to gra typowo zespołowa i jest to w niej bardzo widoczne. Aż tak wielkich wymagań też nie ma:
    * CPU: 2GHz
    * RAM: 1GB
    * Video: GeForce 6800GT (128 MB) / ATI analog
    * HDD: 2GB

Gra jest bardzo świeża, jest jeszcze w fazie zamkniętych betatestów, ale klucz mogę bez problemu zdobyć dla zainteresowanych, na Googlach też można je bez problemu znaleźć.

Tantalus:
A właśnie, miałem tu napisać, ale ciągle zapominam.

Butz mnie w to wkręcił, ja z kolei wkręciłem Mlecznego i Teodachada, i tak sobie gramy co jakiś czas. Ja cisnę gdzieś od miesiąca i jestem z tej gierki bardzo zadowolony. Czołgi mają parametry takie, jak ich rzeczywiste odpowiedniki, na ich skuteczność bojową wpływa bardzo wiele elementów, przez co można w różny sposób dobierać czołgi w zależności od upodobania gracza, a do każdego czołgu inną strategię. Czołgów jest od zajebania, a każdy trzeba odblokować ze exp i kupić za kasę, więc mamy po co do tej gry wracać.

Mechanika jest nietypowa dla fanów strzelaninek, przez co gra wyróżnia się z tłumu. Różnice są choćby takie, że gra faktycznie bardziej skupia się na grze zespołowej niż na indywidualnej. Mając lekki czołg jakiś nie mamy specjalnie szans z Tygrysem, ale jeżeli wspierać nas będzie artyleria albo niszczyciel, a my skupimy się na oskrzydleniu wroga albo urwaniu mu gąsienicy, to sytuacja wyglądać może inaczej. Gry, w których każdy gracz ma swoją unikalną rolę są generalnie rzecz biorąc lepsze od takich, gdzie każdy jest dobry we wszystkim (dlatego TF2 jest takie zajebiste chociażby).

Jak ktoś chciał kiedyś być czołgistą, to niech da cynk, to zaczniemy z butzem organizować klucze do betatestów.

The_Reaver:
Powiem, że mnie trochę to interesuje, choć nie wiem jak mój komp by to osiągnął, a myślę że powinien uciągnąć.
Co mam zrobić, żeby się zapisać??

Tantalus:
Dobra, warto coś wspomnieć o tym.



Kończą się betatesty, gra wchodzi 14 kwietnia, kiedy to odbędzie się hardwipe i wszystkie nasze czołgi doszczętnie szlag trafi. Możecie się rejestrować i grać od tego czasu, zaczynając razem ze mną od niczego. Nie wiem jak wy, ale ja rozważam nabycie preordera jakiegoś. A nawet nie jakiegoś, tylko Light Package, bo to jedyna słuszna opcja, nie ze względów cenowych, tylko w związku z czołgami: M6A2E1 to jest żart, a nie czołg, a Pz V/IV jest tak chujowy, że aż mi się wierzyć nie chciało. A32 z kolei jest bardzo dobrym scoutem, więc gicior.

Anyways, z Reavera i Sola tacy czołgiści, jak ze mnie linoskoczek, obaj wymiękają i nie chcą ze mną grać. Ja z kolei mam zamiar pobawić się w to quazi-poważnie, będę montował grupę z moich kumpli (na pewno Mleczny i prawie na pewno Teodachad), doczepimy się do jakiegoś klanu i będziemy szerzyć śmierć i spustoszenie.

Jak ktoś chce se pojeździć czołgami, to się polecam w razie byle jakich pytań.

Solidus:

--- Cytuj ---Anyways, z Reavera i Sola tacy czołgiści, jak ze mnie linoskoczek, obaj wymiękają i nie chcą ze mną grać.
--- Koniec cytatu ---
Bo raczej nie chce mi się grać w grę, gdzie zamiast zbalansować czołgi i naprawić błędy developerzy wolą choinki wpieprzać do gry.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej